Fotointerwencja: wielka kałuża na ulicy
Limanowa. Czy ulicę Szwedzką po burzy suchą nogą można pokonać tylko na rowerze, lub samochodem?
Niestety tak na to wygląda. Ulica Szwedzka w Limanowej, która prowadzi na limanowskie cmentarze oraz do „ścieżki zdrowia" zamienia się po deszczu w wielkie rozlewisko, niczym staw.
- Młodzi ludzie pokonują ją wąskim krawężnikiem, ale to nie jest alternatywa dla starszych, którzy np. idą na groby swoich bliskich – zwraca uwagę Pan Marcin – nasz Czytelnik.
Sprawą zainteresowaliśmy władze miasta. Jak się teraz (12:32) dowiedzieliśmy, sprawą ma się zająć MZGKiM. - Trzeba to zrobić, bo przed nami dni deszczowe - wyjaśniają urzędnicy UM Limanowa.
Zobacz również:
(Aktualizacja 12:34 4 V 2011)
Może Cię zaciekawić
O ile wzrosną rachunki za prąd? Głos prezesa URE
Do Senatu trafiła już uchwalona przez Sejm ustawa o czasowym ograniczeniu cen energii i o bonie energetycznym. Przewiduje ona, że od 1 lipca do ko�...
Czytaj więcejMedia spekulują o starcie D. Gawryluk w wyborach prezydenckich; socjolog: mogłaby być A. Dudą 2.0
Temat potencjalnej kandydatury Doroty Gawryluk w przyszłorocznych wyborach prezydenckich wrócił w piątek za sprawą artykułu Wirtualnej Polski, w...
Czytaj więcejUwaga na silny wiatr
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMIGW) opublikował ostrzeżenie meteorologiczne pierwszego stopnia dla województwa małopolskiego. Ostrze...
Czytaj więcejEkspert: najczęstszą przyczyną bólu głowy jest nadciśnienie
17 maja obchodzony jest Światowy Dzień Nadciśnienia Tętniczego. To jedna z najpowszechniej występujących chorób na świecie. Szacuje się, że ...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Zalewany Rynek w Limanowej, a na ulicy… zatkane wpusty
W ostatnim czasie Rynek w Limanowej, czyli droga krajowa nr 28, na wysokości Domów Towarowych, był kilkukrotnie zalewany. Woda spływająca z płyt...
Czytaj więcejDewastacja parku - gdzie ten monitoring?
Nasz Czytelnik wskazuje, że to nie wynik tylko jednorazowego incydentu, ale systematycznego zaniedbania i dewastacji. Skarży się na ciąg...
Czytaj więcejWyjechał na Łopień... osobówką
Łopień, wznoszący się na wysokość 951 m n.p.m., jest jednym z wyższych szczytów Beskidu i cieszy się popularnością wśród entuzjastów pie...
Czytaj więcejZabytkowa ławka i rynna uszkodzona. Kamera... atrapą?
Jak przekazuje w odpowiedzi na nasze pytania st. asp. Jolanta Batko, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Limanowej, nieznany sprawca dokona�...
Czytaj więcej
Komentarze (8)
Wybory były na jesieni, myślisz, że od napisania wniosku, rozpatrzenia, transferu pieniędzy, przetargu, realizacji upływa kilka miesięcy?
Masz trochę takie oczekiwania jak ludzie przełomu 1989/90, raz dwa i będzie u nas syty i bogaty zachód.
Z drugiej strony Limanowa mnie zadziwia, w UE jesteśmy od 2004, środki dla samorządów były dostępne już wcześniej, do tej pory miasto nie wykorzystało tej szansy. Zamiast zająć się naprawdę ważnymi sprawami, rozwiązać kwestie sypiącej się kanalizacji, zmodernizować wodociągi, poprawić problem komunikacji w mieście, gdzie codziennie setki tirów rozjeżdża rynek. Mała kolizja na Piłsudskiego czy świąteczny szturm do Biedronki paraliżuje całe miasto. Przegadana została sprawa tzw małej obwodnicy, która nie ma szans już na powstanie. Ta 'duża' przeszła koło nosa, może za naście lat. LDK jest tylko z nazwy, wystawy i spotkania z ciekawymi osobami gnieżdżą się w miejskiej bibliotece, a zdjęcia i filmy Marka Dutka z rożnych zakątków świata na które 'wali' połowa młodych osób w limanowej stłoczona jest w małej salce barowej. Dopiero w tym roku miasto 'zauważyło' coś takiego jak bieg na orientację Kierat. Sprawa basenu i hali, ciągła się 20 lat. Głupiego orlika nie potrafimy sfinalizować. O rozwiązaniu sprawy 'dzikiego' dworca autobusowego, targowiska które szpeci całe miasto przyjdzie nam czekać kolejne naście lat.
Na osłodę pozostają liczne inwestycje i imprezy 'duchowe' kolejny pomnik, krzyż, dróżka, różaniec...