twoje konto
5°   dziś 3°   jutro
Poniedziałek, 06 stycznia Baltazar, Kacper, Melchior
kino apteki powietrze kamera Msze św.
Strona główna Aktualności Kronika policyjna Kolizja przed przejściem. Uszkodzone dwa auta i ogrodzenie

Kolizja przed przejściem. Uszkodzone dwa auta i ogrodzenie

Kolizja przed przejściem. Uszkodzone dwa auta i ogrodzenie
zobacz zdjęcia 3
Opublikowano  Zaktualizowano 

Limanowa. Do zderzenia dwóch samochodów doszło po godz. 16:00 na ul. Witosa w Limanowej. Na szczęście, w jej wyniku nikt nie ucierpiał, uszkodzone zostały obydwa pojazdy i ogrodzenie przed budynkiem ośrodka zdrowia.

Zdarzenie miało miejsce dziś przed godz. 16:00 na drodze wojewódzkiej nr 965 – ul. Witosa w Limanowej. Zderzyły się ze sobą dwa pojazdy.
Jak udało nam się ustalić, jadący w kierunku centrum Limanowej kierowca dostawczego Mercedesa usiłował uniknąć najechania na tył poprzedzającego go pojazdu, który zatrzymał się przed przejściem, przez które przechodziła osoba piesza. Samochód dostawczy zjechał na przeciwległy pas ruchu, tam zderzył się z samochodem osobowym marki Opel Vectra, a następnie wjechał na chodnik i uderzył w ogrodzenie znajdujące się przed budynkiem w którym mieści się ośrodek zdrowia.
Na szczęście, w wyniku tej kolizji nikt nie odniósł poważnych obrażeń. Okoliczności i przyczyny zdarzenia wyjaśnia policja.
Zobacz również:
Uwaga na oblodzenie dróg w całej Małopolsce Gala Mistrzów Sportu: Klaudia Zwolińska w pierwszej dziesiątce

Komentarze (7)

junak83
2017-02-10 20:32:47
2 6
no jak to sie nie zatrzymał ? przecież prawa fizyki są takie ze jak pieszy w limanowej wchodzi na przejście to każde auto sie musi zatrzymać choć by warzyło 10ton :)
Odpowiedz
mlodziezowo
2017-02-10 21:20:13
0 1
Kierowca zatrzymuje się przed przejściem, na przejście wchodzi pieszy, a kierowca mercedesa dał się zaskoczyć nie tylko pieszemu na przejściu ale i nie zauważył w porę samochodu osobowego oczywiście winny pieszy na przejściu...
Odpowiedz
dzidek84
2017-02-11 09:40:42
1 1
Jeden pieszy narobił takich strat
Odpowiedz
mlodziezowo
2017-02-11 11:55:55
0 3
junak83, dziadek84 czy Wy umiecie czytać ze zrozumieniem? 'Kierowca dostawczego Mercedesa usiłował uniknąć najechania na tył poprzedzającego go pojazdu, który zatrzymał się przed przejściem, przez które przechodziła osoba piesza. Samochód dostawczy zjechał na przeciwległy pas ruchu, tam zderzył się z samochodem osobowym marki Opel Vectra, a następnie wjechał na chodnik i uderzył w ogrodzenie'.

Gdzie tutaj wina pieszego? Ja rozumiem, że prawo jazdy można znaleźć w czipsach albo dostać za pół cielaka ale, żeby wywnioskować z tych kilku zdań, że pieszy spowodował tą kolizję to trzeba mieć wyobraźnię na poziomie 2-latka.

Mogę Wam panowie jak i innym podzielającym Wasze zdanie życzyć aby kiedyś Was spotkało coś podobnego. Dziadek84 może kiedyś jakiś kierowca przepuści Cię na przejściu, a jadący za nim nie wyhamuje i obydwaj wjadą Ci w d...sko. Junak83 może kiedyś jadąc na motocyklu będziesz na tyle miły, że przepuścisz pieszego na pasach, a jadący za Tobą kierowca samochodu nie zauważy Ciebie i pieszego i zgarnie Was zatrzymując się 50m dalej.

Rozumiem, że piesi nie zawsze zachowują się jak należy, przechodzą gdzie popadnie i nie patrzą na to co się dzieje na drodze ale sytuacja opisana w artykule ma się nijak do bzdur które wypisujecie.

Dla lepszego zrozumienia tematu polecam obejrzeć filmiki od naszych wschodnich sąsiadów. Jest tego mnóstwo.
https://www.youtube.com/watch?v=yfY3cg-c8YM
Odpowiedz
junak83
2017-02-11 14:16:27
2 1
Tak mlodziezowo
Uwieze jak zobaczę jednego pieszego w Limanowej który podchodzi do przejścia rozgląda się czy patrzy w prawo w lewo potem znów w prawo widzi że nic nie będzie i wchodzi na pasy
CZĘSTO JEST TAK ZE NIE PATRZY CIELE tyłka zezie

Który pieszy się w Limanowej rozgląda ?
Który pieszy wie że np. Jak jest wysepka między pasami to są jak by dwa osobne przejścia i stojąc na wysepce musi się znowu rozglądać czy komuś pod kola nie wchodzi
Który słyszał kiedy może wejść na przejście a kiedy nie może
CZĘSTO jest tak ze to chamiwanie przed przejściem jak pieszy z niego korzysta nie właściwie się kończy najechaniem drugiego kierowcy jego tyl
Odpowiedz
junak83
2017-02-11 14:18:24
0 1
A kto jest wtedy winny kierowca nr2 bo tak jest najprosciej
Odpowiedz
mlodziezowo
2017-02-11 15:33:00
0 3
Tak junak83 wszyscy piesi to debile, a wszyscy motocykliści to 'dawcy'. Jeszcze raz: '...pojazdu, który zatrzymał się przed przejściem, przez które przechodziła osoba piesza.' Gdzie tutaj upatrujesz tych wszystkich Twoich pieszych? Kierowca mercedesa nie widzi znaków, malowanych pasów, pieszego na przejściu i stojącego na środku drogi samochodu. Jedzie na tyle szybko, że nie ma szans wyhamować więc ładuje się na przeciwległy pas, zderza się z oplem i wali w ogrodzenie. Taki mistrz kierownicy. Jeżeli jego samochód waży 40 ton i nie utrzymuje wystarczającego dystansu od samochodu który jedzie przed nim to ja się pytam co to za kierowca jest? Co to za kierowca który dał się zaskoczyć obecnością pieszego na przejściu dla pieszych? Tym bardziej jeżeli jadący przed nim samochód zatrzymał się!

Tobie jako motocykliście chyba nie muszę tłumaczyć co by się stało gdyby zamiast mercedesa podstawić motocykl. Bo rozpędzić się to każdy jeden potrafi ale już pomyśleć i przewidzieć co może się zdarzyć przychodzi z trudem. Na drodze mamy podpowiedzi, uwaga zakręt, skrzyżowanie, no i nieszczęsne przejścia dla pieszych. Pojazdy wyposażone są w światła stop. Więc tak winny jest kierowca nr2 i tak jest najprościej! Ten kierowca z tego konkretnego ww. przypadku-wypadku. Bo jeżeli nie zauważył tego wszystkiego to... możemy mówić o wielkim szczęściu niechronionego użytkownika drogi i innych uczestnikach zamkniętych w puszkach.
Odpowiedz
dodaj komentarz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Kolizja przed przejściem. Uszkodzone dwa auta i ogrodzenie"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Najnowsze artykuły
Najpopularniejsze artykuły
Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]