1°   dziś 1°   jutro
Piątek, 22 listopada Marek, Cecylia, Wszemiła, Stefan, Jonatan

Dzielnicowi będą 'bliżej nas'

Opublikowano 28.06.2016 06:42:42 Zaktualizowano 04.09.2018 18:47:32 pan

Radni sugerują zmiany w pracy dzielnicowych – chcą m.in., by uczestniczyli w całych spotkaniach osiedlowych i w ten sposób poznawali problemy mieszkańców. MSWiA zaprezentowało program „Dzielnicowy bliżej nas”.

To odejście od koncepcji „policji na telefon”: dzielnicowi mają stawiać na komunikatywność i nawiązywanie relacji oraz wykazywać się cierpliwością i odpornością na stres.
Uwagi do pracy dzielnicowych mają m.in. miejscy radni z Limanowej. Jak mówią, dwa razy do roku odbywają się spotkania osiedlowe, na które przychodzą dzielnicowi. Nie zawsze jednak funkcjonariusze zostają do końca, przez co nie znają wielu problemów, z którymi borykają się i na które chcą zwrócić uwagę mieszkańcy miasta.
- Czy można tak zorganizować pracę dzielnicowych, aby byli na spotkaniu osiedlowym przez półtorej godziny. Przeważnie bardzo się im śpieszy, muszą wyjść, a wiele spraw ważnych dla mieszkańców wychodzi w trakcie takich spotkań - radny Janusz Kądziołka pytał niedawno limanowskiego komendanta policji, Dariusza Urbanika.
- W tym momencie systemowo ta kwestia rozwiązywana jest przez komendanta głównego i ministra spraw wewnętrznych i administracji. Rola dzielnicowego całkowicie ulegnie przeobrażeniu. Myślę, że to będzie naszym obowiązkiem, by uczestniczyć w tego typu spotkaniach od początku do samego końca. Słuszna uwaga, nie wiedziałem że do tej pory taka praktyka panowała w powiecie limanowskim, na pewno przekażę swoim naczelnikom żeby zmodyfikować ten system - odpowiedział insp. Dariusz Urbanik.
Przed tygodniem założenia nowego programu dotyczącego policji, o którym mówił insp. Urbanik, przedstawiło Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Resort poinformował, że program dotyczący dzielnicowych jest już trzecim z pakietu zmian w sprawie poprawy organizacji pracy policji. Wcześniej rozpoczęto odtwarzanie zlikwidowanych przez poprzedni rząd posterunków policji. Zaprezentowane zostały także założenia mapy bezpieczeństwa – interaktywnego narzędzia, które pozwoli na jeszcze skuteczniejsze działanie polskich funkcjonariuszy.
- Naszym założeniem jest to, aby dzielnicowi wyszli zza biurek, żeby nie byli obciążani dodatkowymi obowiązkami - powiedział podczas prezentacji programu „Dzielnicowy bliżej nas” minister Mariusz Błaszczak. - Chodzi o to, aby dzielnicowy przez cały swój czas mógł pełnić rolę policjanta, który bezpośrednio kontaktuje się z mieszkańcami. To jest zmiana, która wzmocni pozycję dzielnicowego.
Obecnie w Polsce pracuje ok. 8 tysięcy dzielnicowych. Jak poinformowali ministrowie Mariusz Błaszczak i Jarosław Zieliński, docelowo dzielnicowi mają stanowić ok. 10 proc. wszystkich funkcjonariuszy.
- Nawet najlepiej działająca policja nie będzie miała efektów, jeśli nie będzie ściśle współpracowała ze społeczeństwem - podkreślił Jarosław Zieliński, sekretarz stanu w MSWiA. Wiceszef MSWiA poinformował, że obecny program jest odejściem od koncepcji „policji na telefon”. Dodał, że policja musi być bliżej obywatela, by mieć lepsze rozeznanie na temat zagrożeń.
„Dzielnicowy bliżej nas” – kierunki zmian
Kierunki zmian w służbie dzielnicowych będą dotyczyły m.in. obszaru kadrowego. Będą to działania mające na celu stabilizację kadrową oraz podniesienie rangi stanowiska.
Program przewiduje także nowe formuły szkolenia dla dzielnicowych. Kładą one nacisk na kształcenie umiejętności wzmacniających kontakt z obywatelami – komunikatywność, nawiązywanie relacji, czy cierpliwość i odporność na stres. W programie ujęto także nowe narzędzia komunikacji społecznej, które mają ułatwić kontakt obywateli ze swoimi dzielnicowymi.
Obecny na konferencji nadinsp. Jarosław Szymczyk poinformował, że podpisał już nowe zarządzenie w sprawie metod i form wykonywania zadań przez dzielnicowych i przez kierowników rewirów dzielnicowych. Zostały w nim uwzględnione oczekiwania zgłaszane przez poszczególne garnizonu, on sam zaś został skonsultowany z jednostkami bezpośrednio wykonawczymi.
Program „Dzielnicowy bliżej nas” został poprzedzony pilotażem przeprowadzonym w Katowicach. Efekty pilotażu zaprezentowali insp. Roman Rabsztyn, zastępca komendanta wojewódzkiego policji w Katowicach oraz prof. zw. dr hab. Jadwiga Stawnicka.
(Na podstawie/fot.: MSWiA)
Zobacz również:

Komentarze (16)

34607szczawa
2016-06-28 07:51:23
2 1
A czy taki dzielnicowy moglby przejsc sie z pieskiem na narkotyki po szkolach raz w miesiacu?
Odpowiedz
konto usunięte
2016-06-28 10:09:32
3 1
@34607szczawa- myślisz że pies dzielnicowego ćpa a w szkołach ot tak sobie kupi ? Lepiej niech dzielnicowy idzie z psem na piwo :)
Odpowiedz
sweetfocia
2016-06-28 10:22:57
1 3
Powinni się też psimi kupami zająć, bo ciężko przejść przez osiedle, aby nie wdepnąć.
Odpowiedz
Cooba000
2016-06-28 10:24:40
0 2
Kuri, dorośnij, dzieciaku.
Odpowiedz
34607szczawa
2016-06-28 10:47:00
1 2
Kuri po takich wizytach problem z narkotykami w szkolach zniknie.
Tylko trzeba jeszcze przepisy dostosowac zeby uczniow nie zamykać a samych zarabiajacych na tym biznesie upierdzielic. Psa nie sa w stanie oszukać a i uczniowie beda wiedziec ze zaraz wpadna.
To jest moje zdanie prosty sposob na rozwiazanie problemu. Mysle ze rodzice tez beda zadowoleni ze ich dzieci sa bezpieczne.
Odpowiedz
34607szczawa
2016-06-28 10:51:06
1 2
Sweetfocia kupami to niech sie wlasciciele zajma a Policja moze zajac sie wlascicielami. Ewentualnie mozesz w czynie spolecznym posprzatac.
Odpowiedz
konto usunięte
2016-06-28 14:35:58
0 3
@34607szczawa
to o czym piszesz funkcjonuje już w wielu krajach Europy :) Na przykład w Anglii właściciele wychodząc z pieskami na spacer muszą mieć torebki do których zabierają zanieczyszczenia swoich psów. Ludzie są tam tak uwrażliwieni że sami zwracają uwagę tym którzy tego nie robią. A i kary za zanieczyszczenia są wysokie , nie wzpominając o tym że na każdym kroku są informacje na temat usuwania psich odchodów :) eh.
Odnośnie samej akcji 'Dzielnicowi bliżej nas' to dobry pomysł . I znowu dawno funkcjonyje w innych krajach europejskich.
Pozdrawiam
Odpowiedz
34607szczawa
2016-06-28 15:04:03
0 0
Ja poruszylem temat narkotykow ktory narasta i jak z tym walczyć. Odnosnie kup to sweetfocia poruszyl temat. Ja tylko skrytykowałem jego/jej wypowiedz odnosnie Policji. Policja moze zrobic porzadek z wlascicielami psow a nie to co po psach pozostaje. To co piszesz to prawda i w Polsce tez funkcjonuje ale nie wszedzie. Pomysl akcji dzielnicowych tez popieram.
Odpowiedz
34607szczawa
2016-06-28 15:09:33
0 0
Dodam jeszcze ze w naszym kraju i pewnie nie tylko jest jakies lobby ktore robi wszystko aby walka z narkotykami byla niudolna.
Odpowiedz
Cooba000
2016-06-28 15:43:57
1 1
No parę lat temu rozmawiałem z moim kuzynem i on mówi, że wiesz, iż mamy dzielnicowego?
Mówię, że nie wiem.
On: no ja też nie wiedziałem, dopóki ktoś mnie nie powiedział.

I nadal nie wiem, kto jest moim dzielnicowym. Może się kiedy publicznie pokaże w okolicy - chyba większe szanse spotkać potwora z Loch Ness.
Odpowiedz
Doradca
2016-06-28 17:49:33
0 0
@ Cooba000 polecam : http://limanowa.policja.gov.pl/pl/dzielnicowi?field_powiat_tid=56&field_rejon_dzialania_value=&field_imie_dz_value=&field_nazwisko_dz_value=
Odpowiedz
Cooba000
2016-06-28 21:05:10
1 0
Brawo, biję brawa, potrafisz korzystać z internetu.
Odpowiedz
konto usunięte
2016-06-28 21:53:20
0 0
Jeżeli Policja chce być 'bliżej nas, bliżej obywateli' powinna odbywać coroczną 'pielgrzymkę' po domach mieszkańców w celu zapoznania się z ich problemami oraz sugestiami. Policjant winien być niczym ksiądz, którego znają wszyscy i wzajemnie. Tak się buduje wzajemny szacunek i zaufanie. Należy także oczyszczać własne środowisko z tzw czarnych owiec.

Pozdrawiam
Odpowiedz
Ratownik
2016-06-28 22:22:23
1 0
kolejny idiotyzm i przykład populistycznej propagandy. „Dzielnicowy bliżej nas” - a ja nie łamię prawa i nie chce by dzielnicowy był bliżej mnie. Jak będę pokrzywdzonym czy tez świadkiem przestępstwa to sobie wykręcę numer 112 i przyjadąalbo mnie wezwą do posterunku. Nie chcę by dzielnicowy ( o ile nie łamię prawa) nawiązywał ze mną relacje, był - w stosunku do mnie - komunikatywny i cierpliwy. Dzielnicowy to przeżytek komunistycznego myślenia. Nie ma takowych ani w USA ani w innych cywilizowanych krajach
Odpowiedz
maro
2016-06-28 22:56:43
0 0
I właśnie dlatego aby byli 'bliżej nas' maja otrzymać następny radiowóz. Patrzeć jak zza krzaków będą polować z laserem aby plan zrealizować więc czasu nie będzie na to żeby być 'bliżej nas'
Miało być więcej pieszych patroli i co gdzie one są?
Aaaaa tak były po rozwaleniu swego czasu nieoznakowanego radiowozu i jak widać na tym cała śmieszna akcja się zakończyła.
Odpowiedz
konto usunięte
2016-07-01 10:01:37
0 0
Chodzi o to, aby dzielnicowy przez cały swój czas mógł pełnić rolę policjanta, który bezpośrednio kontaktuje się z mieszkańcami ponadto ponad 150 zlikwidowanych posterunków policji zostanie przywróconych .
Pytam więc co w tym złego? Skoro wielu ludzi czśto nie miało swojego posterunku w obrębie nawet 40 km?
Chyba nie znasz problemów ludzi.
@Ratownik nie masz racji twierdząc że nie ma dzielnicowych w innych cywilizowanych krajach.
Podam przykład np w Anglii bądź USA są tzw. Community Police to zazwyczaj 1-den lub 2-ch policjantów patrolujących osiedle, dzielnice I Ci lub ten policjat dzielnicowy(środowiskowy) często spotyka się I wymienia informacje z tzw. Neighbourhood Watch czyli lokalną ludnością która sama patroluje domy sąsiadów.
Różnica jest więc tylko taka, że to mieszkańcy, ludność dobrowolnie we własnym interesie ma patrole wsródsąsiedzkie.
Jak myślicie czy taka idea sprawdziłaby się w Polsce?
Póki co lepiej nażekać nie?
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Dzielnicowi będą 'bliżej nas'"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]