Edukacyjny projekt za 3,5 mln zł i wątpliwości co do „przemycania zakamuflowanych treści”

Limanowa. Radni mieli wątpliwości przed przystąpieniem do partnerstwa w sprawie edukacyjnego projektu w szkołach gminy Limanowa o wartości blisko 3,5 mln zł i dofinansowaniu aż 3,3 mln zł. Poszło o fundację na rzecz Społeczeństwa, Tolerancji, Integracji, Wolności, Edukacji, Kultury która będzie realizować przedsięwzięcie. - Mam watpliwości, czy tam nie zostaną przemycone jakieś treści, które bardzo agresywnie atakują nasze młode pokolenie – mówiła radna Cecylia Kochańczyk. Wójt zapowiedział reakcję, jeśli pojawią się „zakamuflowane treści budzące wątpliwości”. – Rozumiem niepokój rodziców – zapewnił Jan Skrzekut.

W porządku obrad ostatniej sesji Rady Gminy Limanowa znalazł się projekt uchwały w sprawie przystąpienia do partnerstwa w projekcie pod nazwą „Rozwijanie kompetencji kluczowych uczniów ze szkół z terenu Gminy Limanowa", który jest przewidziany do realizacji w ramach finansowania z Unii Europejskiej w ramach małopolskiego programu operacyjnego. Wartość przedsięwzięcia to 3 mln 492 tys. zł, a kwota dofinansowania to aż 3 mln 311 tys. zł. Finansowanie projektu nastąpi w latach 2020-2022 ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego do wysokości 94,84% wartości projektu. Pozostałe 5,16% wartości projektu stanowi wkład własny jednostki samorządu terytorialnego i zostanie zabezpieczony w formie wymaganej przez projekt.

O szczegóły projektu zapytał radny Daniel Łącki. Jak tłumaczyła Edyta Król, dyrektor Gminnego Zespołu Obsługi Szkół, w ramach projektu zakładana jest realizacja zajęć m.in. językowych, przyrodniczych i matematyczno-fizycznych, bazujących na podstawie programowej. Ponadto, równolegle przeprowadzone zostaną szkolenia dla nauczycieli. 

W uchwale można wyczytać, że założenia projektu to: rozwijanie u uczniów szkół z terenu Gminy Limanowa kompetencji kluczowych i umiejętności uniwersalnych niezbędnych na rynku pracy; rozwój kompetencji i umiejętności zawodowych nauczycieli; wyrównanie szans edukacyjnych uczniów z zakresu kompetencji kluczowych i umiejętności uniwersalnych niezbędnych na rynku pracy poprzez pomoc stypendialną; wsparcie uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi i rozwojowymi w zakresie kompetencji społeczno-emocjonalnych.

Decyzja miała być w połowie 2025. „Nie mamy wpływu na przebieg postępowania” ​Silny wiatr i gwałtowna burza. Interwencje w kilku miejscowościach

O zakres tematyczny szkoleń i zajęć dopytywała na sesji radna Cecylia Kochańczyk. - Mam watpliwości, czy tam nie zostaną przemycone jakieś treści, które bardzo agresywnie atakują nasze młode pokolenie – powiedziała.

Kolejno, na prośbę radnej Zuzanny Kolawy, o projekcie wypowiedział się wójt, Jan Skrzekut. - Nie są to zajęcia obowiązkowe. Projekt musi być kompleksowy, czyli obejmować zarówno nauczycieli i uczniów. Jest to kwota 3,5 mln zł, która nie wymaga wkładu finansowego od gminy. To nie są małe pieniądze, to dobrze rokujące lekcje. Gdyby cokolwiek budziło wątpliwości na którymś z etapów szkolenia, jeśli będziecie państwo zaniepokojeni, że gdzieś te przekazywane treści są jakoś zakamuflowane i budzą wątpliwości rodziców, obiecuję że będziemy na bieżąco reagować – zapewnił wójt. - Rozumiem niepokój rodziców, wiadomo że w tych czasach nie jest łatwo ustrzec dziecka przed różnymi niebezpieczeństwami, które często przychodzą znienacka – powiedział, zaznaczając że w dobie smartfonów i powszechnego dostępu do internetu wydaje się to wręcz niemożliwe. - Realizację tego projektu będziemy na bieżąco monitorować.

Jak dodał, według jego wiedzy dla większości gmin tego typu projekty pisały firmy zewnętrzne. - To dodatkowe pieniądze, które wpłyną do systemu oświaty – przypomniał.

– To duże pieniądze, ale ile one wniosą faktycznie pożytku dla dzieci i młodzieży? - pytała radna Kochańczyk. - Miałabym mniej wątpliwości, gdyby ten projekt był zgłoszone przez gminę, która zna tutejsze realia i lokalne wartości, a nie firmę zewnętrzną która przyjeżdża być może z Krakowa czy z Warszawy. Jeżeli we władzach tej firmy zasiadają ludzie z podejrzanymi poglądami, to ja mam wątpliwości – dodała.

W dyskusję włączył się również radny Antoni Frączek. - Radny powinien mieć jasność, nad czym głosuje. Tutaj nie ma tej jasności – uznał.

W głosowaniu, uchwała została przyjęta przy 15 głosach za i 1 przeciwko; 5 radnych wstrzymało się od głosu.

Partnerem gminy Limanowa przy realizacji tego projektu ma być Fundacja na rzecz Społeczeństwa, Tolerancji, Integracji, Wolności, Edukacji, Kultury (STIWEK). Podmiot powstał na początku 2011 roku, a twórcami i członkami zarządu są osoby związane z warszawskim środowiskiem organizacji pozarządowych – Zuzanna Kulińska i Mateusz Hładki.

W ramach jednego naboru, fundacja STIWEK będzie realizowała trzy edukacyjne projekty (w gminie Limanowa i dwa w powiecie tarnowskim), których łączna wartość to 7 mln 152 tys. zł. O dofinansowanie starały się inne samorządy z Limanowszczyzny. Gmina Laskowa na projekt „Super umysł” otrzymała 2 mln 958 tys. zł. Pieniędzy nie wystarczyło na niżej ocenione przedsięwzięcia zgłoszone m.in. przez gminy Jodłownik, Dobra i Mszana Dolna.