3°   dziś 2°   jutro
Poniedziałek, 23 grudnia Wiktoria, Wiktor, Sławomir, Małgorzata, Jan, Dagna

Kolejna odsłona festiwalu, promującego kulturę, tradycję, kuchnię i ludową twórczość regionu

Opublikowano  Zaktualizowano 

Siekierczyna. W niedzielę beskidzkie rytmy i smaki zawitały do Siekierczyny, gdzie odbył się Festiwal Kultury Beskidu Wyspowego – impreza promująca kulturę, tradycję, kuchnię i ludową twórczość regionu.

Spotkanie rozpoczął wicewójt Marian Mąka, który powitał wszystkich przybyłych gości i wyraził radość z możliwości zorganizowania festiwalu po raz pierwszy na terenie gminy Limanowa. Następnie głos zabrali zaproszeni goście, wśród których znaleźli się wicestarosta Mieczysław Uryga, radny gminy Limanowa Edward Bugański oraz sołtys Siekierczyny Józef Hutek.
Po oficjalnych wystąpieniach, przyszedł czas na prezentacje artystyczne. Jako pierwsi na scenie pojawili się muzycy i tancerze z zespołu regionalnego „Kijom Worci” z Pisarzowej. Ich żywiołowy śpiew, muzyka i taniec skutecznie przegoniły deszczowe chmury, które towarzyszyły początkom wspólnej zabawy. Kolejnym regionalnym akcentem był występ zespołu regionalnego „Spod Kicek” z Mordarki, który w swoim występie zaprezentował wybrane pieśni i tańce nawiązujące do tradycji folkloru lachowskiego.
W przerwie między występami na scenie pojawiła się przewodnicząca Sejmiku Województwa Małopolskiego Urszula Nowogórska, która podkreśliła olbrzymią wartość kultury i tradycji regionalnej w dzisiejszym świecie, nadmieniając o dofinansowaniu festiwalu z Małopolskiego Urzędu Marszałkowskiego w ramach konkursu ofert „Małopolska Gościnna'.
W dalszej części programu sceną zawładnął Mirosław Witowski – uczestnik programu „The Voice of Poland”, który wraz z towarzyszącym mu zespołem i liczną grupą uczestników projektu „Mozart kontra Sinatra - aktywizacja integracyjna przez sztukę', skupił na sobie uwagę wszystkich zgromadzonych. O tym, że projekt daje możliwość aktywnego działania i propaguje ideę integracji społecznej najlepiej przekonali się przedstawiciele władz, którzy w zaimprowizowanych występach musieli zaprezentować się na scenie.
W trakcie trwania festiwalu, uczestnicy mieli okazję degustować przygotowane przez panie z Kół Gospodyń Wiejskich specjały: tradycyjny chleb ze smalcem, kiszone ogórki, kwaśnicę, pierogi, wędliny, regionalne wypieki słodkie i wiele innych pyszności. Dużym zainteresowaniem cieszyło się też stoisko pani Krystyny Kałużny na którym można było podziwiać i zakupić haftowane rękodzieła i piękne gorsety góralskie.
Podsumowaniem festiwalowych atrakcji była zabawa taneczna z zespołem „Verne”, który swoim żywiołowym występem porwał wszystkich do wspólnej zabawy.
(Źródło/fot.: UG Limanowa)
Zobacz również:

Komentarze (2)

wartownik1
2018-08-07 11:28:39
1 2
Jakie smaki, jaka kuchnia ??? Rządy Szydły i Morawieckiego doprowadziły, że jabłka 20groszy a śliwy 70groszy!!! Ceny takie aby dobić Polskiego Rolnika!!!Teraz w limanowskich gospodarstwach zamiast głosu ciągników słychać tylko warkot auta listonosza a po jarzyny czy owoce nie idzie sie do ogródka czy sadu!!! TYLKO IDZIE SIE DO BIEDRONKI. Dramat. I jak zawsze LIMANOWSKIE PISIORKI przyjechały na darmową wyżerke.
Odpowiedz
Obywatel25
2018-08-07 22:42:45
0 1
wartownik1 tak p-------sz jak nawiedzony
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Kolejna odsłona festiwalu, promującego kulturę, tradycję, kuchnię i ludową twórczość regionu"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]