8°   dziś 10°   jutro
Wtorek, 05 listopada Elżbieta, Sławomir, Dominik, Zachariasz, Balladyna

Dyrektor odradza wyjścia w góry - w niektórych miejscach zaspy sięgają 250 cm

Opublikowano 07.01.2019 15:13:00 Zaktualizowano 07.01.2019 15:17:25 top

Dyrektor Gorczańskiego Parku Narodowego wystosował dziś apel do turystów, w którym odradza piesze wędrówki bo GPN.

- Informujemy, że na terenie Parku jak i w całych Gorcach panują bardzo trudne, zimowe warunki terenowe. Warstwa śniegu waha się od 50 cm w niższych położeniach do 150 cm w rejonie Turbacza, szlaki są nieprzetarte, a na niektórych zaspy sięgają do 250 cm. Ponadto dużym zagrożeniem są łamiące się pod naporem śniegu drzewa, które również zalegają na szlakach - pisze Janusz Tomasiewicz, dyrektor Gorczańskiego Parku Narodowego i odradza piesze wędrówki, co najmniej do czasu ustabilizowania się pogody.

- Poruszanie się w tak trudnych warunkach pogodowych wymaga dużego doświadczenia i odpowiedniego sprzętu, dlatego też, z uwagi na bezpieczeństwo, apelujemy o nie wychodzenie w wyższe partie gór - dodaje. 

Zobacz również:

Komentarze (7)

sosnek
2019-01-07 18:33:03
1 3
Dlaczego nie ma zakazu wejścia na szlaki jak na Słowacji??? Każdą samowole karać opłatami za ratowanie.
Odpowiedz
telewizor
2019-01-07 21:25:14
1 1
@sosnek, ...w domu wszyscy zdrowi? Każdy ma swój rozum i zmysły i nie pójdzie dalej jak ma przed sobą zaspy po pas. A Gorce to nie tatry, tu nie ma lawin, zbocza są łagodne.
Odpowiedz
aniah
2019-01-08 02:13:34
2 0
To że ty jesteś nieudacznikiem nie powinno skutkować karaniem opłatami za ratowanie jeśli ratowania nie potrzeba - bo taki jest sens twojej wypowiedzi. Wyobraź sobie że są sprawne osoby, poruszające się w zimie i ratować ich nie trzeba. A jeśli już potrzebują ratunku (bo tak też być może) to mają ubezpieczenie i ratunek jak najbardziej im się należy. Piszesz @sosnek chyba o takich niemrotach jak @sosnek.
Odpowiedz
skijer
2019-01-08 09:00:04
0 1
telewizor i aniah,dwaj giganci górskiej turystyki zimowej,niby każdy swój rozum ma ale w ostatnich dniach ratownicy kilka razy interweniowali.Nie w wysokich Tatrach tylko w Gorcach,w Beskidzie Sądeckim na Babiej szukali zagubionych lub wyczerpanych osób,sprowadzali je i akcje kończyły się po północy.To jak z tym rozumem ??
Odpowiedz
sosnek
2019-01-08 09:27:25
0 1
"telewizor" i "aniah" - Nie wiem czy wiecie ale w górach nie ma mocnych i tylko niektórym się wydaje , że są ASAMI i ich to nie dotyczy a potem płacz. Wystarczy posłuchać w mediach ile ludzi ma w górach problem. Dlatego należy chronić ludzi przed ich bezmyślnością. A tej jest wiele , oj wiele.
Odpowiedz
jarekz
2019-01-09 13:20:38
0 0
Mamy ocieplenie klimatu :))))))
Odpowiedz
aniah
2019-01-10 02:30:06
0 0
@sosnek, przeczytaj co napisałeś "Każdą samowole karać opłatami za ratowanie" - jaką samowolę?
Wiesz co pisałeś czy byleś po kilku piwach?
Rozumiem że Twoje brednie dotyczyły szarżowania w górach bez ubezpieczenia - a Ja tobie piszę że są osoby opłacające regularnie ubezpieczenia i dziwnym trafem nic im się nie dzieje - ale oczywiście może się coś przytrafić, i co wtedy napiszesz "a potem płacz". Te osoby się ubezpieczają i mają przywilej ratowania.
Sosenek może napisze tak: Ciebie nie stać, mnie stać i bawię się za swoje!


Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Dyrektor odradza wyjścia w góry - w niektórych miejscach zaspy sięgają 250 cm"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]