8°   dziś 10°   jutro
Wtorek, 05 listopada Elżbieta, Sławomir, Dominik, Zachariasz, Balladyna

LACh nie chciała przekazać dokumentów - poskutkował wniosek do sądu

Opublikowano 19.11.2015 09:21:08 Zaktualizowano 04.09.2018 19:39:59 pan

Limanowa. Władze powiatu chciały ukarania zarządu stowarzyszenia LACh grzywną w wysokości kilku tysięcy złotych. Do sądu złożono wniosek w związku z tym, że przedstawiciele Limanowskiej Akcji Charytatywnej nie dostarczyli kilku dokumentów, o które władze powiatu dopominały się od lipca.

Wezwanie wystosowane przez starostę kilka miesięcy temu dotyczyło „niezwłocznego dostarczenia” protokołu z walnego zebrania członków stowarzyszenia, które odbyło się pod koniec czerwca, a także listy obecności, odpisów uchwał podjętych podczas walnego zebrania oraz aktualnej listy członków stowarzyszenia.
- Powyższe dokumenty nie zostały dostarczone, a stowarzyszenie nawet nie podjęło wezwania, które w dniu 4 sierpnia bieżącego roku zostało zwrócone z adnotacją „nie podjęto w terminie” - odpowiada na nasze pytania Starostwo Powiatowe w Limanowej.
W myśl obowiązujących przepisów, z upływem czternastu dni wyznaczonych na odbiór przesyłki, podczas których jest ona przechowywana w placówce pocztowej, doręczenie uważa się za dokonane. W związku z tym, na początku sierpnia został sporządzony wniosek o nałożenie grzywny na stowarzyszenie w powyższej sprawie.
Oddanie sprawy do sądu poskutkowało - zarząd stowarzyszenia wywiązał się z obowiązku, choć dopiero na tydzień przed rozprawą.
- Sąd Rejonowy w Limanowej I Wydział Cywilny wyznaczył na dzień 9 listopada 2015 r. termin pierwszej rozprawy, natomiast w dniu 2 listopada przesłał do Starostwa Powiatowego odpis pisma Stowarzyszenia LACh wraz załącznikami, które zawierały wszystkie wymagane dokumenty o które zwracał się Starosta Limanowski w dniu 14 lipca 2015 r. Mając na uwadze fakt, że stowarzyszenie LACh zastosowało się do wymagań organu nadzoru w dniu 9 listopada 2015 r., Sąd Rejonowy w Limanowej I Wydział Cywilny umorzył postępowanie w przedmiotowej sprawie - informują władze powiatu limanowskiego.
Jak ponadto dowiedzieliśmy się w Starostwie Powiatowym w Limanowej, w związku z prowadzoną jakiś czas temu kontrolą stowarzyszenia, które miało nie wywiązać się z zaleceń pokontrolnych, prowadzone jest „odrębne postępowanie przez organy do tego upoważnione”.
W związku z podejrzeniem nieprawidłowości w LACh trwa również prokuratorskie śledztwo. Po przesłuchaniu świadków, mających wiedzę na temat sprawy, Prokuratura Rejonowa w Limanowej powołania biegłego w zakresie rachunkowości, jednak strony postępowania wniosły zastrzeżenia co do treści jego opinii, która teraz zostanie dodatkowo zweryfikowana.
Przypomnijmy, że podejrzenia o nieprawidłowościach w stowarzyszeniu wyszły na jaw po koncercie, jaki Limanowska Akcja Charytatywna zorganizowała w dziesięciolecie swojej działalności. Niektórzy uczestnicy byli przekonani, że kupując bilet na koncert, wspierają chore dzieci, okazało się jednak że wydarzenie miało charakter komercyjny i jego organizacja pochłonęła blisko 12 tys. złotych, a występujący artyści pobrali honoraria.
Zobacz również:

Komentarze (18)

paw12
2015-11-19 13:52:41
0 5
Panie Toporkiewicz ,czy nie boi się Pan pozwu o zniesławienie?Zarząd nie lubi takich co wyciągają prawdę na wierzch.A co do walnego to należy dodać,iż dla Pań bardzo ważne było przegłosowanie 'dożywocia w Zarządzie' natomiast temat subkont został całkowicie pominięty.Dlaczego na zebraniu byli obecni mężowie dwóch Pań z zarządu,natomiast nie było zaproszona ani jedna osoba z Starostwa.Konfrontacja to najlepsza metoda prawdziwego stanu rzeczy.Zarząd tak boi się o listę członków,póki ma się walne w rękach ma się władze.Matki chcą zniszczyć lub przejąć Stowarzyszenie,a czy to one zwołują walne,piszą Statut ,Regulamin.Zarząd może łamać statut,regulamin,ustawy ale to matki chcą zniszczyć Stowarzyszenie.Kto ma dozgonnie chore dzieci Panie z Zarządu ? Jednakże z racji tego,iż większość rodziców nie utożsamia się z matkami,które walczą o prawdę,należy podziękować tym którzy byli na Walnym za 'zlinczowanie' matek stojących po drugiej stronie.Miłe uczucie zostać skazanym bez możliwości obrony.Matki poddały pod propozycję otworzenie grupy wsparcia,zatrudnienie psychologa,spotkań i wyjazdów integracyjnych ale nikt tego nie chce.Na marginesie kto zatai przestępstwo,lub pomaga w jego zatajeniu i zacieraniu śladów podlega karze pozbawienia wolności.......
Stowarzyszenie to instytucja ,która jest utworzona po to ,by pomagać osobom w trudnej sytuacji życiowej-Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej.Jest to instytucja tzw. Zaufania publicznego.A tu koncert charytatywny-ale nie charytatywny,księgi doskonałe-a tu ......?Starostwo Organ nadzoru ale po co.......?Z wyrazami szacunku nawet dla tych ,którzy nas nie znając określili nas 'rynsztokiem'.
Odpowiedz
diablica
2015-11-19 14:15:21
0 0
Bardzo dobry artykuł !!! wreszcie ktoś odważył się napisać prawdę !!!! prawo jednak nie dla wszystkich jest jednakowe , gdyby to był zwykły Kowalski to został by ''doprowadzony ''. razem z dokumentami . Ciekawe ile zostało zmienione w dokumentach i nagraniach nim dostały dostarczone . Można korektorować dokumenty , nie prowadzić odpowiednio rachunkowości , zaszczuwać ''niektórych ''rodziców na walnym , można .........przecież to Limanowska Akcja Pomocy ......na nich nie ma paragrafu .......wszystko umorzone zwykły Kowalski dziś ''siedziałby w ciupie '' jednak prawo nie wszystkich dotyczy !!!!!!
Odpowiedz
roza111
2015-11-19 14:40:40
0 0
Panie Toporkiewicz nareszcie Pan zaczął pisać o tym co dotyczy LACH-u.Jaka jest sprawiedliwość,że jest tyle niezgodności w prowadzeniu księgowości,korektorowanie,brak faktur ,a prokuratura nic z tym nie robi?Zastanawiające jest też to,że Panie z Zarządu od lipca przez taki długi okres nie dostarczały dokumentacji do Starostwa.Przecież zwykły człowiek dostałby od razu karę,że nie dostosował się do danego terminu,a jak widać co niektórzy mają jakieś względy.Myślę,że taka sprawa powinna być nagłośniona w mediach np.Sprawa dla Reportera.
Odpowiedz
roza111
2015-11-19 14:44:03
0 0
Jeszcze jedno...śmieszne jest to ,że Panie chciały dożywocia w Stowarzyszeniu-nawet prezydent ma swoją kadencyjnośc,a tutaj proszę DOŻYWOCIE .Hmmm dożywocie to brzmi ciekawie i różnie można to interpretować(dla osób inteligentnych)
Odpowiedz
konto usunięte
2015-11-19 15:01:01
0 0
Wytłumaczenie niedostarczenia dokumentów na czas jest proste....dokumenty w prokuraturze.Taką też odpowiedz dostawały niektóre matki będące w potrzebie i piszące o zapomogę.Na kogoś trzeba winę zrzucić.Panie Toporkiewicz szacun za udostępnianie tych informacji bo może do niektórych dotrze,że te matki walczyły o dobro swoich dzieci,a mianowicie chciały tylko założenia subkont ponieważ nie wiedzą kto wpłaca pieniążki na chore dzieci.Każe Stowarzyszenie czy też Fundacja takie subkonta posiada ...tylko nie w Limanowskiej Akcji.Jak to pewne osoby się tłumaczyły to bardzo jest drogi program do założenia i prowadzenia takich subkont,a tutaj się okazuje,że Bank Sółdzielczy w Limanowej zrobiłby to za marne grosze.Tylko po co ....prawda???
Odpowiedz
CUDNA
2015-11-19 15:30:34
0 0
Zbiórkę do puszek(20 złotych} na charytatywnej akcji, przeliczyło Starostwo?. :)))
Odpowiedz
roza111
2015-11-19 15:38:28
0 0
Starostwo tego nie liczyło tylko zarząd LACH_U i ledwie 20 zł. Co za chytrzy ludzie w Limanowej.Taki szczytny cel i nic nie dali haha
Odpowiedz
wabo
2015-11-19 17:24:57
0 0
A jednak wniosek do Sądu poskutkował, zastanowię się i może przywrócę nagrodę tego kilograma bananów dla zarządu Lach. Pozdrawiam
Odpowiedz
paw12
2015-11-19 17:47:15
0 1
Subkonto-po to ,aby rodzic miał wiedzę ile środków znajduje się na koncie jego dziecka celem zaplanowania rehabilitacji i leczenia.Czy to było tak wiele?Możliwość podziękowania darczyńcom,kochanym i wspaniałym ludziom również została odebrana.Czy jak się ma chore dziecko to nie można mieć żadnych praw w społeczeństwie?Nie można nawet zadecydować o tym czy chce się powiedzieć DZIĘKUJĘ.Dlaczego tutaj nikt nie myśli o uczuciach tych matek o traumie jaką się przeżywa jak przed planowaną wiele miesięcy rehabilitacją brakuje 3/4 kwoty?Pomyłki się zdarzają ,ale trzeba szanować drugiego człowieka, a nie wyśmiewać i pomiatać tylko dlatego,że ma siłę walczyć o swoje dziecko.A co z Panią,która tak wyśmiewała te pomyłki i kazała przepraszać?Sama ma chore dziecko?Może podejmie trud rehabilitacji i spróbuje tego miodu.Łatwo kogoś oczerniać i zbierać podpisy poza plecami. I mówić ,że matki są przeciwko Stowarzyszeniu.Gorzej będzie przyznać się do prawdy, a ta wcześniej czy później wyjdzie na jaw.Nawet matka,która straciła dziecko oskarża tylko o co?Matkę chorego dziecka?Jak tak można.
Odpowiedz
roza111
2015-11-19 18:47:15
0 1
Jezeli ktos jest inteligentny to powinien pomyslec jak matka chorego dziecka może chcieć zniszczyć Stowarzyszenie do którego należy jej dziecko i gromadzi tam srodki na leczenie i rehabilitacje???Po drugie jak matka chorego dziecka według niektórych chce przejąć Stowarzyszenie kiedy sama 24h na dobe zajmuje się chorym dzieckiem.To tylko osoby które nie wiedza co to niepelnosprawnosc lub nie robiące nic ze swoim dzieckiem mogą takie głupoty mowic i chodzic za podpisami przeciwko tym matkom ,które walcza o lepsze jutro dla Swoje dziecka.Powtarzam po raz kolejny sprawa powinna być naglosniona w mediach u Pani Jaworowicz''Sprawa dla Repotera''lub ''Ekspres Reporterow''.Tam jest wielu madrych prawnikow i osob które znaja się na prawie,a na pewno oni udowodnia,kto tutaj jest klamca...czy matki chorych dzieci...czy Panie z zarządu.
Odpowiedz
kaja3
2015-11-19 23:58:48
0 0
2014. 07 .21 artykuł na limanowa in. a w nim wypowiedź Pani Prezes - cytuję '..........Od jakiegoś czasu niektórzy z członków (kilka osób) zarzucają stowarzyszeniu nieprawidłowości w rozliczaniu zbieranych środków, sygnalizuje wątpliwości dotyczące dokonywanych wpłat na pomoc dla podopiecznych, które są na bieżąco i w sposób rzetelny wyjaśniane..........
'
oraz 2014.07.29 artykuł na limanowa in. a w nim wypowiedź rodziców broniących Lach, cytuję '...........Autorzy listu otwartego, na podstawie artykułu który publikowaliśmy na łamach portalu, odnoszą się do poszczególnych zarzutów kierowanych pod adresem zarządu Limanowskiej Akcji Charytatywnej, wśród których najważniejszym zdaje się być problem z dostępnością do informacji o stanie finansów podopiecznych stowarzyszenia.

- To jest kompletną bzdurą. Większość z nas członkami stowarzyszenia jest już kilka lat i nigdy nie zaistniała taka sytuacja, by na prośbę rodziców nie udzielono informacji o stanie finansów ich dziecka. Można je uzyskać w siedzibie stowarzyszenia, gdzie przez cały rok, co środę, prowadzone są dyżury, a na nich interesantom udzielane są informacje - wyjaśniają broniący LACH-u rodzice. Dodają również, iż informacje dla zainteresowanych podawane są na bieżąco, często w rozmowach telefonicznych. - Na wiosek rodzica można uzyskać pełną listę darczyńców 1%, jeśli podatnicy wyrażą zgodę na podanie swoich danych wypełniając deklaracje podatkowe. Nie bardzo rozumiemy, jakiej jeszcze jawności żądają te osoby? - pytają, wskazując równocześnie że takie zasady panują w stowarzyszeniu od kilku lat i nigdy dotąd nie sprawiały one nikomu żadnych problemów.....''
Odpowiedz
kaja3
2015-11-19 23:59:49
0 1
cd...
Odniosę się do powyższych wypowiedzi;
- jak to możliwe, że ja od listopada ubiegłego roku (wiedząc że termin operacji mojego syna zbliża się wielkimi krokami )proszę o aktualny stan środków wpłacanych przez darczyńców na rzecz mojego dziecka......najpierw dostaję odpowiedź że jest to niemożliwe, gdyż dokumentacja jest uzupełniana po trwającej kontroli prowadzonej przez Starostwo.......potem dostaję bliżej nieokreślone wydruki, na których są daty i kwoty ( nie wiadomo dla kogo ? jakiego podopiecznego ? ) ........a potem nic.....cisza.......i mimo iż proszę dalej....telefonicznie, mailowo.....nie mam żadnej wiedzy jaka jest kwota na koncie Stowarzyszenia z dopiskiem dla mojego syna........nieważne, że syn jest po operacji,....czeka na drugą......że ma szesnaście dziur w nodze i żelastwo na niej cięższe niż ona sama........nieważne że będąc na drugim końcu świata nie wiemy czy wystarczy nam środków do końca leczenia, które się przedłuża.......nieważne nasze nerwy, ogromny stres, gdy Pani Prezes żąda tłumaczenia przysięgłego faktury za nasz pobyt.....a ja z dzieckiem nieustannie rehabilitowanym nie mam możliwości takiego tłumacza tam znaleźć......w obcym, wielkim mieście....z dzieckiem na rękach.......bo nie wystarczy zwykle tłumaczenie faktury na której nawet bez tłumaczenia jest wszystko czytelne......strach, że jutro wyląduję z tym dzieckiem na ulicy, bo nie będę miała gdzie mieszkać........przecież to nie jest ważne...........NAJWAŻNIEJSZE to jest wyjść przed flesze aparatów na scenie LDK i powiedzieć jak to Lach niezmiennie niesie pomoc dla tych najbardziej poszkodowanych przez los.........smutne to.......
.
Odpowiedz
kaja3
2015-11-20 00:00:40
0 1
...........po powrocie do domu w październiku dostaje pismo, że z dniem 21 sierpnia zostałam wykluczona ze Stowarzyszenia....powód ???? - cytuję ' z uwagi na stwierdzenie rażących naruszeń zasad statutowych, utratę zaufania oraz działanie na szkodę Stowarzyszenia ......' przepraszam, że się ośmielę ale rażące naruszenia zasad statutowych przez Zarząd to można w wielu miejscach przeczytać w protokole po kontroli przeprowadzanej przez Starostwo.....tym samym takimi działaniami właśnie sam Zarząd przyczynił się do utraty zaufania społeczeństwa a tym samym działał na swoja szkodę..........ale najlepiej winę przerzucić na matkę......tylko dlatego, że miała odwagę zapytać o stan środków jakie Darczyńcy wpłacili na rzecz jej dziecka ???? albo o koncert charytatywny/niecharytatywny o głośnym brzmieniu ' Limanowscy Atryści dzieciom ' - co stało się ze środkami ze sprzedaży biletów ? albo jaka kwota została zebrana do puszki po owym koncercie ? 20 zł jak się dowiadujemy z protokołu ze Starostwa !!!!!!!!!!! SZOK !!!!!!!
Zastanawiam się jakie trzeba mieć 'znajomości/układy' czy nie wiem jak to nazwać, żeby mieć informacje na temat środków gromadzonych na koncie Lach na rzecz swojego dziecka ???????
Wniosek nasuwa się sam; nie wolno o nic pytać, niczego dociekać w tym Stowarzyszeniu, bo nie dość, ze mnie wykluczyli ze Stowarzyszenia to jeszcze usunęli wszystkie informacje, które były zamieszczone na stronie głównej Lach o moim dziecku, mimo, że jeszcze kilka operacji przed nim oraz ciągła rehabilitacja.......ale jak widać są dzieci lepsze i gorsze.....nawet na dziecku trzeba się było zemścić za dociekliwość mamusi.....GRATULUJĘ Zarządowi takiego działania na rzecz chorych i niepełnosprawnych dzieci.........pozdrawiam Anna Dąbrowska

ps. jeżeli Zarząd Lach poda mnie za ten wpis do prokuratury, tak jak to zrobił w przypadku innych matek, to ja oświadczam, że bardzo chętnie się tam stawię....
Odpowiedz
roza111
2015-11-20 07:25:42
0 1
To się w glowie nie miesci jak Zarzad może tak postepowac.Sowarzyszenie to jest instytucja pomagajaca chorym i potrzebującym,a nie wyrzucajaca...niby za co???za prawde??Tam tylko nieliczni dostają zapomogi i sa wielbieni co widać na stronie Stowarzyszenia.Jest tak dużo dzieci,a tylko jedne i te same na tapecie.A co z reszta??/nie potrzebują pomocy????CIEKAWE
Odpowiedz
diablica
2015-11-20 09:50:35
0 1
KAJA 3 ..........Brawo !!!!!.............. to jest prawdziwa Mama która nie cofnie się przed niczym dla swojego dziecka .Wreszcie prawda , szkoda tylko że nikt nie pozwolił wcześniej na tą ''prawdę '' by każdy z tych walczących rodziców mógł opowiedzieć jak został potraktowany . Ale wszystko w ''toku '' !!!!!! nic nie ginie w przyrodzie , są inne Sądy , i telewizja . Nie da się zdeptać rodzica jak robaka !!!!! nie pozwolimy się zniszczyć nasze dzieci już dostatecznie wycierpiały w życiu dlatego mają swoje Anioły w postaci Matek które nie cofną się przed mobingiem i zastraszaniem . Wykluczone z Fundacji są Matki nie Dzieci , spróbujcie z nimi zawalczyć a palec Boży niedługo pokaże wam swoją sprawiedliwość. Zyczę Zarządowi wesołych Mikołajków , nasze dzieci w tym roku nie zostaną nawet paczek Mikołajkowych za nie odpowiedznie zachowanie rodziców ciekawe kto , skorzysta na 100 zł . mojego dziecka !!!!!! Kara jak dla małego dziecka i rózga za prawdę !!!!!
Odpowiedz
diablica
2015-11-20 12:23:23
0 1
Ps. Z poważaniem dla wszystkich darczyńców , ludzi dobrej woli którym los naszych dzieci nie jest obojętny , za te cudowne gesty wpłat 1% podatku dzięki którym możemy godnie i spokojnie przeżyć kolejny rok . Gest nic nie znaczący który niejednokrotnie ratuje życie dziecka , przyczynia się do uśmiechu jego zatroskanej matki przy łóżku szpitalnym . Jesteście wielcy !!!!! to tylko wasza zasługa że te chore dzieci dziś się uśmiechają albo mogą godnie umierać . To nie jest przegrana ale wygrana walka , my rodzice wysoko nosimy głowę bo walczyliśmy o coś wspaniałego i tak nie modnego w dzisiejszym czasie jak prawda .
Małgorzata Janik
Odpowiedz
wabo
2015-11-20 14:02:08
0 2
Nie rozumie jak można można szastać na prawo i lewo pieniędzmi z wpłat darczyńców skoro do dzisiaj nie odpowiedziano mi za czyje pieniądze został wynajęty adwokat bo jeśli za pieniądze pani prezes , to wszystko w porządku ale jeśli za pieniądze darczyńców bez ich wyraźnej zgody to grzech o pomstę do nieba wołający, tylko po to żeby zaspokoić swoje prymitywne i podłe ambicje i postawić te matki przed Sądem mszcząc się przy okazji na ich niepełnosprawnych dzieciach, zresztą jak na lach przystało pozdrawiam i życzę dobrego samopoczucia przed podaniem się do dymisji. Wiesław A. Pozdrawiam walczące MATKI i powodzenia w życiu osobistym
Odpowiedz
bearchen
2015-11-21 02:32:49
0 0
Wszedzie tam gdzie w gre wchodza pieniadze pojawiaja sie wczesniej czy pozniej klopoty. Nigdy nie ufalam zadnym stowarzyszeniom/ fundacjom a jak chce cos komus przekazac to wole zrobic to osobiscie do reki.
Drogie matki, walczcie o sprawiedliwosc !!Nie moze byc tak, aby przez bledy doroslych tym dzieciom odbieralo sie szanse na lepsze zycie. przykre jest to, ze niektorzy tego nie rozumieja. Chociaz prawda jest taka ze jak sie nie ma na codzien do czynienia z niepelnosprawnoscia to sie i tez zielonego pojecia nie ma jak wyglada kazdy dzien walki o przetrwanie swoje i swojego dziecka.
Dla mnie jest to po prostu skandal.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"LACh nie chciała przekazać dokumentów - poskutkował wniosek do sądu"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]