10° dziś 15° jutro
Piątek, 09 maja Bożydar, Grzegorz, Karolina, Karol, Katarzyna

Dziś rocznica śmierci Franciszka Józefa I. Cesarz 169 lat temu odwiedził Limanowszczyznę

Opublikowano  Zaktualizowano 

Na początku listopada 1851 roku, czyli 169 lat temu, Limanowszczyznę odwiedził cesarz Franciszek Józef I. W Kaninie, Limanowej, Tymbarku, Dobrej, Kasinie Wielkiej i Kasince Małej oraz w Mszanie Dolnej monarchę witało duchowieństwo, urzędnicy i „lud wiejski” z okolicy. Dziś przypada rocznica śmieci Franciszka Józefa I.

Dokładnie 104 lata temu, 21 listopada 1916 roku, w pałacu Schönbrunn koło Wiednia zmarł Franciszek Józef I, od 1848 roku cesarz Austrii i król Węgier, król Czech i król Chorwacji.

- Śmierć sędziwego monarchy wywołała wśród Polaków ambiwalentne uczucia. Z jednej strony publikacje prasowe uderzały w żałobny ton. "Gazeta Lwowska" czy krakowski "Czas" prześcigały się w przypominaniu korzystnych decyzji doby autonomicznej. Z drugiej strony - wydany tuż przed śmiercią i wraz z władzami niemieckimi Akt 5 listopada nie zaspokajał ambicji niepodległościowych. W ciągu swojego długiego panowania, monarcha budził jednak powszechną sympatię poddanych w Galicji. Słynna deklaracja tutejszych konserwatystów: "Przy Tobie, Najjaśniejszy Panie, stoimy i stać chcemy", przy wszystkich zastrzeżeniach, nie była pustym frazesem. Czesi i Węgrzy odnosili się do niego już znacznie chłodniej. W Galicji cesarz cieszył się i nadal cieszy estymą – pisze w mediach społecznościowych Michał Wójcik, wiceprezes nowosądeckiego oddziału Towarzystwa Polsko-Austriackiego. 

Na początku listopada 1851 roku Franciszek Józef I odwiedził Limanowszczyznę. Tak o historycznym wydarzeniu sprzed 169 lat pisała ówczesna prasa:

Zobacz również:

Nowy-Sącz, 4. Listopada. Zapowiedziane na 1. listopada przybycie Jego Ces. Mości było we wszystkich miastach i wsiach obwodu Sandeckiego przyczyną najszczerszej radości (…) W dalszej podróży witało Najj. Pana czekające przy bramie tryumfalnej w Kaninie duchowieństwo z ludem wiejskim z okolicy.
O godzinie 10tej przybywszy do Limanowa, przyjmował Najj. Pan u bramy tryumfalnej hołd dziekana miejscowego, duchowieństwa okolicy, c.k. urzędników i gminy żydowskiej.
Podczas przeprzęgu raczył Jego Ces. Mość przyjąć najłaskawiej podane sobie pisemne prośby wieśniaków, obdarzył także jednego inwalidę datkiem pieniężnym.
O pół do dwunastej godziny przybył Jego Ces. Mość do Mszany dolnej, po drodze ustawione były bramy tryumfalne w Tymbarku, Dobry, Kasinie, Kasince, przy których duchowieństwo z gminami okrzykami radości witało przejeżdżającego Monarchę.
Na całej przestrzeni od Sącza aż do Mszany dolnej jechali świątecznie przybrani chłopi konno przed powozem Cesarskim.
Po krótkim pobycie w Mszanie dolnej, gdzie Jego Ces. Mość od włościan przybyłych z okolicy przyjął wiele próśb pisemnych, i również jednego inwalidę dekorowanego złotym medalem hojnie obdarzyć raczył – udał się Najj. Pan ku Jordanowa w obwodzie Wadowickim.
Gazeta Lwowska, nr 259., 10 listopada 1851 r.

(Fot.: Biblioteka Kongresu - USA)

Komentarze (5)

telewizor
2020-11-21 19:01:59
4 1
"W Galicji cesarz cieszył się i nadal cieszy estymą" -chyba tylko na zachodniej Ukrainie. Austriacy obrócili małopolskę w riunę, za czasów I RP Krakowskie było jednym z najbogatszych województw a za czasów Austriackich Galicja była jednym z najbiedniejszych regionów w Europie. Traktowali te ziemie jako przedpole w razie wojny z Rosją, ściągali stąd wysokie podatki i nie zależało im na rozwoju. Kolej transwersalna była zbudowana po taniości dla celów wojskowych, dlatego teraz do niczego się nie nadaje i trzeba budować od nowa.
Odpowiedz
boromir
2020-11-22 10:35:52
0 0
On i jego zaborcze rządy zrobiły z Małopolski Galicję - symbol nędzy. Kto normalny może pozytywnie myśleć o zaborach i zaborcach którzy naszych dziadków i cały region doprowadzili do nędzy i rozpaczy? To, że nie ma Cesarstwa i Małopolska nie jest regionem frontowym przeznaczonym na pole wojen Austriaków z Rosją jest czymś co powinni świętować mieszkańcy.
Odpowiedz
konto usunięte
2020-11-22 11:43:58
0 0
Chyba nie było jednak tak źle w tym zaborze austriackim. Na tych obszarach bieda była ogromna bez względu na
na okupację . Powstała jednak kolej. Jak patrzę na dzieje moich przodków to ta kolej była przyczyną w wyniku której np. dzieci chłopskie mogły dostać się do szkół. Jak wynika ze sprawozdań szkolnych mogły liczyć na sponsoring - bezpłatną naukę w gimnazjum . Zdolni synowie chłopscy mogli liczyć na studia np. nauczycielskie
na UJ . Powstało masę obiektów administracji austriackiej , szkoły . Z tego okresu pochodzą obiekty o charakterystycznej architekturze w miasteczkach typu N. Sącz , Limanowa , Gorlice ( starostwa) obiekty użytkowane do dziś choćby wspomnieć gimnazjum Długosza w Nowym Sączu czy Brodzińskiego w Tarnowie, Św Anny w Krakowie , Szkoła Handlowa . Dość , że jeszcze do niedawna ( PRL) w normalnym użytkowaniu były urządzenia
pamiętające Franciszka Józefa.
Odpowiedz
boromir
2020-11-22 12:05:25
0 0
" Wysokie podatki nakładane na mieszkańców (przed rozbiorami teren ten wpłacał do skarbca 4 miliony złotych, w 1840 r. już 50 milionów) powodowały konieczność sprzedawania wszystkich niemal płodów rolnych wzrosłych na nieurodzajnej glebie. Likwidację pańszczyzny przeprowadzono w sposób, który nadawał chłopom niewielkie skrawki ziemi uniemożliwiające samodzielne wyżywienie. "

Jeżeli ktoś ma wątpliwości jak wyglądała rzeczywistość i jak było "dobrze" to polecam cały artykuł

https://www.pb.pl/nedza-galicyjska-896765

Gdyby nie wynalazki Polaka Łukasiewicza i odkryte złoża ropy na naszym terenie, które Austriacy postanowili wypompować, a potrzebowali do tego infrastruktury przy budowie której trzeba było użyć miejscowych daliby nam wszystkim umrzeć z głodu i Franciszek Józef zorientował by się pewnie gdy wpływy do skarbca w Wiedniu z eksploatacji ziem zabranych Polsce zjechałyby dramatycznie. Pamiętajmy o tym.
Odpowiedz
jerykrol
2020-11-22 12:47:51
2 0
I PO JAKIEGO DIABŁA WSPOMINACIE NASZEGO ZABORCE POKAZUJĄC GO W PIĘKNYCH BARWACH WSTYD!!!!!!!!!!!!!!!!
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Dziś rocznica śmierci Franciszka Józefa I. Cesarz 169 lat temu odwiedził Limanowszczyznę"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na kontakt@limanowa.in