1°   dziś 1°   jutro
Piątek, 22 listopada Marek, Cecylia, Wszemiła, Stefan, Jonatan

Lekarz w weekendy i święta tylko dla wytrwałych

Opublikowano 06.09.2011 08:11:03 Zaktualizowano 05.09.2018 11:40:32

Nowy Sącz. Po likwidacji całodobowej opieki zdrowotnej w przychodniach, szpitalny punkt ambulatoryjnej nocnej i świątecznej opieki lekarskiej i pielęgniarskiej w POZ przeżywa prawdziwe oblężenie.

W weekendy i święta, kiedy do szpitala zgłaszają się pacjenci z całego powiatu, do dyspozycji chorych dostępna jest tylko jedna pielęgniarka i lekarz. Kilkugodzinne oczekiwanie w małym pomieszczeniu to standard. Wszystko dlatego, że to jedyne miejsce, w którym przyjmowani są oczekujący na zabiegi, posiadający skierowania i zlecenia, jak również chorzy.

W ramach reorganizacji służby zdrowia od 1 marca w miejsce nocnych dyżurów w przychodniach wprowadzono punkty całodobowej świąteczno-weekendowej opieki medycznej w szpitalach. Chorzy i skierowani na zabiegi z całego powiatu tylko tam mogą uzyskać niezbędną pomoc. Jak się jednak okazuje, brak personelu oraz szereg formalności związanych z wizytą w tego rodzaju punkcie sprawiają, że oczekiwanie, szczególnie dla cierpiących pacjentów, wydłuża się w nieskończoność.

- Na zwykły zastrzyk musiałam czekać ponad dwie godziny. To skandal, na co idą nasze składki? W dodatku jedyna obecna pielęgniarka w tych samych rękawiczkach robiła zastrzyki i rejestrowała pacjentów! To nie do pomyślenia, żeby tak traktować ludzi – skarży się 68-letnia pani Maria z Nowego Sącza.

- W taki sposób można przecież zarazić się innymi chorobami. W poczekalni śmierdzi, jest tłoczno, a w gabinecie zabiegowym, w którym pielęgniarka robiła mi zastrzyk, lekarka dodatkowo przyjęła inną pacjentkę! Przecież to nienormalne! – dodaje oburzona zastaną sytuacją pani Jadwiga z sądeckiego osiedla Milenium.

Dyrektor Szpitala Specjalistycznego w Nowym Sączu Artur Puszko nie zaprzecza, że warunki świadczonej przez placówkę opieki całodobowej odbiegają od standardów.

- W okresie wakacyjnym i w weekendy mamy o wiele więcej pacjentów. Niestety, podczas takiego dyżuru mamy do dyspozycji tylko trzech lekarzy i trzy pielęgniarki, które obsługują także inne zgłoszenia, również wyjazdy karetek do nagłych wypadków. Ubolewamy nad tym faktem, jednak nic nie możemy z tym zrobić – tłumaczy. - W razie potrzeby, w pobliżu znajduje się Szpitalny Oddział Ratunkowy, który może przejąć część pacjentów i również świadczyć pomoc – sugeruje.

Zobacz również:

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Lekarz w weekendy i święta tylko dla wytrwałych"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]