2°   dziś 1°   jutro
Czwartek, 21 listopada Janusz, Konrad, Albert, Maria, Regina

Komisarz wyborczy: "część czynności nie została wykonana, dlatego nie możemy mówić o wyborach"

Opublikowano 05.05.2020 11:27:00 Zaktualizowano 06.05.2020 17:22:18 pan

- Samo głosowanie to ostatnia z kilkunastu czynności w kalendarzu wyborczym, które należy przeprowadzić. Część z tych czynności nie została wykonana, dlatego nie możemy mówić o wyborach, a ponadto nie wydaje się też, by głosowanie mogło się odbyć 10 maja - na temat chaosu przy organizacji tegorocznych wyborów prezydenckich rozmawialiśmy z sędzią Piotrem Borkowskim, komisarzem wyborczym w Nowym Sączu II (właściwość terytorialna komisarza obejmuje powiaty: limanowski, nowotarski, suski i tarzański).

- Mam dokładnie taką samą wiedzę, jak każdy. Czytam na bieżąco ustawy, co nie jest łatwe, bo zmieniają się co parę dni. Śledzę też doniesienia medialne. Jakie mamy fakty? Otóż mamy postanowienie Marszałka Sejmu z 5 lutego wraz z załącznikiem, który jest kalendarzem wyborczym. Czytając literalnie kalendarz wyborczy, możemy zauważyć, że samo głosowanie to ostatnia z kilkunastu czynności, które należy przeprowadzić. Część z tych czynności nie została wykonana, dlatego nie możemy mówić o wyborach, a ponadto nie wydaje się, by głosowanie mogło się odbyć 10 maja – ocenia sędzia Piotr Borkowski. 

W rozmowie z nami komisarz wskazuje na szereg trudności – nie tylko tych proceduralnych, ale także praktycznych. - Ustawa jest w Senacie. Jedno to ją przegłosować, a drugie – ją wykonać. Wiemy że ktoś drukuje karty, ale nie ma do tego podstawy prawnej, bo przepisy nadal mówią, że wybory przeprowadza Państwowa Komisja Wyborcza. Na naszym terenie pojawiły się problemy na przykład z obsadzeniem obwodowych komisji wyborczych, bo nie było chętnych. Składy tych komisji mają zostać zredukowane o ponad 90%. Kiedy maja być wybrane i spośród kogo? Tego nie wiadomo – mówi. 

Demokratyczne wybory mają być powszechne, tajne i bezpośrednie. Jak podkreśla nasz rozmówca, w obecnej sytuacji problematyczna jest nie tylko kwestia ich tajności, ale również powszechności. Innymi słowy, każda z uprawnionych do głosowania osób musi mieć możliwość wzięcia w nich udziału. 

Zobacz również:

- Do tej pory system był tak skonfigurowany, że obwodowe komisje były tworzone w każdym szpitalu i w każdym domu pomocy społecznej. W szpitalu w przypadku pacjenta leżącego, komisja ogłaszała przerwę w pracy, jej członkowie brali osobną urnę i udawali się do sali, w której ten pacjent przebywał, a tam stwarzano mu warunki, by mógł w sposób tajny oddać głos, po czym komisja wracała i wznawiała pracę. Pamiętam też, że tworzyliśmy liczące 9 osób komisje w DPS-ach, gdzie było 6 pensjonariuszy.Poza granicami kraju mieliśmy ponad 300 punktów do głosowania w konsulatach, dziś mówimy o 101 takich miejscach. To wszystko oznacza, że część obywateli straci możliwość zagłosowania – zauważa komisarz wyborczy. 

Czy głosowanie w formie korespondencyjnej dla wszystkich wyborców jest możliwe do zrealizowania? 

- Świat zna wybory korespondencyjne, ale one wymagają pewnego technicznego dopieszczenia. W Polsce w 2013 roku została wprowadzona możliwość korespondencyjnego głosowania, ale po długiej debacie zdecydowano, że takie wybory będą odbywały się na zasadzie wyjątku dla osób niepełnosprawnych. Przy ostatnich wyborach z takiej możliwości skorzystało około 2 tysięcy osób w skali kraju. Jako komisarz, przed każdymi wyborami spotykam się z członkami komisji wyborczych. Najwięcej czasu na szkoleniach poświęcamy właśnie głosowaniu korespondencyjnemu, bo tam jest najwięcej zagadnień technicznych – mówi Piotr Borkowski. - Aby zorganizować wybory korespondencyjne, musielibyśmy mieć więcej czasu. Trzeba nie tylko przeszkolić komisje, ale także dać czas obywatelom, żeby zapoznali się z nowym systemem. 

Jak wygląda praktyka w przypadku głosowania korespondencyjnego? - Komisja, która liczy głosy, najpierw wyciąga oświadczenie o głosowaniu, by odnotować fakt wzięcia udziału w wyborach przez obywatela, a zamkniętą kopertę z głosem wrzuca do urny. Teraz wystarczy, że pakiet zostanie źle spakowany, na przykład do jednej koperty – wtedy liczący będzie wiedział, jak obywatel zagłosował. Jeśli natomiast do włoży sam głos, bez oświadczenia, komisja nie będzie wiedziała, kto głosował, czy nie jest to fałszywka. Na tym właśnie polega trudność wyborów korespondencyjnych. Zauważmy, że świat dysponuje potężną technologią, ale nawet w najlepiej rozwinętych krajach stajemy w kolejce przed lokalem i oddajemy swój głos na kartce papieru, dzięki czemu wszystko można sprawdzić krok po kroku. W obecnej sytuacji, jeżeli to będzie niezbyt dobrze przygotowane głosowanie korespondencyjne, to mamy wiele różnych wariantów nieprawidłowości. W rok moglibyśmy się przygotować, w miesiąc jest to niemożliwe, a o siedmiu dniach to nawet nie warto rozmawiać. 

W zaistniałej sytuacji związanej z organizacją wyborów w dobie pandemii koronawirusa wątpliwości mają wszyscy: politycy, samorządowcy, urzędnicy i członkowie komisji wyborczych oraz sami obywatele. 

- Jako mieszkaniec tego kraju chciałbym, żeby te wybory zostały przeprowadzone obiektywnie. Niech wygra ten kandydat, na którego po kampanii wyborczej zagłosuje więcej osób. Obecnie nic mi się nie zgadza. A za chwilę zaczną do mnie dzwonić członkowie komisji, którzy nie wiedzą, co mają robić. Co zatem o tym wszystkim ma sądzić obywatel? - zastanawia się sędzia Piotr Borkowski. 

Komentarze (16)

edi60
2020-05-05 11:56:42
0 0
wybaczcie jednego nie rozumie ludzie chodza p sklepach i tam niema niebezpieczenstwa sie zarazenia gdzie kazdy dotyka rekami towary [ haha w rekawiczkach ale ludzie rekawiczek nie zmieniaja i nie odkazaja ] druga sprawa wiekszosc ludzie odbiera przesylki czy tez placi rachunki i co tez mozna sie zarazic i to jeszcze 100 razy szybciej niz przy glosowaniu przy urnie czy tez listwym , to jest zwykla fanaberia przeciwnikw politycznych ktorzy boja sie zeby P. DUDA nie wygral = nie zadna troska o bezpieczenstwo ludzi=
Odpowiedz
konto usunięte
2020-05-05 12:30:26
0 0
Czy wypłata za zaplanowane czynności wpłynęła na konto na czas?
Odpowiedz
konto usunięte
2020-05-05 12:30:27
0 0
Czy wypłata za zaplanowane czynności wpłynęła na konto na czas?
Odpowiedz
marjoram
2020-05-05 12:38:57
0 0
@edi60, kwestia bezpieczeństwa w tych wyborów jeśli chodzi o wirusa to kwestia niepewna - wirusolodzy, na których powoływały się nieraz media, mówili, że wirus MOŻE się utrzymywać na papierze przez krótki czas. Każdy jednak może podpisać kartę do głosowania w rękawiczkach, nie musi nawet wnosić jej do domu, można zrobić to np. na klatce schodowej.
Tu rozchodzi się o to, czym te pseudowybory będą. Będą niezgodne z konstytucją, prawem wyborczym i nie będą demokratyczne, Polonia może zostać z nich wykluczona. Czy nie wystarczy Wam opinia OBWE, PKW i ten ogólny chaos, który już chyba każdy dostrzegł, niezależnie czy jest z PiS, czy nie? Większość Polaków nie chce tych wyborów (w dowolnej formie), co wynika z sondaży. Moim zdaniem odwracasz kota ogonem - to PiS próbuje zrobić te wybory po trupach, byle wygrał Duda i byleby za wszelką cenę zdobyć władzę. Część ludzi zdecydowała się to coś zbojkotować (ja jednak pomimo wszystko zagłosuję), więc nawet PiS nie będzie musiał ich fałszować (co można zrobić w tym przypadku bardzo łatwo, tak samo jak głosować za kogoś innego, kto akurat nie ma jak odebrać karty). Trzeba być naprawdę fanatycznie oddanym woli Partii, żeby popierać to bezprawie i cyrk.
Odpowiedz
konto usunięte
2020-05-05 12:47:40
0 0
Skoro nie ma P/p orozumienia to wybory należy przeprowadzić zgodnie z aktualnym prawem. Komisja za szybą, płyn odkażający, limit osób. To są sprawy organizacyjne które widocznie przekraczają czyjeś możliwości.
Odpowiedz
ptanoc
2020-05-05 15:26:35
0 0
@edi60 Wybaczam Ci, że nie rozumiesz. Nic nie szkodzi.
Nie musisz czytać całego artykułu, wystarczy tytuł:
"Komisarz wyborczy: "część czynności nie została wykonana, dlatego nie możemy mówić o wyborach"
Nie ma za co.
Odpowiedz
pacho
2020-05-05 17:09:51
0 0
wybory w czasie epidemii by wygrał swój człowiek, jest w tym ziarno geniuszu.....
Odpowiedz
konto usunięte
2020-05-05 18:07:24
0 0
zastanawiam sie po co Kaczorowi ta władza... gość ma juz 70 na karku, kipnie w przyszłym roku to po co mu to....
Odpowiedz
BRZEGI
2020-05-05 18:46:37
0 0
....prawnicy tworzą prawo...... Sejm...... Senat ..Prezydent zatwierdza ..a kto pisze komentarze jak należy interpretować to już uchwalone prawo..chyba prawnicy ..zarobek na tworzeniu prawa ...drugi na jego opisie i interpretacji .....trzeci ...na wydawaniu wyroków ..a po drodze ..adwokat....wszak to elita ...uważa że zawsze ma rację......
..dawniej mówiono daleko od sądów i szpitali .....a dlaczego ..?
Odpowiedz
konto usunięte
2020-05-05 19:56:32
0 0
Rozumiem @pacho i @pinokio ze chcelibyście aby Duda był prezydentem dożywotnio?
Odpowiedz
pacho
2020-05-05 22:47:09
0 0
@west
pokornie o to błagamy jasniepanów :)
Odpowiedz
konto usunięte
2020-05-06 00:25:05
0 0
@west - tak... oby żył jak najdłużej, jest naszym wybawcą, "cwelem" - przepraszam yyyy... mistrzem i co tam se w TVPis wymyślicie.
Odpowiedz
antonino
2020-05-06 09:35:51
0 0
"W rok moglibyśmy się przygotować, w miesiąc jest to niemożliwe, a o siedmiu dniach to nawet nie warto rozmawiać" :) a może ten pan reprezentujący chyba jedynie słuszny pogląd "budkowy":) wytłumaczy dlaczego to konieczny jest jeden rok na to by społeczeństwo nauczyło się głosować korespondencyjnie.......? Sam wyśmiewa system dotychczasowy w którym po to by mogło zagłosować 6 osób powoływano 9 osobową komisję........
Wybory powinny być przesunięte o miesiąc ( tyle czasu zmarnowała trzecia osoba w państwie:)) bo mamy stan epidemiczny a więc pewne terminy nie powinny obowiązywać i powinny być przeprowadzone w tradycyjnej formie z zachowaniem środków bezpieczeństwa ( tak jak w spożywczym)a uzupełnieniem powinny być wybory korespondencyjne dla tych co na prawdę nie mogą dotrzeć do urny no i dla tych co to niby się boją.........:)
Odpowiedz
ptanoc
2020-05-06 10:11:31
0 0
@antonino To nie społeczeństwo potrzebuje roku aby nauczyć się głosować korespondencyjnie, ale nasze "kochane" państwo. PiS i jedząca sałatkę posłanka mieli już dawno szansę wprowadzić taką formułę, ale wtedy im nie pasowało. Takie zmiany są możliwe, ale w "normalnych" czasach, dłuższym terminie przygotowań i etapami (np. na wniosek zainteresowanego). Z normalnym potwierdzeniem odbioru (jak polecony), a nie podrzucane pod drzwi jak ulotki myjni samochodowej. Nie wspominając o obenym braku uczciwej kampanii (w TV tylko facjata Anżeja), niedoborach w osadzeniu komisji itd.
Odpowiedz
jerykrol
2020-05-06 11:07:05
0 0
Witajcie ludzie nie wiecie jak głosować; NORMALNIE POSTAWIĆ KRZYŻYK. i nie bójcie się nie zarazicie się bo ta propaganda o wirusie to SRANIE W BANIE. a wybrać kogoś trzeba bo ten stołek ktoś musi grzać. A kiedy bedą wybierać to najstarsi Górole NIE WIEDZOM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Odpowiedz
elf1
2020-05-06 13:12:31
0 0
Pójdziemy i zagłosujemy,wiedząc ,że demokracja to taki ustrój gdzie dwóch/choćby żuli/ ma szansę przegłosować jednego lekarza - kopertowca.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Komisarz wyborczy: "część czynności nie została wykonana, dlatego nie możemy mówić o wyborach""
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]