8°   dziś 10°   jutro
Wtorek, 05 listopada Elżbieta, Sławomir, Dominik, Zachariasz, Balladyna

Kiedy miejska uchwała krajobrazowa? Prace nad regulacjami "nie są zaawansowane"

Opublikowano 28.05.2020 05:20:00 Zaktualizowano 29.05.2020 07:32:46 pan

Limanowa. Miasto dopiero analizuje rozwiązania przyjęte przez inne samorządy – prace nad limanowską uchwałą krajobrazową nie są zbyt zaawansowanie. - Chcemy sprawdzić, jak zafunkcjonowały te regulacje. Wiemy, że temat jest mocno dyskusyjny, dlatego zamierzamy podejść do tego z dużą rozwagą – mówi burmistrz Władysław Bieda.

W ostatniej serii pytań do burmistrza Limanowej, na które Władysław Bieda odpowiadał przed naszą kamerą, pojawił się wątek wyglądu miejskiego Rynku. - Wiele budynków straszy „chaosem reklamowym”, w kontekście wyremontowanego Rynku, będzie się to jeszcze bardziej rzucało w oczy - pisał nasz Czytelnik. 

Miasto pracuje nad projektem uchwały krajobrazowej, która ma uregulować m.in. zasady umieszczenia w przestrzeni publicznej materiałów reklamowych, szyldów i tym podobnych. Jak w rozmowie z nami przyznaje burmistrz Limanowej, Władysław Bieda, nie są to jednak prace bardzo zaawansowane. Ponadto, władze samorządu przewidują trudności i „burzliwą dyskusję”, dlatego głosowanie nad uchwałą poprzedzą konsultacje społeczne, w ramach których miasto będzie chciało wypracować „kompromis pomiędzy interesem reklamowym a względami estetycznymi”. 

- Analizujemy rozwiązania z innych miast, chcemy sprawdzić, jak zafunkcjonowały te regulacje. Wiemy, że temat jest mocno dyskusyjny, dlatego zamierzamy podejść do tego z dużą rozwagą – mówi burmistrz. 

Zobacz również:

Obecnie nie wiadomo, czy uchwała będzie obejmować wyłącznie kwestię reklam, czy też regulować będzie na przykład kolorystykę elewacji budynków w Rynku. 

Tzw. uchwałę krajobrazową w sprawie „zasad i warunków sytuowania obiektów małej architektury, tablic reklamowych oraz ogrodzeń, ich gabarytów, standardów jakościowych oraz rodzajów materiałów budowlanych z jakich mogą być wykonane” w 2018 roku przyjęło miasto Bochnia. Teren samorządu został podzielony na kilka obszarów, a po zdefiniowaniu wszystkich rodzajów urządzeń reklamowych (szyldy, neony, kasetony, semafory, pylony, potykacze itp.) wprowadzono konkretne zapisy, takie jak dopuszczalne wymiary, preferowane materiały wykonania, konieczność nawiązywana ich kolorystyki do elewacji budynku, zakaz stosowania elementów odblaskowych i zmiennej emisji światła czy też przesuwających się liter i wiele innych. Wdrażaniem uchwały krajobrazowej w Urzędzie Miasta Bochnia zajmują się inspektor w referacie architektury i planowania przestrzennego oraz architekt miejski.

Komentarze (7)

thenever1
2020-05-28 07:26:56
0 1
według mnie; największym bezguściem budowlanym na rynku jest Boss a potem Bobas
aż skóra cierpnie (zalecałbym wyburzenie)
Odpowiedz
czwarta
2020-05-28 10:01:04
2 4
"...temat jest mocno dyskusyjny", bo Polacy to tandeciarze. Zresztą nię ma się co dziwić prostym ludziom, skoro prosta władza niszczy kulturę wyższą, a pupilkuje Martyniuka i inne Boysy. Koszmar.
Odpowiedz
pacho
2020-05-28 10:40:36
0 1
byłoby super, bo od oglądania większości tego reklamowego badziewia zęby bolą... zwłaszcza na rynku i na Piłsudskiego, gdzie krajobraz już przypomina koszmar wyblakłych szmat jak przed wjazdem Zakopanego...

smieci sie usuwa a nie rozrzuca po murach , po prostu

niestety jak czytam :-"nie są to jednak prace bardzo zaawansowane. Ponadto, władze samorządu przewidują trudności i „burzliwą dyskusję”- to mi nadzieja opada :(
Odpowiedz
AdamKnight
2020-05-28 10:49:58
0 3
Kiedy wreszcie ludzie zdadzą sobie sprawę, że siła tkwi w prostocie? Naprawdę wystarczy jeden wyraz - wszystko, co ponadto działa na niekorzyść. Ja, kiedy chcę kupić coś mniej lub bardziej nietypowego w mieście, a mam mało czasu, to nie wiem, gdzie tego czegoś szukać, bo mimo że przechodzę koło TEGO właśnie sklepu codziennie, to nie zwracam na niego uwagi (jest tak samo zalepiony nadmiarem informacji, jak inne sklepy). Bo nie wystarczy jeden napis "tekstylia", tylko trzeba jeszcze pisać (najlepiej jaskrawym niebieskim): firany, zasłony, ściereczki, szmaty. A ja właśnie chciałem kupić kocyk.

Jak dotąd nie napisałem ani słowa o kwestii estetyki, ale... tak naprawdę napisałem. I w tym rzecz: funkcja idzie w parze z estetyką.
Odpowiedz
czwarta
2020-05-28 10:59:56
1 1
Jest chyba jeszcze inny powód tego reklamowego wrzasku. Dawno, dawno temu na renomę firmy pracowano latami i pokoleniami i nie potrzebne były hektary szmat w krajobrazie. Teraz wszystko jest tymczasowe; sklep obliczony na jeden sezon zajmuje miejsce poprzedniego, też sezonowego, no to trzeba klientów po oczach, bo czas nagli.
Odpowiedz
JAN
2020-05-28 12:28:31
0 0
Dlaczego konserwator zabytków opuścił Limanową i zupełnie się nią nie interesuje, a powstają tu dzieła przecudnej urody !
Odpowiedz
voldo2
2020-05-28 14:08:38
0 1
Dlatego zawsze jak wpadam do Limanowej na wizyte u rodziny zastanawiam sie czemu te wszystkie sklepy sa tak oblepione. Totalny kicz i tandeta. W UK jakoś wystarczy jeden napis nad sklepem i biznes się kreci... Z zachodu jak się jedzie czasem do PL to jakby się jechało na lepsza wersje Ukrainy pod względem dróg a kicz i tak dalej jest ten sam. Może to taka mentalność nasza i już :)
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Kiedy miejska uchwała krajobrazowa? Prace nad regulacjami "nie są zaawansowane""
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]