5°   dziś 10°   jutro
Niedziela, 24 listopada Flora, Emma, Emilia, Chryzogon, Jan, Aleksander, Roman

Drzwi zamknięte od środka, sąsiedzi zauważyli dym. Śledztwo ws. śmierci w pożarze

Opublikowano 05.07.2016 05:02:45 Zaktualizowano 04.09.2018 18:46:16 pan

Przyszowa. Przyczynę zgonu 61-latka ustali ekspertyza z sekcji zwłok, wiadomo jednak iż ofiara pożaru w Przyszowej miała bardzo poważne, widoczne oparzenia II i III stopnia. Śledztwo w sprawie niedawnej tragedii prowadzi limanowska prokuratura.

Jak już informowaliśmy, w minioną środę w miejscowości Przyszowa doszło do tragicznego zdarzenia: w wyniku pożaru w budynku mieszkalnym życie stracił 61-letni mężczyzna.
Następnego dnia Prokuratura Rejonowa w Limanowej wszczęła w tej sprawie śledztwo. Postępowanie prowadzone jest obecnie pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci. Po czynnościach przeprowadzonych na miejscu, w których uczestniczyli prokurator, biegły z zakresu pożarnictwa, technik kryminalistyki i grupa dochodzeniowo-śledcza, prokuratura powołała biegłych z zakłady medycyny sądowej w Krakowie.
Mirosław Kazana, prokurator rejonowy w Limanowej, powiedział nam że śledztwo jest we wstępnej fazie. W piątek została przeprowadzona sekcja zwłok mężczyzny, jednak jej wyniki – które wskażą przyczynę śmieci 61-latka – nie są jeszcze znane.
Jak ustaliśmy, w dniu tragedii tuż po południu sąsiedzi zauważyli kłęby dymu wydobywające się z budynku. Usiłowali dostać się do środka, jednak drzwi były zamknięte – najprawdopodobniej od wewnątrz.
Na miejsce wezwano strażaków, którzy wyważyli drzwi i po sprawdzeniu pomieszczeń, wydobyli z wnętrza budynku 61-letniego mężczyznę, a następnie ugasili ogień.
- Poszkodowany miał bardzo poważne, widoczne obrażenia ciała w postaci oparzeń drugiego i trzeciego stopnia. Natychmiast podjęto reanimację, później kontynuowała ją załoga karetki. Reanimacja okazała się jednak bezskuteczna i lekarz stwierdził zgon - mówi Mirosław Kazana z limanowskiej prokuratury.
Śledztwo ma ustalić okoliczności zdarzenia, jak również to, czy do tej tragedii mogły przyczynić się osoby trzecie.
Pod nadzorem prokuratury czynności w tej sprawie prowadzą funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Limanowej.
Zobacz również:

Komentarze (1)

Arabski101
2016-07-06 16:17:30
0 0
Korupcja i nepotyzm w Prokuraturze w Limanowej.
W taki sposób załatwia się pracę w instytucjach wymiaru sprawiedliwości, złodziejom i oszustom z 'prokuratorskich rodzin', wyrzuconym za kradzieże z poprzedniego miejsca pracy

'Człowiek o którym napisze kilka lat temu to jest około roku 2007 został natychmiastowo i dyscyplinarnie zwolniony za wielokrotne oszustwa i kradzieże z zakładów Newag w Nowym Sączu, w którym to zakładzie pracował. Nazywa się Andrzej Gruszczyński. Ten człowiek działał w szajce złodziei i oszustów w tym zakładzie pracy i na szkodę tego zakładu. Z tego co mi wiadomo dzisiaj ten oszust i złodziej dyscyplinarnie zwolniony z poprzedniego miejsca pracy za kradzieże mienia zakładowego bardzo dużej wartości, pracuje sobie spokojnie w instytucji wymiaru sprawiedliwości za zgodą i wiedzą Pana Prokuratora Okręgowego w Nowym Sączu Janusza Iwińskiego jak i obecnego szefa Prokuratury w Limanowej M.Kazany, otóż ten złodziej i oszust pracuje w Prokuraturze Rejonowej w Limanowej w Małopolsce od roku 2008 , ma dostęp do materiałów prokuratorskich i sądowych. Ta praca została mu załatwiona z pominięciem wszelkich procedur i norm społecznych i uczciwie przeprowadzonego konkursu na takie stanowisko pracy gdyż jest to mąż siostry byłego szefa Prokuratury Rejonowej w Limanowej prokurator J. Tomasik. Nadmienię jeszcze że ten złodziej został przyjęty do tej pracy kiedy jeszcze prokuratorem okręgowym w Nowym Sączu był niejaki prokurator Bocheński dyscyplinarnie usunięty ze stanowiska za skandaliczne zachowanie podczas interwencji policji i kontroli drogowej wobec jego pijanego kolegi prokuratora. Dzisiaj ten człowiek zwolniony za kradzieże śmieje się w twarz uczciwym ludziom. Te informacje są oczywiście prawdziwe i nie ma w nich żadnego pomówienia i oszczerstwa. W sprawie tego oszusta Andrzeja Gruszczyńskiego kilka lat temu na procesie orzekał i wydał wyrok dzisiejszy Prezes Sądu Rejonowego w Nowym Sączu Szanowny Pan Sędzia Dariusz Rams. Jeżeli ktoś z Państwa kiedykolwiek starał się o pracę w 'uczciwych' konkursach ogłaszanych przez Prokuraturę Okręgową w Nowym Sączu i do podległych jej oddziałów Prokuratur Rejonowych takich jak ten w Limanowej niech weźmie pod uwagę te informacje że nie wystarczy być człowiekiem uczciwym i praworządnym. Trzeba mieć rodzinne 'układy' i wsparcie razem z ochroną takich ludzi ja Pan Prokurator Janusz Iwiński były już szef prokuratury Okręgowej Nowy Sącz i Prokurator Kazana. Większość z was za dyscyplinarne zwolnienie za kradzieże mienia zakładowego tak jak Andrzej Gruszczyński z poprzedniego miejsca pracy nie mogłaby absolutnie liczyć na posadę w takich instytucjach jak Prokuratura Okręgowa nowy Sącz i podległe tej prokuraturze jednostki administracyjne do których ogłasza konkursy na takie stanowiska pracy.

Osobiście udało mi się ustalić że ten złodziej i oszust A.Gruszczyński wyrzucony z zakładów kolejowych 'Newag' Nowy Sącz za kradzieże mienia zakładowego bardzo dużej i znacznej wartości nie legitymuje się również średnim wykształceniem. Ustaliłem również że te fakty skutecznie ukryto przy rekrutacji na stanowisko pracy w Prokuraturze w Limanowej tego złodzieja Gruszczyńskiego ze względu na jego powiązania rodzinne z ówczesnym szefem prokuratury Rejonowej w Limanowej J. Tomasik która tą funkcję pełniła do 2014r. Podaję link do tego konkursu i wymagań dotyczy konkursu w Muszynie na takie stanowisko pracy jakie zajmuje ten złodziej w Limanowej. Szczególnie chce Państwu zwrócić uwagę na dwa punkty, 'nieposzlakowana opinia' i minimum średnie wykształcenie a ten złodziej i oszust nie spełnia ani jednego warunku.
http://www.prokuratura-nowysacz.pl/index.php?str=4&id=133
Szanowni Państwo jeżeli tak wyglądają konkursy ogłaszane przez Prokuraturę Okręgową do instytucji wymiaru sprawiedliwości i zaufania publicznego to przyznacie Państwo że jest to skandaliczne. Pan Prokurator Kazana obecny szef Prokuratury Rejonowej w Limanowej pełniący tą funkcję od 2014r. miał pełną świadomość i wiedzę o złodziejskiej przeszłości A. Grzuszczyńskiego.

PS: Niejaki Iwiński po reformach Prokuratury przeprowadzonych prze Ministra Ziobrę nie pełni od kwietnia tego roku funkcji Prokuratora Okręgowego w Nowym Sączu.
W niedługim czasie opublikuję również odpowiedź jaką otrzymałem w tej sprawie z Wydziału Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej. Poinformowałem również o tej sprawie bezpośrednio Gabinet Prokuratora Generalnego Ministra Ziobry
Tomasz Arabski
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Drzwi zamknięte od środka, sąsiedzi zauważyli dym. Śledztwo ws. śmierci w pożarze"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]