4°   dziś 4°   jutro
Sobota, 30 listopada Maura, Andrzej, Justyna, Justyn, Konstanty, Ondraszek, Maura

Justyna Kowalczyk w norweskich barwach!

Opublikowano  Zaktualizowano  TISS

- Jej szefami są doskonale znani w biegówkowym świecie bracia Aukland. Ja z Norwegami. Chichot losu, prawda? - dodaje w felietonie napisanym dla Gazety Wyborczej. Pochodząca z Kasiny Wielkiej wielokrotna medalistka olimpijska dodaje również, że do jej decyzji przyczyniły się również spory w Polskim Związku Narciarskim.

'Zdecydowałam się na norweski team, bo to gwarantuje profesjonalizm na najwyższym poziomie. Całe życie musieliśmy się wykłócać o prawie każdą rzecz - tłumaczy. Ja bądź trener. Czy to w zaciszu gabinetów czy - gdy już wyjścia nie było - na forum publicznym. Każdą zwyczajną dla moich rywalek potrzebę musiałam tłumaczyć po dziesięć razy. Najczęściej otrzymywałam to, o co prosiłam, ale zbyt długo to trwało i zbyt wiele emocji kosztowało. Ja mogę być pierwszorzędną bałaganiarą, ale bylejakości i tumiwisizmu nienawidzę. No i kolana mam już za bardzo sterane, by ciągle przez kłody skakać'

Decyzja naszej sportsmenki wywołała burzę. Część opinii publicznej życzy jej powodzenia w przekonaniu, że norweskie zaplecze pomoże jej w dalszej karierze. Inni nie kryją oburzenia i słów krytyki zarówno dla Justyny jak i Związku Narciarskiego.
ES

fot.: profil Justyny Kowalczyk na Facebooku

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Justyna Kowalczyk w norweskich barwach!"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]