5°   dziś 10°   jutro
Niedziela, 24 listopada Flora, Emma, Emilia, Chryzogon, Jan, Aleksander, Roman

Kaskadowy pomiar prędkości - posypały się mandaty

Opublikowano 05.07.2023 07:01:00 Zaktualizowano 05.07.2023 07:09:12 top

Policja przeprowadziła działania pod nazwą „Kaskadowy pomiar prędkości”, skierowanych przeciwko kierowcom przekraczającym dozwoloną prędkość. W ciągu jednego dnia, na terenie województwa małopolskiego ujawniono ponad 1200 przypadków przekroczeń prędkości. Wśród nich, w powiecie limanowskim złapano 20 kierowców jadących za szybko.

Działania miały miejsce na drogach w miniony piątek i były ukierunkowane na ujawnianie kierujących przekraczających dozwoloną prędkość.

- Policjanci pomiary prędkości prowadzili zarówno statycznie - z wykorzystaniem ręcznych mierników prędkości, jak i dynamicznie przy użyciu pojazdów z wideorejestratorem.  Kaskadowe pomiary prędkości prowadzone są na tej samej drodze, w tym samym czasie, ale w różnych miejscach, przez patrole ustawione kolejno po sobie na określonym, często krótkim odcinku drogi - informuje Komenda Wojewódzka Policji.

Podczas tej jednodniowej akcji policjanci w Małopolsce skontrolowali 1850 pojazdów, ujawnili ponad 1200 kierujących jadących z nadmierną prędkością. Ponadto zatrzymano 8 praw jazdy za przekroczenie prędkości o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym.

- W działaniach na terenie KPP w Limanowa brało udział 9 funkcjonariuszy. Skontrolowano 42 pojazdy i ujawniono 20 przekroczeń prędkości - informuje Jolanta Batko, rzecznik KPP w Limanowej.

Oprócz naruszeń prędkości policjanci ujawniali także inne wykroczenia.  W miejscowości Biały Dunajec kierujący po przejechaniu obok pierwszego z patroli, zaczął mrugać światłami do nadjeżdżających z przeciwnej strony. Mężczyzna został zatrzymany przez kolejny patrol drogówki. Policjanci za jego zachowanie nałożyli 200 złotowy mandat i 3 punkty karne. Za podobne wykroczenie tatrzańscy policjanci tego dnia ukarali jeszcze 4 innych kierowców.

Zobacz również:

Z kolei podczas kontroli w powiecie krakowskim, policjanci z Sekcji Ruchu Drogowego Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie musieli ruszyć w pościg za fordem, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Zdarzenie to miało miejsce na drodze wojewódzkiej nr 776 w Sulechowie. O godzinie 9:10, dokonali pomiaru prędkości kierującego, który na obszarze zabudowanym poruszał się z prędkością 103 km/h, tj. o 53 więcej niż dopuszczają przepisy. 30 – letni kierujący fordem, pomimo wydania przez policjanta wyraźnego sygnału do zatrzymania, zignorował to polecenie i rozpoczął ucieczkę. Policjanci natychmiast udali się  w pościg za fordem, który po przejechaniu kilkuset metrów drogą asfaltową wjechał  w leśną drogę polną. Z uwagi na brak możliwości poruszania się między zaroślami, nie mógł kontynuować jazdy. Kiedy policjanci dojechali do mężczyzny okazało się, że pasażerami tego pojazdu była kobieta wraz z roczną córeczką. Jak się okazało, kierujący fordem nie posiadał uprawnień do kierowania. Za popełnione wykroczenie - przekroczenia prędkości o 53 km/h więcej na obszarze zabudowanym został ukarany mandatem karnym w wysokości 1500 zł. Otrzymał również mandat karny w wysokości 5000 zł za niezastosowanie się, w celu uniknięcia kontroli, do sygnału osoby uprawnionej do kontroli ruchu drogowego, nakazującego zatrzymanie pojazdu. Ponadto za kierowanie pojazdem nie posiadając do tego uprawnień, 30-latek odpowie przed Sądem w odrębnym postępowaniu.

Komentarze (1)

bigi18
2023-07-05 23:47:04
1 0
Brawo dla gościa który nie zapomniał o uprzejmości i ostrzegał innych o kontroli. Mandaty bardzo niewiele mają wspólnego z poprawa bezpieczenstwa
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Kaskadowy pomiar prędkości - posypały się mandaty"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]