Idziesz na basen? Lepiej sprawdź

Limanowa. Jeden z naszych Czytelników wybrał się na basen wraz z przyjaciółmi, pływać jednak nie mógł, bo część torów była zarezerwowana, a w pozostałych było za dużo ludzi. Zarząd Powiatu za sytuację przeprasza i prosi klientów by sprawdzali wcześniej czy tory są wolne.

- Wraz z przyjaciółmi wybraliśmy się popływać na pływalnię w Limanowej. Zapłaciliśmy i weszliśmy na basen, jak się okazało 4 z 5 torów były zarezerwowane, a na 5 było strasznie dużo ludzi (nie dało się pływać) – napisał do nas jeden z Czytelników. - Kiedy weszliśmy na jeden z zarezerwowanych torów zostaliśmy natychmiast wyproszeni przez ratownika. Sytuacja ta powtarzała się kilka razy. Inni ludzi też byli niezadowoleni z tego faktu. Bo w końcu płacą za to żeby popływać, a nie gnieść się na jednym torze z 20 innymi osobami.

W imieniu Wydziału Obsługi Obiektów Rekreacyjno-Sportowych Starostwa Powiatowego w Limanowej sytuację skomentował Zarząd Powiatu Limanowskiego. - Sytuacja, o której pisze klient pływalni mogła się zdarzyć za co serdecznie przepraszamy - brzmi komentarz Zarządu. - Niecka sportowa posiada sześć torów pływackich, których część w określonych dniach i godzinach jest zarezerwowana przez kluby pływackie lub inne podmioty. Rezerwacja torów jest odpłatna, dlatego obowiązkiem ratownika jest zabezpieczenie tych torów. Zmiana godzin rezerwacji torów nie jest możliwa, ponieważ dotyczy ona uczącej się młodzieży zrzeszonej w klubach lub stowarzyszeniach. Dlatego zajęcia możliwe są tylko w godzinach popołudniowych. Tym sposobem obłożenie niecki sportowej nasila się w godzinach popołudniowych. Zasadą jednak jest, że pomimo rezerwacji  zabezpieczamy jeden lub dwa tory dla osób indywidualnych.  Na naszej stronie internetowej www.plywalnia.limanowska.pl na bieżąco informujemy o stanie obłożenia torów niecki sportowej i rekreacyjnej z podaniem czasu w cyklu 30-to minutowym. Prosimy naszych klientów o wybór godziny korzystania z pływalni opierając się na terminarzu. Ponadto, przed zakupem biletu wstępu proponujemy uzyskać informację o stanie obłożenia niecki bezpośrednio w kasie pływalni, lub wejść na widownię i osobiście sprawdzić. W ten sposób unikniemy sytuacji, o której pisze nasz klient. Za dyskomfort przepraszamy i prosimy o korzystanie z informacji przed zakupem biletu wstępu – dodaje Zarząd.

Ekspertka: infekcja to nie sprint, lecz maraton, nie da się wyzdrowieć w dobę Dwa wyróżnienia dla Klaudii Zwolińskiej