8°   dziś 6°   jutro
Wtorek, 26 listopada Delfina, Sylwester, Konrad, Leonard, Leon, Lesława

Kolejna dziura w Trzebinii - zasypana ze zbiornikiem

Opublikowano 07.04.2023 19:14:00 Zaktualizowano 07.04.2023 19:15:27 top

Zakończyły się prace zabezpieczające zapadlisko przy osiedlu Gaj w Trzebini. Dziurę zasypano wraz ze zbiornikiem materiału do wypełniania zapadlisk, który do niej wpadł - poinformował PAP burmistrz Jarosław Okoczuk. Ziemia zapadła się w tym samym miejscu po przeszło pół roku.

"Prace zabezpieczające zapadlisko zakończyły się. Silos został w ziemi, został zasypany, będzie on jeszcze wypełniony substancją, żeby nie stanowić pustki samej w sobie" - poinformował PAP burmistrz Jarosław Okoczuk.

Przyznał, że jego wątpliwości budzi fakt, czy silos można w ten sposób pozostawić w ziemi. "Na to pytanie dopiero uzyskam odpowiedź" - powiedział. Jak dodał, decyzję taką podjęto z powodu trudno dostępnego specjalistycznego sprzętu do wyjęcia zbiornika i konieczności zabezpieczenia zapadliska.

Ziemia zapadła się w tym samym miejscu, po tym jak we wrześniu ubiegłego roku zapadlisko zostało tam zabezpieczone i zasypane. "Przypuszczam, że przedwcześnie postawiono w tym miejscu potężny silos, którego ciężar spowodował w jednym miejscu ogromny nacisk. Do tego deszcze, rozluźnienie gruntu po opadach śniegu, to idealna sytuacja sprzyjająca tego typu zjawiskom" - skomentował.

Zobacz również:

Zapadlisko pojawiło się na terenach zagrożonych, gdzie kopalnia prowadziła płytką eksploatację. Spółka zapewniła władze miasta, że zdarzenie nie wpłynie na dalsze prace uzdatniające grunt w tym obszarze.

O nowym zapadlisku na terenie osiedla Gaj w Trzebini poinformował w piątek po godz. 15 rzecznik prasowy Małopolskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP w Krakowie. Jak przekazał, ziemia zapadła się pod zbiornikiem z materiałem do zasypywania zapadlisk. Sprzęt firmy działającej na osiedlu Gaj na zlecenie Spółki Restrukturyzacji Kopalń wpadł do dziury mającej 5 metrów średnicy i 6 metrów głębokości.

Pierwsze prace stabilizujące grunt przy osiedlu Gaj w Trzebini rozpoczęły się 6 marca. Do odwiertów była wtłaczana mieszanina cementu i popiołów, które mają wypełniać pustki i rozluźnienia gruntu.

Zapadliska powstające w Trzebini to szkody pogórnicze spowodowane przez dawną kopalnię węgla kamiennego "Siersza". Wydobycia w Sierszy rozpoczęły się na początku XIX wieku, czyniąc kopalnię jedną z najstarszych w Zagłębiu Górnośląskim. Na początku eksploatacja prowadzona była płytko, na głębokości około 30 metrów. "Na terenie Sierszy znajdowało się ponad 100 szybów, z czego większość stanowią płytkie szybiki z XIX wieku. Z zachowanych informacji możemy dowiedzieć się, że najbardziej eksploatowany był obszar pomiędzy ulicami Jana Pawła II a Grunwaldzką" – opowiadał PAP na początku tego roku Mateusz Król, przewodniczący rady osiedla Siersza.

Obszar wydobycia węgla swoim zasięgiem obejmował m.in. ogródki działkowe, część cmentarza i las po wschodniej stronie osiedla.

Po 1949 roku KWK Siersza zaczęła się intensywnie rozrastać i objęła w sumie obszar 40 km kwadratowych. Wraz z rozwojem na dalszych terenach korytarze zwykle schodziły znacznie niżej. W tym czasie kopalnia rozpoczęła też budowę bloków mieszkalnych dla swoich pracowników, osiedle Gaj. W latach 1999-2001 Sierszę zamknięto. Likwidatorzy zakładali, że po odłączeniu pomp pozostałe po eksploatacji pustki wypełni woda. Z biegiem czasu jej poziom zaczął się podnosić, woda zaczęła podchodzić coraz bliżej powierzchni ziemi

Komentarze (2)

minor
2023-04-08 09:52:28
0 0
Tak jest - po śląsku. Za kilkanaście lat zapadnie się ponownie.
Odpowiedz
ciekawy
2023-04-09 21:50:54
0 2
a co to ma do Limanowej?
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Kolejna dziura w Trzebinii - zasypana ze zbiornikiem"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]