4°   dziś 4°   jutro
Sobota, 30 listopada Maura, Andrzej, Justyna, Justyn, Konstanty, Ondraszek, Maura

Komunikacyjny chaos trwa: podróżni zdezorientowani, przewoźnicy nie wiedzą gdzie będą się zatrzymywać

Opublikowano  Zaktualizowano 

Komunikacyjnego chaosu ciąg dalszy. Mimo zakazu, przewoźnicy z wiozący pasażerów z Limanowszczyzny nadal korzystają z przystanków na ul. Worcella i ul. Ogrodowej w Krakowie. Policja zapowiada, że od poniedziałku będzie za to karać mandatami. Tymczasem, najbardziej zdezorientowani są podróżni, bo – jak mówią – nie wiedzą, w którym miejscu zastaną swój powrotny bus.

Przewoźnicy realizujący kursy na linii Limanowa – Kraków w dalszym ciągu korzystają z dotychczasowych przystanków początkowych i końcowych na placach przy ul. Ogrodowej oraz ul. Worcella w Krakowie, mimo że – zgodnie z zmianami prowadzonymi przez ZIKiT – od 1 sierpnia jest to nielegalne.
Najbardziej na całej sytuacji cierpią podróżni. Pasażerowie busów, dojeżdżający do Krakowa z Limanowej i okolicznych miejscowości, są wyraźnie zdezorientowani. Jak mówią, pytają kierowców, ale ci nie mają żadnych szczegółowych informacji. Nietrudno wyobrazić sobie sytuację, w której osoby chcące dostać się do Limanowej z Krakowa nie zastaną busów w dotychczasowym miejscu. A informacji o tym, gdzie wobec zmian w komunikacji w centrum Krakowa będą się rozpoczynały i kończyły kursu w kolejnych dniach, nie mają nawet właściciele firm przewozowych.
- Do niedzieli będziemy rozpoczynać i kończyć kursy na placu przy ul. Ogrodowej. Od poniedziałku prawdopodobnie nasz przystanek będzie przeniesiony pod wiadukt na ul. Wita Stwosza. Rozmowy wciąż trwają - usłyszeliśmy w jednej z firm, która wozi do Krakowa pasażerów z Limanowszczyzny. Szefostwo drugiej firmy przewozowej nadal w tej kwestii nie ma pasażerom nic do powiedzenia.
Na ul. Pawiej w Krakowie pojawiło się oznakowanie, w świetle którego pojazdy o masie przekraczającej 3,5 t nie mogą wjeżdżać na ul. Worcella i ul. Ogrodową. Kierowcy busów ich nie respektują, a policja na razie ograniczyła się do ich pouczania.
Zaniepokojeni całą sytuacją są urzędnicy ZIKiT-u. Jak mówią, nie narzucają przewoźnikom przystanków początkowych i końcowych, choć proponowali skorzystanie z gotowej infrastruktury – chodzi o przystanek Nowy Kleparz. Firmy świadczące usługi na trasie Limanowa – Kraków nie były tym jednak zainteresowane.
- Oznakowanie na ul. Pawiej weszło w życie 1 sierpnia i od tej pory cały czas obowiązuje, nic się nie zmieniło. Natomiast policja zapowiada, że od poniedziałku skończy się taryfa ulgowa i przewoźnicy będą karani mandatami - dowiedzieliśmy się w krakowskim Zarządzie Infrastruktury Komunalnej i Transportu.
Do tematu będziemy powracać.
(Na zdjęciu przystanek Nowy Kleparz w Krakowie / Fot.: www.fotopolska.eu)

Zobacz również:

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Komunikacyjny chaos trwa: podróżni zdezorientowani, przewoźnicy nie wiedzą gdzie będą się zatrzymywać"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]