LACh nie chciała przekazać dokumentów - poskutkował wniosek do sądu
Limanowa. Władze powiatu chciały ukarania zarządu stowarzyszenia LACh grzywną w wysokości kilku tysięcy złotych. Do sądu złożono wniosek w związku z tym, że przedstawiciele Limanowskiej Akcji Charytatywnej nie dostarczyli kilku dokumentów, o które władze powiatu dopominały się od lipca.
Może Cię zaciekawić
Zmiany w wystawianiu recept na bezpłatne leki dla dzieci i seniorów
Chodzi o przygotowany w Ministerstwie Zdrowia projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Ma...
Czytaj więcejŚwiadkowie uniemożliwili jazdę pijanej matce wiozącej 9-letnią córkę
Oficer prasowa komendy powiatowej policji w Olkuszu kom. Katarzyna Matras poinformowała we wtorek, że do zdarzenia doszło w ostatnim dniu paździer...
Czytaj więcejPGG obniża ceny węgla
Jak wynika z informacji na stronie sklep.pgg.pl, obniżka na groszki obowiązuje od 5 listopada do 20 grudnia br. i dotyczy wybranych, oznaczonych pro...
Czytaj więcejPallotyn abp Adrian Galbas nowym metropolitą warszawskim
W lutym 2025 r. kard. Nycz skończy 75 lat i osiągnie wiek emerytalny. Mimo tego już w grudniu 2023 r. złożył na ręce papieża rezygnację z urz...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Gęsta mgła i śliskie drogi: ostrzeżenie meteorologiczne na najbliższe godziny
Według najnowszych danych, mieszkańcy regionu powinni przygotować się na warunki ograniczające widoczność. Gęsta mgła, której występowanie ...
Czytaj więcejKs. Michał Olszewski składa podziękowania
Kochani! "Widzę dom, w nim otwarte drzwi, Ojciec czeka na mnie w nim, woła mnie, wiem, że mogę wejść, On opatrzy rany me." Słowa tej pieś...
Czytaj więcejDziś w Kościele obchodzona jest uroczystość Wszystkich Świętych
W uroczystość Wszystkich Świętych Kościół wspomina wszystkich wiernych, którzy po śmierci osiągnęli zbawienie i przebywają w niebie, takż...
Czytaj więcejOd czwartku na drogach będzie więcej policyjnych patroli
Komenda Główna Policji zwróciła uwagę, że zbliżający się okres Wszystkich Świętych zawsze charakteryzuje się dużym natężeniem ruchu poj...
Czytaj więcej
Komentarze (18)
Stowarzyszenie to instytucja ,która jest utworzona po to ,by pomagać osobom w trudnej sytuacji życiowej-Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej.Jest to instytucja tzw. Zaufania publicznego.A tu koncert charytatywny-ale nie charytatywny,księgi doskonałe-a tu ......?Starostwo Organ nadzoru ale po co.......?Z wyrazami szacunku nawet dla tych ,którzy nas nie znając określili nas 'rynsztokiem'.
'
oraz 2014.07.29 artykuł na limanowa in. a w nim wypowiedź rodziców broniących Lach, cytuję '...........Autorzy listu otwartego, na podstawie artykułu który publikowaliśmy na łamach portalu, odnoszą się do poszczególnych zarzutów kierowanych pod adresem zarządu Limanowskiej Akcji Charytatywnej, wśród których najważniejszym zdaje się być problem z dostępnością do informacji o stanie finansów podopiecznych stowarzyszenia.
- To jest kompletną bzdurą. Większość z nas członkami stowarzyszenia jest już kilka lat i nigdy nie zaistniała taka sytuacja, by na prośbę rodziców nie udzielono informacji o stanie finansów ich dziecka. Można je uzyskać w siedzibie stowarzyszenia, gdzie przez cały rok, co środę, prowadzone są dyżury, a na nich interesantom udzielane są informacje - wyjaśniają broniący LACH-u rodzice. Dodają również, iż informacje dla zainteresowanych podawane są na bieżąco, często w rozmowach telefonicznych. - Na wiosek rodzica można uzyskać pełną listę darczyńców 1%, jeśli podatnicy wyrażą zgodę na podanie swoich danych wypełniając deklaracje podatkowe. Nie bardzo rozumiemy, jakiej jeszcze jawności żądają te osoby? - pytają, wskazując równocześnie że takie zasady panują w stowarzyszeniu od kilku lat i nigdy dotąd nie sprawiały one nikomu żadnych problemów.....''
Odniosę się do powyższych wypowiedzi;
- jak to możliwe, że ja od listopada ubiegłego roku (wiedząc że termin operacji mojego syna zbliża się wielkimi krokami )proszę o aktualny stan środków wpłacanych przez darczyńców na rzecz mojego dziecka......najpierw dostaję odpowiedź że jest to niemożliwe, gdyż dokumentacja jest uzupełniana po trwającej kontroli prowadzonej przez Starostwo.......potem dostaję bliżej nieokreślone wydruki, na których są daty i kwoty ( nie wiadomo dla kogo ? jakiego podopiecznego ? ) ........a potem nic.....cisza.......i mimo iż proszę dalej....telefonicznie, mailowo.....nie mam żadnej wiedzy jaka jest kwota na koncie Stowarzyszenia z dopiskiem dla mojego syna........nieważne, że syn jest po operacji,....czeka na drugą......że ma szesnaście dziur w nodze i żelastwo na niej cięższe niż ona sama........nieważne że będąc na drugim końcu świata nie wiemy czy wystarczy nam środków do końca leczenia, które się przedłuża.......nieważne nasze nerwy, ogromny stres, gdy Pani Prezes żąda tłumaczenia przysięgłego faktury za nasz pobyt.....a ja z dzieckiem nieustannie rehabilitowanym nie mam możliwości takiego tłumacza tam znaleźć......w obcym, wielkim mieście....z dzieckiem na rękach.......bo nie wystarczy zwykle tłumaczenie faktury na której nawet bez tłumaczenia jest wszystko czytelne......strach, że jutro wyląduję z tym dzieckiem na ulicy, bo nie będę miała gdzie mieszkać........przecież to nie jest ważne...........NAJWAŻNIEJSZE to jest wyjść przed flesze aparatów na scenie LDK i powiedzieć jak to Lach niezmiennie niesie pomoc dla tych najbardziej poszkodowanych przez los.........smutne to.......
.
Zastanawiam się jakie trzeba mieć 'znajomości/układy' czy nie wiem jak to nazwać, żeby mieć informacje na temat środków gromadzonych na koncie Lach na rzecz swojego dziecka ???????
Wniosek nasuwa się sam; nie wolno o nic pytać, niczego dociekać w tym Stowarzyszeniu, bo nie dość, ze mnie wykluczyli ze Stowarzyszenia to jeszcze usunęli wszystkie informacje, które były zamieszczone na stronie głównej Lach o moim dziecku, mimo, że jeszcze kilka operacji przed nim oraz ciągła rehabilitacja.......ale jak widać są dzieci lepsze i gorsze.....nawet na dziecku trzeba się było zemścić za dociekliwość mamusi.....GRATULUJĘ Zarządowi takiego działania na rzecz chorych i niepełnosprawnych dzieci.........pozdrawiam Anna Dąbrowska
ps. jeżeli Zarząd Lach poda mnie za ten wpis do prokuratury, tak jak to zrobił w przypadku innych matek, to ja oświadczam, że bardzo chętnie się tam stawię....
Małgorzata Janik
Drogie matki, walczcie o sprawiedliwosc !!Nie moze byc tak, aby przez bledy doroslych tym dzieciom odbieralo sie szanse na lepsze zycie. przykre jest to, ze niektorzy tego nie rozumieja. Chociaz prawda jest taka ze jak sie nie ma na codzien do czynienia z niepelnosprawnoscia to sie i tez zielonego pojecia nie ma jak wyglada kazdy dzien walki o przetrwanie swoje i swojego dziecka.
Dla mnie jest to po prostu skandal.