1°   dziś 3°   jutro
Sobota, 28 grudnia Jan, Maksym, Cezary, Antoniusz, Godzisław, Teofilia

Dwie kolizje na drogach regionu

Opublikowano  Zaktualizowano 

W Szczawie Peugeot zderzył się z Seatem, w Mordarce Toyota czołowo zderzyła się z Peugeotem. Do tych dwóch kolizji doszło w środę na Limanowszczyźnie. Na szczęście, w zdarzeniach nikt poważnie nie ucierpiał.

W ostatnią środę kilkanaście minut przed godz. 14:00 w Mordarce doszło do czołowego zderzenia dwóch samochodów.
Jak podaje policja, sprawcą zdarzenia była 44-letnia kobieta kierująca samochodem osobowym marki Toyota. - Na skrzyżowaniu nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu drogą z pierwszeństwem kierującemu pojazdem marki Peugeot w wyniku czego doprowadziła do zderzenia czołowego pojazdów - mówi mł. asp. Jolanta Mól z limanowskiej komendy.
Kobieta w chwili zdarzenia była trzeźwa. Za spowodowanie kolizji dostała mandat.
Z kolei o godz. 14:40 w miejscowości Szczawa 56-letni kierowca Peugeota nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. - Na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwny pas ruchu i doprowadził do zderzenia z prawidłowo jadącym z przeciwnego kierunku pojazdem marki Seat - mówi mł. asp. Jolanta Mól, rzecznik prasowy limanowskiej policji.
Kierujący uczestniczący w tym zdarzeniu byli trzeźwi, a sprawca został ukarany mandatem
Zobacz również:

Komentarze (5)

krzakers1
2017-03-17 07:26:44
0 1
Ten wiadukt i skrzyżowanie to porażka...Zrobili chodnik,zawężając przejazd do jednego pasa...a po chodniku chodzi tylko rolnik z okolicy z krowami...Ponadto jadąc od strony Nowego Sącza nie widać znaków informujących o pierwszeństwie przejazdu kierowców jadących od limanowej ,ponieważ zasłaniają je inne znaki.
Odpowiedz
on1
2017-03-17 07:47:40
1 0
Często jeżdżę tamtędy i zauważyłem, że jadąc od strony szkoły w Mordarce kierowcy często rozpędzają się do dużych prędkości (spokojnie 80-100km/h), kierowcy jadący od strony Pisarzowej ze względu na wzniesienie za wiaduktem często ich nie widzą, powoduje to częste 'wymuszanie' przez kierowców jadących od strony Pisarzowej. Jeszcze gorzej sprawa ma się jak chcemy jadąc z krajówki skręcić w stronę szkoły. Niby lustro jest ale o krótkim zasięgu i często włączenie się tam to loteria. Na przebudowę wiaduktu szans zapewne nie ma (bo i po co jak ma być nowa nitka kolei). Może warto rozważyć budowę ronda z nieprzejezdną wyspą na środku, które wymusiłoby na kierowcach znaczące ograniczenie prędkości i rozwiązałoby problem z włączaniem się do ruchu od strony krajówki.
Odpowiedz
szpieg202
2017-03-17 08:21:38
0 1
To skrzyżowanie zawsze było niebezpieczne, ale krew człowieka zalewa jak 'wielcy znafcy' zaprojektowali i zrobili tam jeszcze chodnik pod tym wiaduktem.
Jadąc od strony toyaty w lewo nic tam prawie nie widać co jedzie z góry... czasem z dużą prędkością.
Wyjeżdżając nie ma już ratunku bo zamiast drugiego pasa jest chodnik i wjeżdżasz tylko na czołówkę ..
Kobiecie z Toyoty zabrakło refleksu i niestety jest winną...
Często tam jeżdżę i nieraz wyjeżdżam w lewo na pustą drogę gdy nagle ktoś pędzi z góry.
Dystans jest długi i w takim przypadku bez mocnego gazu kolizja gwarantowana.
Wymagana jest tam gruntowna przebudowa dla zapewnienia bezpieczeństwa ruchu wszystkim użytkownikom.
Odpowiedz
lol4
2017-03-17 18:30:20
0 0
Ja tam jeżdżę i nic mi nie przeszkadza,jest dobrze a chodnik musi być bo ludzie chodzą, a przedtem jak nie było chodnika to było niebezpieczne przechodzić pieszym.
Odpowiedz
wartownik
2017-03-17 22:49:14
0 0
Kobieta z pod wiaduktu teraz może mieć tylko pretensje do cesarza Franciszka Józefa, że za wąski wiadukt
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Dwie kolizje na drogach regionu"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]