Limanowszczyzna pożegnała wielu zasłużonych ludzi

Dziś Wszystkich Świętych – jak zawsze jest to okazja do wspomnienia tych, którzy nas już opuścili. W ciągu ostatniego roku społeczeństwo Limanowszczyzny pożegnało wiele osób zasłużonych dla regionu – wieloletnich pedagogów, kapłanów, samorządowców i działaczy społecznych.

W przeciągu ostatnich 12 miesięcy Limanowszczyzna pożegnała wielu zasłużonych ludzi. Mieszkańcy towarzyszyli w ostatniej drodze m.in. pedagogom i dyrektorom szkół. W lipcu w wieku niespełna 58 lat po ciężkiej walce z chorobą zmarła Urszula Stokłosa, przez 20 lat kierująca najpierw gimnazjum, a po przekształceniu Zespołem Szkolno-Przedszkolnym w Szczyrzycu. Również w lipcu odeszła Maria Woźniak, wieloletnia dyrektor Szkoły Podstawowej i Zespołu Szkół w Laskowej. 

W ostatnich dniach lokalną społeczność poruszyła nagła śmierć Jolanty Sopaty, od 2009 roku pełniącej funkcję dyrektora Szkoły Podstawowej im. Adama Mickiewicza w Podłopieniu. Pogrzeb 51-letniej Jolanty Sopaty miał miejsce w minioną sobotę. W tym tygodniu odszedł także pułkownik Jan Dominik - instruktor strzelectwa sportowego, pierwszy nauczyciel klas wojskowych w Zespole Szkół im. KEN w Tymbarku, twórca programu nauczania dla tych klas.

Zwłaszcza w ostatnich tygodniach, zmarło wielu kapłanów pochodzących z terenu powiatu limanowskiego oraz pełniących tu posługę. W październiku Limanowszczyzna pożegnała m.in. 69-letniego ks. Józefa Majkę, pochodzącego z Mordarki proboszcza parafii pw. Matki Bożej Bolesnej w Chotowej; 79-letniego ks. Wincentego Krzyżaka, pochodzącego ze Żmiącej kapłana diecezji Fulda. 

​Transmisja obrad Sejmu. Czy rząd Donalda Tuska przetrwa głosowanie? Policjanci zachęcają do udziału w zbiórce krwi

W październiku zmarł także pochodzący z Dobrej 69-letni ks. Wojciech Chochół – emerytowany proboszcz parafii Trześń i ks. Józef Puchała – emerytowany proboszcz parafii pod wezwaniem Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Jurkowie. W minionym miesiącu tłumy parafian pożegnały też ks. Antoniego Pisia, proboszcza parafii pw. św. Antoniego Opata w Męcinie, który zmarł w wieku 63 lat. 

W 2020 roku pożegnano również pracowników samorządowych. W kwietniu zmarła Kazimiera Augustyn - wójt gminy Laskowa dwóch kadencji w latach 1990 – 1998 oraz etatowy członek Zarządu Powiatu Limanowskiego w latach 1999 – 2002. W październiku natomiast w wieku 41 lat zmarł nagle Marcin Płonka, który przez 21 lat pracował w Urzędzie Gminy Mszana Dolna. Zatrudniony był także w ośrodku zdrowia w Kasince Małej.

Olbrzymią stratą dla folkloru i kultury ludowej była śmierć Aleksandry Szurmiak-Boguckiej, wybitnej entomuzykolog, która przez 38 lat wspierała swoją wiedzą i doświadczeniem organizację Festiwalu Folklorystycznego „Limanowska Słaza”. 91-latka zmarła w lipcu. W 2020 roku odeszła także inna ważna osoba, związana z festiwalem promującym tradycje ludowe Limanowszczyzny – Janina Kalicińska, specjalistka od choreografii, która jako członek jury aż 29 razt uczestniczyła w wydarzeniu organizowanym przez LDK, po raz pierwszy – w 1978 roku. 

W sierpniu odeszła znana osobistość polskiej medycyny. W wieku 89 lat zmarł prof. dr hab. n. med. Stanisław Pasyk, pochodzący z Zamieścia w gminie Tymbark wybitny polski kardiolog, twórca nowoczesnej metody leczenia zawału serca nazwanej metodą zabrzańską, uznany w kraju i za granicą specjalista. To on w 1985 roku sprowadził na Śląsk śp. prof. Zbigniewa Religę i umożliwił mu wykonanie pierwszego w Polsce udanego przeszczepu serca.

W ostatnich 12 miesiącach pożegnaliśmy również kombatantów. W listopadzie ubiegłego roku w wieku blisko 93 lat zmarł Stanisław Zbieg, zasłużony członek harcerskiej konspiracji „Szarych Szeregów' im. gen. Wł. Sikorskiego w latach 1939-1945, wywiadowca, członek Armii Krajowej od 1943 roku przy Spółdzielni „Żniwo' w Mielcu. Od lat 60. śp. Stanisław Zbieg mieszkał w Limanowej, gdzie udzielał się społecznie. W 2001 roku otrzymał od Prezesa Rady Ministrów RP zaszczytny tytuł: „Weteran Walk o Wolność i Niepodległość Ojczyzny”.

W styczniu 2020 roku zmarł Józef Leśniak - kombatant, porucznik Armii Krajowej, długoletni pracownik Politechniki Wrocławskiej, Starszy Asystent Naukowo-Inżynieryjno-Techniczny, uhonorowany tytułem „Weterana Walk o Wolność i Niepodległość oraz medalem „Za zasługi dla Miasta Limanowa”. Józef Leśniak od czerwca 1943 r. do 19 stycznia 1945 r. działał w ruchu oporu. W roku 2003 został mianowany przez Ministra Obrony Narodowej na porucznika. Otrzymał honorowy tytuł „Weterana Walk o Wolność i Niepodległość”. Czynnie działał w Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej i Byłych Więźniów Politycznych Koło w Limanowej. Działacz NZSS „Solidarność”. Aktywnie uczestniczył w uroczystościach patriotycznych organizowanych na terenie miasta Limanowa, a także był stałym odbiorcą i uczestnikiem sesji Rady Miasta. Przez 37 lat był pracownikiem naukowo-techniczno-badawczym Politechniki Wrocławskiej.

Całą Limanowszczyznę szczególnie poruszyła śmierć zaledwie 20-letniej Justyny Stochel, którą w walce o powrót do zdrowia wspierali ludzie z całego regionu. Młoda limanowianka od listopada ubiegłego roku była poddawana nowatorskiej terapii lekiem ONC201 i Bosvene, która miała pomóc jej w walce z guzem mózgu. Opłacenie kosztownego leczenia było możliwe dzięki ogromnemu wsparciu mieszkańców całego regionu. Wystarczył miesiąc, by zebrać ponad 800 tys. zł. Pieniądze był wpłacane na konto fundacji w formie darowizn, pochodziły z licznych charytatywnych wydarzeń, kwest i licytacji internetowych. Niestety, mimo ogromnej determinacji samej Justyny, wsparciu bliskich i bezinteresownej pomocy wielu osób, 20-latka odeszła w styczniu 2020 roku.