7°   dziś 5°   jutro
Środa, 27 listopada Walerian, Wirgiliusz, Maksymilian, Franciszek, Ksenia

I jesteśmy w Sączu z powrotem - 17. rocznica pielgrzymki Jana Pawła II na ziemię sądecką

Opublikowano 16.06.2016 10:40:22 Zaktualizowano 04.09.2018 18:49:52

Dokładnie 17 lat temu, 16 czerwca 1999 r. prawdziwe tłumy witały na starosądeckich błoniach papieża Polaka.

Jan Paweł II zawitał do Starego Sącza podczas swej 87. podróży apostolskiej, (w Polsce jako biskup Rzymu gościł wówczas po raz siódmy). Odwiedził m.in. Gdańsk i Sopot, Bydgoszcz, Toruń, Warszawę oraz oczywiście Kraków i rodzinne Wadowice.

W grodzie księżnej Kingi na błoniach przed ołtarzem zgromadziło się ponad pół miliona wiernych – ok. 600 tys. ludzi. Było to jedno z większych zgromadzeń takiej ilości osób w jednym miejscu i czasie w historii naszego regionu.

Wszystkim towarzyszyły olbrzymie emocje, gdyż była obawa, że Papież nie pojawi się na mszy. W poprzednich dniach pielgrzymki, w Krakowie i Gliwicach, fotel papieski był pusty. Msze celebrował w tych miastach ówczesny sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, kard. Angelo Sodano. Powodem nieobecności papieża było przeziębienie i gorączka. Na szczęście w Starym Sączu Jan Paweł II osobiście poprowadził nabożeństwo i dokonał kanonizacji księżnej Kingi. Homilię papieską odczytał kardynał Franciszek Macharski. Na uroczystość kanonizacji przybyli premierzy Polski i Słowacji oraz prezydent Węgier Árpád Göncz.

Papież wspominał również sądecką „farę” - Bazylikę św. Małgorzaty, którą to 12 maja 1992 r., akurat w 700-lecie miasta Nowego Sącza - wyniósł do godności bazyliki mniejszej.

W homilii odczytanej przez kardynała Macharskiego, odniósł się do wartości małżeństwa i rodziny, przywołał postać księżnej Kingi, inicjatorki założenia w Starym Sączu klasztoru Sióstr Klarysek.

Znamienne do dziś pozostają słowa: - Jeżeli dziś mówimy o świętości, o jej pragnieniu i zdobywaniu, to trzeba pytać, w jaki sposób tworzyć właśnie takie środowiska, które sprzyjałyby dążeniu do niej. Co zrobić, aby dom rodzinny, szkoła, zakład pracy, biuro, wioski i miasta, w końcu cały kraj stawały się mieszkaniem ludzi świętych, którzy oddziałują dobrocią, wiernością nauce Chrystusa, świadectwem codziennego życia, sprawiając duchowy wzrost każdego człowieka? - brzmiały słowa papieskiego kazania.

Papież uzasadnił niezwykłość św. Kingi słowami: – Imię tej siły jest miłość. Na to wskazuje dzisiejsza Ewangelia o dziesięciu pannach mądrych. Kinga z pewnością była jedną z nich. Tak jak one wyszła na spotkanie Boskiego Oblubieńca. Tak jak one czuwała z zapaloną lampą miłości, ażeby nie przeoczyć momentu, kiedy Oblubieniec przyjdzie – mówił kardynał Macharski.

- A teraz jeszcze powtórka z geografii. Jesteśmy tu w Starym Sączu. Stąd wyruszamy ku Dzwonkówce, Wielkiej Radziejowej na Prehybę, dochodzimy do Wielkiej Raczy. Wracamy na Prehybę i schodzimy albo zjeżdżamy na nartach z Prehyby do Szlachtowej i do Krościenka. W Krościenku na Kopiej Górce jest centrum Oazy. W Krościenku przekraczamy Dunajec, który płynie razem z Popradem w kierunku Sącza, Nowego i Starego, i jesteśmy w Sączu z powrotem. A kiedy na Dunajcu jest wysoka woda, to można w pięć-sześć godzin przepłynąć od Nowego Targu do Nowego Sącza. To tyle tej powtórki z geografii - wspominał Papież.

Fot. Prywatne archiwum rodzinne - Jan Paweł II przejeżdża papamobile w pobliżu klasztoru Sióstr Klarysek wStarym Sączu. W tle kardynał Stanisław Dziwisz - wtedy biskup i osobisty sekretarz papieża.

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"I jesteśmy w Sączu z powrotem - 17. rocznica pielgrzymki Jana Pawła II na ziemię sądecką"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]