Nie deklarują końca podwyżek stóp procentowych. A kiedy w dół?
Z dyskusji Rady Polityki Pieniężnej może wyłonić się taki scenariusz, w którym podnosimy stopy procentowe jeszcze raz o 25 pb lub dwa razy po 25 pb. Nie można też wykluczyć, że skończymy na razie podwyższanie stóp procentowych – mówi w wywiadzie dla Business Insider Polska prezes NBP Adam Glapiński.
"Niewątpliwie jesteśmy w trudnym momencie i blisko punktu zwrotnego. Musimy mieć pewność jako NBP i Rada Polityki Pieniężnej, że przy braku innych niespodziewanych czynników typu kolejna wojna, kryzys światowy, pandemia czy zbliżania się wojsk rosyjskich do naszych granic, inflacja nie będzie już rosła. Możemy się już znajdować w tym punkcie albo być blisko niego, ale wciąż nie mamy pewności. W sierpniu inflacja może jeszcze nieznacznie wzrosnąć. Na początku przyszłego roku możemy mieć kolejny większy wzrost ze względu na ceny regulowane przede wszystkim energii elektrycznej, gazu czy ciepła. Po wakacjach inflacja powinna się jednak znaleźć w trendzie spadkowym. To zaś oznacza, że jako RPP musimy wybrać taki moment, kiedy zatrzymujemy cykl podwyżek stóp procentowych" - powiedział Glapiński w opublikowanym w poniedziałek wywiadzie dla Business Insider Polska.
Jak dodał, we wrześniu RPP będzie dysponowała kolejnymi danymi i wtedy zdecyduje czy jeszcze podnieść stopy procentowe, czy już zatrzymać cykl.
Adam Glapiński dopytywany, jakie jego zdaniem warianty decyzji RPP mogą pojawić się na wrześniowym posiedzeniu, odparł: "Prawdopodobnie, jak to już publicznie powiedziałem, z dyskusji RPP może wyłonić się taki scenariusz, w którym podnosimy stopy procentowe jeszcze raz o 25 pb albo dwa razy po 25 pb. Nie można też jednak wykluczyć, że skończymy na razie podwyższanie stóp procentowych, ale jednocześnie nie wiążemy sobie rąk i nie ogłaszamy końca cyklu podwyżek. Działamy w sposób pragmatyczny. Sama podwyżka o 25 pb byłaby już sygnałem, że hamujemy cykl podwyżek, ale jeszcze się przyglądamy sytuacji i nie jesteśmy pewni, kiedy powiemy: czas na koniec cyklu. Szczególnie że w styczniu przyszłego roku spodziewamy się, że inflacja znów znajdzie się na podwyższonym poziomie. Nie wiemy jednocześnie, co zrobi rząd, jeśli chodzi o działania osłonowe, jak będą wyglądały taryfy URE. Wbrew temu, co się publicznie twierdzi, nie jestem w stałym kontakcie z rządem. Jednak jeśli nawet inflacja na początku przyszłego roku znów znajdzie się na wyższym poziomie ze względu na ceny regulowane, to nie zmieni to natury procesów cenowych".
Zobacz również:W ocenie szefa banku centralnego, klarowna sytuacja dla niego i RPP "byłaby wtedy, gdyby inflacja w wakacje zatrzymała się i następnie zaczęła spadać".
"W tej sytuacji nie podnosilibyśmy już dalej stóp procentowych. Natomiast zakładam, że tak komfortowej sytuacji nie będziemy mieli. W grę wchodzi więc scenariusz, w którym decydujemy się na niewielką podwyżkę we wrześniu i zapowiadamy przerwę w cyklu, ale nie deklarujemy jego końca. Możliwe jest też, że RPP nic już nie zrobi ze stopami we wrześniu, ale nie złoży deklaracji końca podwyżek. Nie mogę przesądzać, co się stanie, bo w samej Radzie są przecież zawsze różnice zdań. Z mojego punktu widzenia, bardzo chciałbym, żeby taki scenariusz się zmaterializował i wierzę, że tak będzie: we wrześniu dochodzi do jeszcze jednej małej podwyżki stóp procentowych albo nic już nie robimy, a następnie obserwujemy, jak wskaźnik inflacji stopniowo się obniża w kolejnych miesiącach. Natomiast myślę, że w ostatnim kwartale przyszłego roku możliwa będzie już obniżka stóp procentowych" - powiedział prezes NBP.
Glapiński przyznał, że z najnowszych prognoz krótkoterminowych, "które są dość często aktualizowane, wynika, że w tym roku możemy się spodziewać tylko niewielkiego obniżenia inflacji, która na koniec roku może wynieść ok. 14 proc.". "Szacunki ekonomiczne mówią, że w scenariuszu utrzymania tarcz antyinflacyjnych do końca 2024 r. i przy braku założeniu wyższych taryf na energię elektryczną, gaz ziemny i energię cieplną, w połowie 2023 r. zobaczylibyśmy już inflację na poziomie 5,8 proc., a na koniec przyszłego roku wyniosłaby 2,9 proc. W takim wariancie, przy założeniach, które przyjęto, średnioroczna inflacja w przyszłym roku wyniosłaby 6,8 proc., a w 2024 r. 4,1 proc. Jednak zmiany taryf URE czy modyfikacje albo częściowe wycofanie tarcz antyinflacyjnych, będą bardzo silnie rzutowały na przyszłą inflację. Nie jesteśmy tego w stanie przewidzieć" - powiedział.
Może Cię zaciekawić
Niedziela w Kościele katolickim w Polsce będzie dniem zbiórki na pomoc powodzianom
W związku z powodzią, która dotknęła południowo-zachodnią część Polski, przewodniczący Episkopatu zaapelował, aby 22 września po każdej ...
Czytaj więcejRozporządzenie o stanie klęski żywiołowej - opublikowane w Dzienniku Ustaw
Stan klęski żywiołowej wprowadzono "w związku z powodzią we wrześniu 2024 r. w południowo-zachodniej części terytorium Rzeczypospolitej Polsk...
Czytaj więcejProjekt rozporządzenia: stan klęski żywiołowej na maksymalnie 30 dni
Stan klęski żywiołowej zostanie wprowadzony na obszarze wybranych powiatów, miast na prawach powiatów i gminy na terenie województwa dolnośląs...
Czytaj więcejDolnośląskie/ Straż pożarna: teraz już tylko ewakuujemy ludzi; inne działania na drugim planie
Młodszy aspirant Natalia Przytarska z Komendy Powiatowej PSP w Kłodzku powiedziała w poniedziałek rano PAP, że strażacy obecnie w Kotlinie Kłod...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Rząd zamierza wprowadzić stan klęski żywiołowej; zalane miasta zamykają przedszkola, szkoły, sądy
Premier Donald Tusk poinformował w niedzielę po godz. 18., że po konsultacji z odpowiednimi ministrami i służbami zlecił przygotowanie rozporzą...
Czytaj więcejPremier: zleciłem przygotowanie rozporządzenia Rady Ministrów o wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej
W ocenie szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacka Siewiery "stan klęski żywiołowej jest właściwym krokiem do uruchomienia sił, środków i f...
Czytaj więcejPremier: sytuacja dramatyczna w wielu miejscach; pierwsza ofiara śmiertelna powodzi
Podczas konferencji prasowej po odprawie ze służbami w Kłodzku (Dolnośląskie) premier zaznaczył, że "sytuacja jest ciągle bardzo dramatyczna w...
Czytaj więcejOpolskie: ewakuacja w Morowie i Głuchołazach z powodu zagrożenia powodziowego
Na południu województwa opolskiego pogarsza się sytuacja związana z ciągłymi opadami deszczu. Jak powiedział PAP oficer dyżurny KW PSP w Opolu...
Czytaj więcej- Niedziela w Kościele katolickim w Polsce będzie dniem zbiórki na pomoc powodzianom
- Rozporządzenie o stanie klęski żywiołowej - opublikowane w Dzienniku Ustaw
- Projekt rozporządzenia: stan klęski żywiołowej na maksymalnie 30 dni
- Dolnośląskie/ Straż pożarna: teraz już tylko ewakuujemy ludzi; inne działania na drugim planie
- Ostrzeżenie meteorologiczne: silny deszcz z burzami
Komentarze (1)
A stopy spadną na dół. Wiecie kiedy?
Przed wyborami w przyszłym roku.