5°   dziś 3°   jutro
Poniedziałek, 06 stycznia Baltazar, Kacper, Melchior

Kolejny raz orkiestry zjechały do miasta na doroczny przegląd

Opublikowano  Zaktualizowano 

Jak co roku, przy obchodach święta miasta organizowany jest Międzynarodowy Festiwal Orkiestr Dętych im. Władysława Jerzego Żądło. Wspólne muzykowanie ma również na celu nawiązywanie kontaktów, pielęgnowanie i promowanie muzyki, szczególnie tej wykonywanej przez orkiestry dęte.

To muzyczne przedsięwzięcie to efekt współpracy Miejskiego Ośrodka Kultury, Ochotniczej Straży Pożarnej, Urzędu Miasta i Powiatu Limanowskiego. Początek przeglądu to uroczysty przemarsz ulicami miasta na stadion, gdzie zaplanowane były występy. Dźwięki marszowej muzyki przyciągnęły wszystkich i razem z orkiestrami na stadion przybyła publiczność.
Tradycyjnie, po oficjalnym otwarciu przeglądu przez przewodniczącą Rady Miasta Agnieszkę Modrzejewską-Potaczek, burmistrza Józefa Kowalczyka i Franciszka Dziedzinę, wiceprzewodniczącego Rady Powiatu przy udziale radnych miejskich, wszystkie zebrane na murawie stadionu orkiestry zagrały wspólnie marsza. Pierwsi na scenę zostali zaproszeni słowaccy goście – poza wpisaną w program orkiestrą przyjechał zespół muzyków z Podstawowej Szkoły Muzycznej w Niżnej. Starosta Jaroslav Rosina, który pojawił się na scenie witając się z mieszkańcami miasta zaśpiewał razem z nimi kilka utworów.
Następnie na scenie pojawiła się orkiestra ze Słopnic z piękną kapelmistrzynią w góralskim kapeluszu, potem miejsce zajęli muzycy z Tenczyna. Po występie zapraszali do siebie – u nich w najbliższą niedzielę odbywa się podobny przegląd. Czerwone pióra przy czapkach wyróżniały orkiestrę Kopalni Soli z Bochni - przyjechali tuż przed wyjazdem do Niemiec, gdzie mają zaplanowanych kilka gościnnych występów.
Orkiestra z Korzkwi, już mocno zaprzyjaźniona z naszym miastem, jak zwykle zaprezentowała ciekawe aranżacje najnowszych hitów, za co otrzymali ogromne brawa. Po nich wyszła na scenę orkiestra z Niżnej, a znana z charyzmatycznego kapelmistrza – Wiesława Olejniczaka – Krakowska Orkiestra Staromiejska uraczyła publiczność swoim popisowym show.
Już po raz trzeci Mszana Dolna gościła orkiestrę z Krapiny – chorwackiego średniowiecznego miasta. Na przegląd przygotowali utwory, dzięki którym zdobyli tytuł drugiej najlepszej orkiestry dętej w kraju.
Ostatni na scenie zaprezentowali się gospodarze imprezy – Orkiestra OSP Mszana Dolna. W tym wypadku okazję do świętowania miał kapelmistrz Piotr Rataj. Mija już dwadzieścia lat od czasu kiedy pełni funkcję kapelmistrza i choć już na początku roku, podczas Koncertu Noworocznego już pojawiła się okazja by to uczcić, prawdziwą niespodziankę w niedzielę przygotowali mu strażacy. - Jak udało się przechować tego rozmiaru pamiątkową olbrzymią fotografię na płótnie sami nie wiemy, kapelmistrz będąc cały czas w pogotowiu, krążył pod sceną i mógł w każdym momencie się na nią natknąć - udało im się zrobić niespodziankę - informuje mszański magistrat.
(Źródło/fot.: UM Mszana Dolna)
Zobacz również:

Komentarze (1)

Julek
2016-07-14 13:29:28
0 0
Miasto to brzmi dumnie, ale prawdziwiej jest napisać mieścina!
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Kolejny raz orkiestry zjechały do miasta na doroczny przegląd"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]