5°   dziś 10°   jutro
Niedziela, 24 listopada Flora, Emma, Emilia, Chryzogon, Jan, Aleksander, Roman

Krótkofalowcy wciąż nadają z Limanowej

Opublikowano 20.01.2015 07:31:11 Zaktualizowano 05.09.2018 07:44:07 top

Kontynuują blisko 60-letnią tradycję i starają się promować region oraz propagować wśród mieszkańców swoją pasję. Nawiązują łączność z podobnymi sobie na całym świecie, zachęcając do odwiedzenia Limanowszczyzny – tak było m.in. w czasie obchodów 100. rocznicy Bitwy pod Limanową. Mowa o członkach Radioklubu „Beskid” SP9KRJ w Limanowej, czyli krótkofalowcach.

Historia klubu „Beskid” sięga końca lat 50. ubiegłego wieku. Z początku krótkofalowcy działali jako klub nasłuchowy, używając sprzętu z demobilu wojskowego, na przykład radiostacji czołgowej RBM-1 oraz odbiornika EKB. Na początku lat 80. klub uzyskał licencję na nadawanie i znak SP9KRJ.

Początkowo siedzibą klubu był Ośrodek Szkolenia Kierowców LOK w Limanowej przy ul. Piłsudskiego, później Miejski Ośrodek Kultury w Limanowej. Jak mówią krótkofalowcy, ówczesny dyrektor Jerzy Obrzut poświęcił wiele uwagi ich pasji i przyczynił się do jej rozwoju na Limanowszczyźnie. Właśnie w tym okresie powstało kilka sekcji Radioklubu – elektroniczna, strzelecka, wieloboju łączności i telegraficzna – a sam klub zrzeszał około 60 członków i sympatyków.
Dziś aktywnych krótkofalowców w Radioklubie „Beskid” SP9KRJ jest kilkunastu – to ludzie w różnym wieku, wykonujących na co dzień różne zawody. W ich gronie są również kobiety, posiadające licencję na nadawanie w eterze. Wszyscy regularnie spotykają się w siedzibie LOK w ZSS nr 1 w Limanowej i biorą udział w wielu zawodach i konkursach, zarówno krajowych, jak i międzynarodowych. Dzięki temu, tylko w 2014 roku „Beskid” zdobył 14 dyplomów.
Najważniejszym ubiegłorocznym wydarzeniem dla członków klubu była inicjatywa podjęta dla upamiętnienia 100. rocznicy Bitwy pod Limanową. W tym zakresie „Beskid” współpracował z Urzędem Miasta Limanowa. Efekty przerosły najśmielsze oczekiwania – okolicznościowa stacja ze znakiem HF100BL, czynna do końca grudnia, odnotowała 2811 łączności z 83 krajami świata na wszystkich kontynentach, a poświęconą jej stronę w sieci odwiedziło blisko 8 tys. internautów.
- Dzięki temu nasi odbiorcy mogli dowiedzieć się, co w ramach obchodów działo się w Limanowej. Otrzymywali też linki do transmisji z uroczystości, opisu bitwy i jej znaczenia czy też odnośniki do galerii zdjęć - opowiada Krzysztof, jeden z aktywnych krótkofalowców.
Z kolei Leszek, prezes Radioklubu „Beskid” SP9KRJ, dodaje iż wszyscy odbiorcy chwalili organizację wydarzenia i wyrażali wdzięczność za umożliwienie im poznania historii bitwy. - Oprócz stron węgierskich i austriackich, pisały o tym również portale w Hiszpanii czy Niemczech - mówi. - To duża promocja dla miasta i regionu - zauważa.
Krótkofalowcy żartują, że za każdym razem gdy opowiadają komuś o swojej pasji, muszą odpowiadać na to samo pytanie: po co to robią, skoro w dobie telefonów komórkowych i internetu wydaje się to przeżytkiem. - Nic bardziej mylnego - twierdzą członkowie radioklubu. Podkreślają, że korzystanie z tej formy łączności jest wykorzystywane np. w sytuacjach kryzysowych, gdy internet i komórki są niedostępne. - Poza tym, to daje wiele satysfakcji. Za pomocą radia możemy połączyć się z innymi krótkofalowcami na całym świecie. Wśród nich znajdują się nawet głowy państwa. Stały kontakt mamy między innymi z polskim księdzem, pełniącym posługę w Brazylii, czy też z wieloma imigrantami z polski.
Posługują się różnego rodzaju technikami łączności, od zwykłych fonicznych do emisji cyfrowych. Popularne są też wyprawy turystyczne, podczas których krótkofalowcy robiąc łączności ze szczytów gór Beskidu Wyspowego umożliwiają innym zaliczenie do dyplomu w międzynarodowym konkursie SOTA (Summits On The Air).
Ich pasja pomaga się im rozwijać – wraz z poznaniem techniki, w parze idzie m.in. nauka języków czy geografii. Limanowscy krótkofalowcy chcą swoim zainteresowaniem podzielić się z innymi. Zapraszają głównie młodzież, ale i dorosłych, oferując interesujące hobby. Tak, by wieloletnią tradycję zachowało kolejne pokolenie.
Z Radioklubem „Beskid” SP9KRJ można skontaktować się za pomocą strony internetowej: www.sp9krj.pl
Zobacz również:

Komentarze (2)

SALWADORE
2015-01-20 09:14:00
1 3
Brek brek to były czasy.
Odpowiedz
stokoni
2015-01-20 09:29:08
1 1
http://www.sp9krj.pl/news.php

http://www.qrz.com/db/HF100BL
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Krótkofalowcy wciąż nadają z Limanowej"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]