Filmoteka sądecka: Zegar mistrza Jana
Nie będę ukrywał, że miałem okazję współpracować przy kręceniu zdjęć do zamówionego przez telewizję publiczną filmu pt. „Zegar”, którego premiera odbyła się w przededniu Święta Niepodległości w MCK „Sokół” w 2010 r. Przybyłych licznie na uroczystą galę gości witano piernikami z wizerunkiem… zegara ratuszowego, wypieczonymi w piekarni Andrzeja Danka.
Bo właśnie sędziwy czasomierz marki Heinz, sprowadzony z Pragi czeskiej w 1901 r., chyba najbardziej rozpoznawalny symbol miasta, świadek jego dziejów, jest głównym bohaterem dokumentu. Bez niego trudno sobie wyobrazić rynek i ratusz. Pod tym zegarem Józef Piłsudski zgolił brodę, w jego mechanizmie piękna Żydówka Berta ocaliła życie, a nawet wybuchł strajk „Solidarności”.
Niememu „obserwatorowi” ważnych wydarzeń „głosu” użycza narrator mistrz Jan Dobrzański z rodu zegarmistrzów, od trzech pokoleń opiekujących się zegarem. I tak w miarowy rytm posuwających się nieustannie do przodu wskazówek płynie historia Królewskiego Grodu, od czasów burmistrzów Władysława Barbackiego i Romana Sichrawy, wojny z Hitlerem, okresu PRL z jego niedostatkami i jaśniejszymi (eksperyment sądecki) stronami, po solidarnościowe przebudzenie (okupacja ratusza w styczniu 1981 r.), wolne wybory w 1989 r. i współczesność odrodzonego samorządu. Wszystko z wykorzystaniem unikalnych materiałów archiwalnych.
Realizatorzy zaprosili do udziału w filmie w roli „gadających głów” m.in. lidera „Solidarności” Andrzeja Szkaradka, znawcę dziejów miasta prof. Bogusława Kołcza, „dziecko holocaustu” Annę Grygiel-Huryn i również niżej podpisanego. Było to dość ciekawe doświadczenie m.in. z uwagi na zastosowaną technikę i budowę przestrzeni filmowo-narracyjnej, podobnej, jaką oglądamy w dokumentalnych produkcjach BBC.
Jednym z wątków filmu jest opowieść o ukrywającej się przed gestapo w wieży ratuszowej pod zegarem – za wiedzą Henryka Dobrzańskiego (ojca Jana) – młodej dziewczynie Bercie Korenman, która uciekła w sierpniu 1942 r. z żydowskiego getta. Tkwiąc tygodniami w ciasnej komorze pod zegarem na wieży ocaliła życia. Opiekował się nią Stefan Mazur, pracownik firmy Dobrzańskich. Tygodniami zamierało jej serce. Wstrzymywała oddech, obawiając się, że zegar przestanie chodzić, że coś się w nim zatrze, zepsuje, że stanie, a wtedy przyjdą na wieżę obcy ludzie, a wtedy wyrwie się, dobiegnie do najbliższego okna i skoczy z wysokości kilkudziesięciu metrów na rynek… Przeżyła. Henryk wraz ze Stefanem uratowali dziewczynę w ostatniej chwili, w dniu, kiedy na stację kolejową wjechały wagony bydlęce, do których wtrącano tłumy Żydów i wywożono do obozu w Bełżcu.
W maju 1945 r. wyszła za mąż za zakochanego w niej pomocnika zegarmistrza. Żyli długo i szczęśliwie. Berta zmarła w 2002 r., Stefan w 2006 r. W ich domu, w Lublinie, nie było zegarów, ponieważ ich bicie przypominało bolesne przeżycia z lat wojny. W uszach Berty dźwięczało miarowe tykanie zegara na ratuszowej wieży, chrzęst maszynerii, pod którą w ciasnym pomieszczeniu, w pozycji półleżącej, spędziła wiele miesięcy. Ten dźwięk był dla niej przypomnieniem koszmaru.
Zegar wymaga stałego nakręcania: raz na dobę. Świetnie z tą czynnością radzi sobie także żona pana Jana – Danuta oraz (w razie potrzeby) córka Dorota (Bunia). Do tego odpowiedzialnego zajęcia przysposabiany jest wnuczek Jasiu. Tradycja Dobrzańskich – opiekunów magistrackiego zegara – jak widać nie zaginie. Jan jako jedyny mieszkaniec Nowego Sącza o każdej porze dnia i nocy może wejść do ratusza. Ma własny klucz. Wychodząc na wieżę z zegarem przemierza codziennie 122 schody do góry i tyleż samo w dół. Mechanizm zegara znajduje się 12 metrów poniżej tarczy. Przez dobę ciężarki zegara wieżowego pokonują dystans właśnie 12 metrów.
Premierowy seans w „Sokole” spotkał się z ciepłym przyjęciem, niektórzy z widzów ukradkiem ocierali łzy ze wzruszenia. Prezydent Ryszard Nowak, gratulując Janowi, podkreślił, że podchodzi on do zegara z wyjątkowym sercem i pasją, bardzo często można nawet odnieść wrażenie, że dostrzega w nim żywą duszę.
– Czasem zastanawiamy się w domu i wspólnie żartujemy, że to ratusz i praca męża jest na pierwszym miejscu, a dopiero na drugim rodzina – stwierdziła Danuta, żona zegarmistrza.
► Zegar (2010), 52 min., reżyseria Piotr Biedroń, scenariusz Marcin Kowalski (dziennikarz i historyk, laureat dziennikarskiej nagrody Grand Press 2009) i Grzegorz Kopeć, zdjęcia Paweł Rut, muzyka Quartet Klezmer Trio, produkcja PB Team Film z Krakowa.
'Dobry Tygodnik Sądecki' 16 kwietnia 2015
Zobacz również:Może Cię zaciekawić
Kolejna noc z przymrozkami
Obszar objęty ostrzeżeniem: powiat limanowski powiat nowotarski powiat nowosądecki powiat gorlicki powiat tatrzański powiat suski powiat myślen...
Czytaj więcejZatrzymany poszukiwany czerwoną notą Interpolu za śmiertelny wypadek w USA
Jak poinformował we wtorek Bartosz Izdebski z zespołu prasowego małopolskiej policji, do wypadku doszło w 2020 roku w stanie Illinois. Mężczyz...
Czytaj więcejCBA zatrzymało pięć osób, m.in. dwóch b. rektorów prywatnych uczelni
CBA przeprowadziło swoje działania - oprócz zatrzymań czterech mężczyzn i kobiety były to również przeszukania - w 13 miejscach na terenie wo...
Czytaj więcejProkuratura: zarzuty dla dwóch osób w związku z pożarem hali przy ul. Marywilskiej
"Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zarzutów dwóm obywatelom Ukrainy - Daniilowi B. i Oleksandrowi V., którzy wsp...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
W Małopolsce nie będzie Centrów Integracji Cudzoziemców
„Tak jak 12 innych regionów w naszym kraju, Małopolska nie podpisała umowy z MSWiA, nie przystąpi do naboru (na realizację CIC). Województwo M...
Czytaj więcejSaharyjski pył nad południem kraju
"W czwartek nad Tatrami możemy obserwować przyćmione, matowe niebo i to jest efekt obecności pyłu saharyjskiego. To naturalne, choć bardzo chara...
Czytaj więcejJutro zaćmienie - Księżyc zasłoni tarczę Słońca w 15 procentach
Jak tłumaczył w czwartek PAP Damian Jabłeka, wicedyrektor Planetarium Śląskiego (PŚ) w Chorzowie i autor bloga "Dotknij nieba”, zaćmienie Sł...
Czytaj więcejWkrótce częściowe zaćmienie Słońca
Zaćmienie będzie widoczne w całej Polsce. W Warszawie potrwa od godz. 11.50 do godz. 13.06. Faza maksymalna zjawiska, czyli moment, kiedy tarcza Ks...
Czytaj więcej- Kolejna noc z przymrozkami
- Zatrzymany poszukiwany czerwoną notą Interpolu za śmiertelny wypadek w USA
- CBA zatrzymało pięć osób, m.in. dwóch b. rektorów prywatnych uczelni
- Prokuratura: zarzuty dla dwóch osób w związku z pożarem hali przy ul. Marywilskiej
- Akcji szczepienia lisów przeciw wściekliźnie nie będzie
Komentarze (0)