5°   dziś 10°   jutro
Niedziela, 24 listopada Flora, Emma, Emilia, Chryzogon, Jan, Aleksander, Roman

Karetka jechała do pacjenta prawie pół godziny - wypadek w trudnym terenie

Opublikowano 11.09.2021 08:11:00 Zaktualizowano 12.09.2021 08:47:53 pan

Kamionka Mała. Pomiędzy pierwszym zgłoszeniem o wypadku a zabraniem na pokład śmigłowca LPR ciężko rannego 71-latka upłynęło półtorej godziny. Do poniedziałkowego zdarzenia z udziałem traktorzysty w Kamionce Małej zadysponowano karetkę z Muchówki o najkrótszym czasie dotarcia, który wyniósł 33 minuty od pierwszego zgłoszenia i jednocześnie 29 minut od wyjazdu ZRM z podstacji.

Zdarzenie miało miejsce w poniedziałkowe popołudnie w miejscowości Kamionka Mała w gminie Laskowa. Do wypadku doszło poza drogą publiczną, w nieustalonych dotąd okolicznościach. Wiadomo natomiast, że 71-letni mężczyzna, jadąc łąką o dużym nachyleniu prawdopodobnie utracił panowanie nad ciągnikiem rolniczym typu „sam”, doprowadzając do jego wywrócenia. 

Mężczyzna w ciężkim stanie został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Krakowie. 

Wraz z informacją na temat wypadku na naszym portalu pojawiły się doniesienia Czytelników o problemach z dotarciem karetki do pacjenta. Na nasz wniosek Małopolski Urząd Wojewódzki w Krakowie, w którego strukturach funkcjonuje skoncentrowana dyspozytornia pogotowia w Tarnowie, udostępnił szczegółowe dane. 

Zobacz również:

Wynika z nich, że zespół ratownictwa medycznego dotarł na miejsce zdarzenia w przeciągu 33 minut od zgłoszenia wypadku, w tym 29 minut to czas, jaki upłynął pomiędzy zadysponowaniem karetki z Muchówki w powiecie bocheńskim do pacjenta w Kamionce Małej. 

Pierwsze zgłoszenie zostało przyjęte przez Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Krakowie o godzinie 15:40. Po minucie zostało ono przekazane do dyspozytorni w Tarnowie. Po zebraniu informacji o zdarzeniu nastąpiło przyjęcie zgłoszenia (o 15:43), zaś o godzinie 15:44 zadysponowano zespół ratownictwa medycznego Szpitala Powiatowego w Bochni z podstacji w miejscowości Muchówka w gminie Nowy Wiśnicz. - To zespół o najkrótszym czasie dotarcia do miejsca zdarzenia – podkreśla Małopolski Urząd Wojewódzki. 

Karetka wyjechała z podstacji o godzinie 15:44 i dotarła do pacjenta po dokładnie 29 minutach, o godzinie 16:13. 

Do zdarzenia został zadysponowany również śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Dyspozytor medyczny dane o zdarzeniu do LPR przekazał o godzinie 15:55, natomiast ZRM przekazał pacjenta LZRM o godzinie 17:10.

- Wypadek miał miejsce w trudno dostępnym terenie górskim, w lesie na drodze gruntowej. Zespół LPR posiłkował się techniką linową, opuszczając członka załogi w pobliżu miejsca zdarzenia – podkreśla MUW w Krakowie. 

Przypomnijmy, że zgodnie z przepisami maksymalny czas dotarcia ZRM nie może być dłuższy niż 15 minut w mieście powyżej 10 tysięcy mieszkańców i 20 minut poza miastem powyżej 10 tysięcy mieszkańców.

Na miejsce zdarzenia poza medykami skierowano także policyjną grupę dochodzeniowo - śledczą wraz z technikiem kryminalistyki oraz biegłym do spraw wypadków. Sprawę prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Limanowej.

Komentarze (5)

pacho
2021-09-11 09:08:54
0 4
tam są takie nachylenia , ze tylko śmigłowiec, nie ma cudów i normalna karetka nie wjedzie. Może warto byłoby pomyśleć w terenie górskim o jakimś zespole na 4x4 (takim prawdziwym, a nie SUV) , już nawet nie chodzi o zwiezienie , tylko o szybkie dotarcie do ratowników .....
Odpowiedz
karampuk
2021-09-11 09:13:47
0 1
To ile w końcu jechali pół czy półtorej godziny?
Odpowiedz
pan
2021-09-11 10:29:16
0 0
@karampuk
Karetka jechała 29 minut - od zadysponowania do momentu dotarcia do pacjenta; natomiast od wezwania służb do zabrania pacjenta na pokład śmigłowca LPR (który przetransportował poszkodowanego do Krakowa) upłynęło półtorej godziny.
Odpowiedz
zabawny
2021-09-11 12:59:42
1 3
- wypadek w trudnym terenie"
Trudny teren to może być w zimie - jednak karetka dojechała , więc w pobliże miejsca wypadku musiała być droga asfaltowa .

"Pierwsze zgłoszenie zostało przyjęte przez Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Krakowie"
"Po minucie zostało ono przekazane do dyspozytorni w Tarnowie."

Czemu ten nowoczesny DOSKONAŁY SYSTEM , nie pośredniczy jeszcze przez Pekin lub Brukselę . :)
Odpowiedz
Yaris
2021-09-11 22:09:12
0 0
Do Kamionki jest bliżej z Limanowej czy Łososiny Dolnej niz z Muchówki.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Karetka jechała do pacjenta prawie pół godziny - wypadek w trudnym terenie"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]