1°   dziś 1°   jutro
Sobota, 23 listopada Adela, Klemens, Klementyna, Felicyta

Limanowa pożegnała Karola Macieja Klimaszewskiego

Opublikowano 24.08.2013 16:59:40 Zaktualizowano 05.09.2018 08:39:02 pan

Limanowa. Dziś o godz. 9:30 w Bazylice w Limanowej odbyły się uroczystości pogrzebowe Karola Macieja Klimaszewskiego. Człowieka-legendę limanowskiego Auto Moto Klubu pożegnali m. in. członkowie rodziny, przyjaciele, działacze Polskiego Związku Motorowego oraz mieszkańcy miasta.

Dziś o godz. 9:30 w limanowskiej Bazylice odbyły się uroczystości pogrzebowe zmarłego w czwartek nad ranem Karola Macieja Klimaszewskiego, pierwszego prezesa Auto Moto Klubu Limanowa.

W uroczystościach wzięło udział kilkaset osób - bliscy i przyjaciele zmarłego, przedstawiciele instytucji, działacze Polskiego Związku Motorowego oraz mieszkańcy Limanowej.

Na pogrzebie zjawili się m. in. prezes Zarządu Okręgu Krakowskiego PZM Marek Rutkowski, prezes AMK Ziemi Kłodzkiej Bogusław Piątek oraz członkowie i ratownicy AMK w Limanowej, z prezesem Jerzym Budaczem na czele. Obecni byli także przedstawiciele policji, straży pożarnej i lokalnych władz, w tym starosta Jan Puchała i wójt Gminy Limanowa Władysław Pazdan.

Mszę św. koncelebrowali ks. Marcin Byś z Bazyliki Matki Boskiej Bolesnej w Limanowej oraz ks. Kamil Wróbel, który jest także ratownikiem AMK i strażakiem OSP.

- Gromadzimy się na tej Eucharystii aby poprzez modlitwę pożegnać śp. Karola Macieja. Jego spotkanie z Panem było nieoczekiwane, pomimo jego świadomości że kiedyś ten czas nastąpi, pomimo choroby której był świadomy - mówił w swojej homilii ks. Marcin Byś. - Dzisiaj przychodzimy tutaj, aby poprzez modlitwę prosić Boga o miłosierdzie dla dla naszego zmarłego. Kwiaty zwiędną i przeminą, ale nasza modlitwa którą ofiarujemy za niego, będzie dla niego pomocą.

Po mszy św. żałobnicy udali się na cmentarz komunalny. Kondukt żałobny poprzedzały samochody ratowników AMK, które chwilę spoczęcia w grobie Karola Macieja Klimaszewskiego, uczciły wyciem syren.

- Działam przy AMK już 22 lata, więc od czasu gdy Karol Maciej Klimaszewski był prezesem. Bardzo dobrze wspominam te chwile, cieszę się że mogłem dla niego pracować - mówi Piotr Musiał, wiceprezes AMK Limanowa. - Wszystko to, co mi mówił, brałem bardzo poważnie i starałem się wykonywać jego polecenia jak najlepiej - dodaje. - Gdy odprowadzaliśmy naszego kolegę zawyły syreny we wszystkich wozach ratowniczych i wydaje mi się że każdy, kto znał Karola Macieja Klimaszewskiego, uronił w tym momencie łzę.

Karol Maciej Klimaszewski urodził się 20 maja 1946 roku w Ustroniu Morskim, jednak większość swego życia spędził w Limanowej. Był współzałożycielem założonego w 1977 roku oddziału Automobilklubu Podkarpackiego - Nowy Sącz. Był pierwszym prezesem powstałego w 1988 roku Auto Moto Klubu Limanowa, funkcję prezesa sprawował aż do 1997 roku.

To właśnie Karol Maciej Klimaszewski był organizatorem pod koniec lat 70'tych XX wieku pierwszych samochodowych Wyścigów Górskich na Limanowszczyźnie: na Pasierbiec oraz Starą Wieś - Ostrą (wyścigi te reaktywowano 5 lat temu). On też założył sekcję ratownictwa drogowego - pierwszą w Polsce - dla której przeznaczył swój prywatny samochód.

Był także pomysłodawcą założenia pierwszej prywatnej szkoły nauki jazdy w kraju, a pierwszy kurs rozpoczął się 1 marca 1989 roku. Większość swojego życia spędził w Limanowej, gdzie pracował w POM'ie, SKR Stara Wieś, czy też ZUM'ie. Od 1991 roku prowadził firmę Lima-Tech, która dostarcza sprzęt specjalistyczny dla straży, policji czy wojska.

Został odznaczony m.in. brązową, srebrną i złotką odznakę Honorową Polskiego Związku Motorowego oraz tytułem 'Zasłużonego dla Polskiego Związku Motorowego'. Był członkiem Zarządu Okręgu PZM w Krakowie.

Karol Maciej Klimaszewski mimo wysiłku lekarzy zmarł w czwartek nad ranem w Szpitalu Powiatowym w Limanowej.

Komentarze (10)

Doriska
2013-08-24 18:41:15
0 0
Gdy umierał na krzyżu
cud się nie zdarzył...
żaden anioł nie pomógł
deszcz nie obmył głowy...
piorun się zagapił, gdzie indziej uderzył
zaradna Matka Boska z cudem nie zdążyła...
wierzyć to znaczy ufać kiedy cudu nie ma
cud chce jak najlepiej a utrudnia wiarę...

Spoczywaj w pokoju :(
Odpowiedz
Janek64
2013-08-24 18:46:38
0 0
Dziasiaj rozmawialem z Salwadore Piotrek powiedzial ze to byl wspanialy czlowiek.

Spoczywaj w pokoju .
Odpowiedz
Doriska
2013-08-24 18:49:52
0 0
Taki był Janku... To przykre że tak szybko odchodzą wspaniali ludzie... Niestety każdego z nas to czeka...
Odpowiedz
Janek64
2013-08-24 18:57:28
0 0
Wiem wiem Dorotko. Jednego szkoda ze nie potrafimy na codzien normalnie sie zachowyc tylko z za sciany jeden drugiemu igle wbija . Dobrze byloby zebysmy zrozumieli wszyscy ze to tylko tutaj nasza wedrowka . Pozdrawiam Dorota :)
Odpowiedz
xxx83
2013-08-24 19:36:00
0 0
Nie znałem Pana Janka osobiście ale słyszałem na jego temat wile pozytywnych opinii. Niech odpoczywa w spokoju.
Odpowiedz
Doriska
2013-08-24 19:37:08
0 0
Prawda co napisałeś... za szybko zapominamy o takich nieszczęściach i być może dlatego tak jest a nie inaczej... Również pozdrawiam...
Odpowiedz
saleen22
2013-08-24 19:39:46
0 0
Piekny wiersz Doriska ,,masz ukryty talent jak twoja cora :) pozdro
Odpowiedz
Klaps
2013-08-24 22:52:52
0 0
To wiersz ks. Twardowskiego...
Odpowiedz
JAN
2013-08-24 23:42:39
0 0
Wielki człowiek,bezinteresowny człowiek,od wielu lat wspaniały'ambasador' Limanowej, a władze miasta zimne jak 'głaz'. Czyżby zazdrość,czyżby bojaźń o wielkość.....?Trochę wstyd Panowie Rajcowie nie zauważyć takiego człowieka w swoim mieście. Oj wstyd !!!
Odpowiedz
pikador
2013-08-26 11:32:08
0 0
Limanowszczyzna ( i chyba cały kraj ) ma taką specyfikę, że za życia mało kogo docenią za to jak odejdziesz z tego padołu to miód płynie
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Limanowa pożegnała Karola Macieja Klimaszewskiego"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]