7°   dziś 5°   jutro
Środa, 27 listopada Walerian, Wirgiliusz, Maksymilian, Franciszek, Ksenia

Horror z oknem. Mieszkańcy os. Milenium przez nietoperze żyją w zamknięciu (video)

Opublikowano 16.06.2015 10:11:59 Zaktualizowano 05.09.2018 07:20:29 TISS

- Obudziłam się i miałam nietoperza na policzku. Myślę, że mój krzyk rozszedł się szerokim echem po całym bloku. Od tego czasu żyję przy zamkniętych oknach – opowiada Alicja Dumana, mieszkanka osiedla Milenium w Nowym Sączu.

Choć „lokatorzy”, którzy wprowadzili się tuż nad jej mieszkaniem, zakłócają spokój i narażają na nieprzyjemności wszystkich mieszkańców, mają większe od nich prawa do życia po swojemu.
Nietoperze są zmorą sądeckich blokowisk. Mieszkańcy wielokrotnie interweniowali w Grodzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej w tej sprawie. Problem nagłaśniały wszystkie lokalne media. Niemniej wobec przepisów, które chronią nietoperze, urzędnicy mają związane ręce. Nie mogą, ot tak, usunąć niechcianych lokatorów.
- To jakiś absurd. Wszyscy powołują się na to, że nietoperze są chronionym gatunkiem, należy pozwolić im żyć w zgodzie z naturą. Tylko ja się pytam, czy blok jest naturalnym domem dla nietoperzy? To ja płacę czynsz, podatki i chcę, by szanowano moją własność. Tymczasem dba się bardziej o te ssaki niż o ludzi. Przez nietoperze codziennie muszę myć szyby. Smród, hałas i nawet okna nie nie mogę otworzyć, bo zaraz wlatują do mieszkania – mówi zdenerwowana pani Alicja, pokazując jako dowód, że nie koloryzuje, nakręcony telefonem komórkowym filmik.
Przypomina, że w kwietniu pojawiła się informacja o możliwości dofinansowania do siatek na okna, które choć trochę chroniłyby od skrzydlatych ssaków.
- Niestety, pracownicy Spółdzielni mi powiedzieli, że nic o tym nie wiedzą, że jeśli tak będzie, wywieszą na klatce informację. Mamy czerwiec, upały, a ja muszę z rodziną siedzieć w zamkniętym mieszkaniu – żali się kobieta. Nie wierzy jednocześnie, że siatki - jeśli się tego lata uda je w ogóle założyć – rozwiążą problem. - Może będę mieć mniejsze obawy, że nietoperz nie wleci mi do mieszkania i nie siądzie znów na policzku, ale co to za komfort, nie móc wychylić się przez okno, zobaczyć, co się dzieje na osiedlu. Będę mogła jedynie patrzeć na... zapaskudzone nietoperzowymi odchodami już nie okna tylko siatki... - komentuje.
W tym roku przeznaczyliśmy na siatki ochronne 70 tysięcy złotych – wyjaśniał nam w kwietniu Robert Bażela z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej [Więcej tu: http://www.dts24.pl/wfosigw-finansuje-siatki-na-nietoperze_33988.html]. – Konkurs został ogłoszony 7 kwietnia, a na wnioski będziemy czekać do 1 czerwca.
Jak informuje nas dziś Jarosław Iwaniec, prezes GSM, spółdzielnia złożyła odpowiednie wnioski do WFOŚiGW. - Teraz czekamy na rozstrzygnięcie. Zdaję sobie sprawę, jakie to jest uciążliwe dla mieszkańców, ale przepisy są nieubłagane. Nie mogę pozbyć się nietoperzy. Pocieszające jest to, że te ssaki zmieniają swoje siedliska. Na wielu osiedlach, gdzie był podobny problem, zniknęły...
Fot. ilustracyjne „Nyctalus noctula” autorstwa Mnolf - Photo taken in Rum, Austria. Licencja CC BY-SA 3.0 na podstawie Wikimedia Commons https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Nyctalus_noctula.jpg#/media/File:Nyctalus_noctula.jpg
Zobacz również:

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Horror z oknem. Mieszkańcy os. Milenium przez nietoperze żyją w zamknięciu (video)"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]