4°   dziś 6°   jutro
Poniedziałek, 18 listopada Roman, Klaudyna, Anielia, Karolina

List abp. Marka Jędraszewskiego na Wielki Post roku 2021

Opublikowano 20.02.2021 05:09:00 pan

Publikujemy treść listu pasterskiego abp. Marka Jędraszewskiego, który będzie czytany we wszystkich kościołach Archidiecezji Krakowskiej w najbliższą niedzielę.

Ukochani Archidiecezjanie!

Kiedy Pan Jezus przyjął z rąk św. Jana chrzest w Jordanie, zstąpił na Niego Duch Święty. Pod Jego wpływem Jezus udał się na pustynię, aby tam – wzorem Mojżesza i Eliasza (por. Wj 24, 12-18; 1 Krl 19, 7-8) – przez czterdzieści dni pośród modlitwy i postu przygotować się do publicznej działalności. Podczas pobytu na pustyni doszło do Jego konfrontacji z szatanem, ojcem wszelkiego kłamstwa. Z tej konfrontacji Jezus, jako nowy Adam, wyszedł zwycięsko. Jak wiemy, pierwszy Adam, stworzony na Boży obraz i podobieństwo, uległ kłamliwym pokusom szatana. W konsekwencji popełnił grzech nieposłuszeństwa wobec Boga, wątpiąc w Jego dobroć i prawdomówność. Dlatego też został wygnany z raju. U jego granic Pan Bóg postawił aniołów, którzy swymi mieczami mieli odtąd bronić dostępu do niego (por. Rdz 3, 23-24). W przeciwieństwie do losu pierwszego Adama, któremu po popełnieniu grzechu aniołowie nie pozwalali zbliżać się do Boga, zwycięskiemu Panu Jezusowi, drugiemu Adamowi, zrodzonemu przed wiekami i współistotnemu z Ojcem, który dla naszego zbawienia stał się człowiekiem, aniołowie z największą czcią usługiwali (por. Mk 1, 13b).

Drodzy Siostry i Bracia!

Zobacz również:

Rozważając niezwykle lakoniczne stwierdzenie św. Marka, że Pan Jezus był na pustyni „kuszony przez szatana” (por. Mk 1, 13a), mamy prawo się zapytać, czego dotyczyły te pokusy, o których milczy Ewangelista. Odpowiedź na to pytanie jest oczywista. Jak w przypadku wszystkich pokus, począwszy od tej, której byli poddani Adam i Ewa, szatanowi zawsze chodzi o jedno: o zakwestionowanie Pana Boga, Jego dobroci i prawdomówności, a na koniec Jego miłości do człowieka po to, by temuż człowiekowi zaproponować własną, kłamliwą wizję szczęścia. Kiedy człowiek ulega szatańskim mirażom, wówczas zaczyna się zarówno jego klęska, jak i cierpienia innych ludzi. Niekiedy w głębi swego sumienia jest on świadomy tego, że postępuje źle, ale na skutek pychy, która nie pozwala przyznać się do błędu i każe za wszelką cenę postawić na swoim, będzie usiłował zagłuszać wołanie sumienia agresją, wulgarnym słowem, krzykiem i przemocą.

Próbując zrozumieć genezę również tego, co od jakiegoś czasu dokonuje się na ulicach naszych miast, coraz bardziej uświadamiamy sobie, że jesteśmy świadkami wielkiego starcia o charakterze kulturowym i cywilizacyjnym – i to w skali globalnej. W jego centrum znalazło się życie dziecka nienarodzonego. W tym kontekście św. Jan Paweł II Wielki mówił o zmaganiu się cywilizacji śmierci z cywilizacją życia. Jakże przejmujące i smutne jest to, że u niektórych ludzi już sam widok plakatu przedstawiającego dziecko w łonie matki wywołuje złość, agresję i chęć niszczenia. Zwolennicy cywilizacji śmierci częstokroć przedstawiają nienarodzone jeszcze dziecko jako największe zagrożenie i zło dla jego rodziców, a zwłaszcza dla matki, gdy tymczasem od wieków jego pojawienie się było pojmowane jako przejaw Bożego błogosławieństwa. Do tego dochodzą jeszcze budzące wręcz przerażenie głosy, domagające się eutanazji dla małych dzieci, dotkniętych ciężką chorobą, ponieważ widzi się w nich karykaturę człowieczeństwa.

Wszystko to sprawia, że rodzi się w nas pytanie o samego człowieka. Kim jest człowiek? Przed tysiącami lat postawił je również autor Psalmu 8. W swej pełnej uwielbienia modlitwie zanoszonej do Boga podkreślał on przede wszystkim wielkość człowieka na tle całego stworzenia, a równocześnie dziękował Bogu, że tak bardzo człowieka wywyższył. „O Panie, nasz Boże,/ jak przedziwne Twe imię po wszystkiej ziemi!/ Tyś swój majestat wyniósł nad niebiosa./ Sprawiłeś, że [nawet] usta dzieci i niemowląt oddają Ci chwałę,/ na przekór Twym przeciwnikom,/ aby poskromić nieprzyjaciela i wroga./ Gdy patrzę na Twe niebo, dzieło Twych palców,/ księżyc i gwiazdy, któreś Ty utwierdził:/ czym jest człowiek, że o nim pamiętasz, i czym – syn człowieczy, że się nim zajmujesz?”.

Kiedy natomiast człowiek odrzuca podstawowy fundament swego życia, odwracając się od Boga, który jest Miłością, skazuje się na życie w przedziwnej, budzącej przerażenie i poczucie bezsensu pustce. Nie wie, ani skąd przychodzi, ani dokąd zmierza. Bardzo często łamie też najbardziej podstawowe więzy solidarności z innymi ludźmi – zwłaszcza ze słabszymi, potrzebującymi wsparcia i pomocy. Z jednej strony liczą się dla niego tylko ludzie silni i pewni siebie, z drugiej natomiast najważniejsze staje się własne, czysto egoistycznie pojmowane Ja, oraz jego zachcianki i przyjemności. Historia minionego dwudziestego wieku przeniknięta jest krzywdą dziesiątków milionów ludzi, którzy w obliczu dwóch totalitarnych systemów: niemieckiego, nazistowskiego i radzieckiego, bolszewickiego bronili swojej osobowej i osobistej godności, wiary w Boga i miłości do drugiego człowieka. Jak dobrze wiemy, w punkcie wyjścia te totalitarne systemy zakładały bezwzględną walkę z Bogiem, wyznawanym przez chrześcijan i żydów. Historia uczy także, jak boleśnie nasz polski naród został przez nie dotknięty i skrzywdzony.

Pomni bolesnych doświadczeń dziękujemy Panu Bogu za to, że w tych trudnych czasach dał nam prawdziwych herosów wiary w Boga oraz miłości do drugiego człowieka, do Ojczyzny i do Kościoła. Do nich w pierwszym rzędzie należy Czcigodny Sługa Boży Ksiądz Kardynał Stefan Wyszyński, Prymas Polski. W bieżącym 2021 roku przypadają: 120. rocznica jego urodzin i 40. rocznica jego śmierci. W tym też roku spodziewamy się jego beatyfikacji. Kiedy czytamy jego Zapiski więzienne, jesteśmy uderzeni prawdziwie heroiczną miłością Księdza Prymasa w odniesieniu do nieprzyjaciół. Jej wyrazem była modlitwa za głównego sprawcę swojego aresztowania i uwięzienia – za ówczesnego I sekretarza PZPR Bolesława Bieruta, kiedy ten niespodziewanie umarł w Moskwie w marcu 1956 roku. Mimo wielu przykrości, jakich doznawał ze strony pilnujących go pracowników UB, w Wigilię Świąt Bożego Narodzenia, 24 grudnia 1953 roku, zapisał: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, abym ich nienawidził”. Z drugiej natomiast strony uważał za swój święty obowiązek walkę ze złem zawartym w systemie bolszewickim, mimo że zdawał sobie sprawę z tego, jak samotnym, jak małym i bezbronnym jest człowiekiem wobec jego potęgi. W dniu 2 czerwca 1956 roku zapisał modlitwę skierowaną do Boga Ojca: „Chciałeś, abym był Dawidem Twoim, który ma przeciwstawić się potędze zbrojnego Goliata. Nie może w mej postawie być nic z Goliatowej pewności siebie. Muszę być pokorny jak Dawid. Muszę zaufać jaśniuteńkim kamyczkom z potoku, tej nicości w walce o Ciebie. Muszę iść w Imię Pana Zastępów, a nie w swoje. Muszę z głęboką pokorą rozumieć, żeś Ty mnie wybrał do tej rozgrywki, w której idzie o Imię Twoje i o prawo Twoje na ziemi polskiej, o prawo Narodu do Ciebie, o prawa Kościoła świętego”.

Konsekwencją tej prawdziwie Dawidowej walki Księdza Prymasa Stefana Wyszyńskiego z marksistowsko-bolszewickim Goliatem był program Wielkiej Nowenny przygotowującej naród polski do obchodów jubileuszu Tysiąclecia Chrztu, realizowany od 3 maja 1957 do 9 kwietnia 1966 roku. Program ten zaczynał się od najważniejszego fundamentu, czyli od odniesienia do Pana Boga. Hasło pierwszego Roku Wielkiej Nowenny brzmiało bowiem: „Wierność Bogu, Krzyżowi, Ewangelii, Kościołowi i jego Pasterzom”. Ta wierność wobec samego Boga domagała się ze strony wierzących właściwego życia duchowego. Dlatego hasłem drugiego Roku Wielkiej Nowenny było: „Naród wierny łasce”. Z kolei trzeci Rok Wielkiej Nowenny nawiązywał do słów zawartych w Prologu Ewangelii św. Jana: „Życie jest światłością ludzi” (por. J 1, 4b) i był poświęcony obronie każdego życia, zwłaszcza życia dziecka nienarodzonego, które znalazło się w śmiertelnym niebezpieczeństwie od chwili, kiedy w 1956 roku władze komunistyczne wprowadziły ustawę o dopuszczalności aborcji. Temu wielkiemu programowi przygotowań do obchodów Tysiąclecia Chrztu Polski ówczesne władze komunistyczne przeciwstawiały własny, z założenia konfrontacyjny program obchodów Tysiąclecia Państwa Polskiego. Szczytem tych wielkich zmagań stały się same obchody Millennium w 1966 roku, które zakończyły się duchowym zwycięstwem Kościoła. Naród polski w swej ogromnej większości stanął po stronie Kościoła katolickiego, na którego czele stał Ksiądz Prymas Stefan Wyszyński wraz z Episkopatem Polski. Dzisiaj naszą historyczną pamięcią wracamy do tamtych wydarzeń i zmagań. Z tamtych też doświadczeń czerpiemy siłę nadziei na dziś i jutro Kościoła katolickiego w naszej Ojczyźnie.

Drodzy Siostry i Bracia!

Zobacz również:

Kiedy minęło czterdzieści dni postu na pustyni, Pan Jezus rozpoczął swe nauczanie wezwaniem: „Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię!” (Mk 1, 15). Niech święty czas Wielkiego Postu 2021 roku będzie czasem naszej duchowej odnowy poprzez umocnienie więzi z Chrystusem, nowym Adamem, Synem Bożym, który dla naszego zbawienia stał się człowiekiem. Niech owocem naszego nawrócenia będzie uszlachetnienie naszego człowieczeństwa, którego wyrazem i świadectwem jest zawsze odważna obrona życia każdego człowieka od chwili poczęcia do naturalnej śmierci, a także pełne uprzejmości i szacunku słowo, jakie kierujemy do naszego bliźniego.

Na ten czas pogłębiania wiary w Boga i osobistego nawrócenia wszystkim Wam, moi Drodzy, z serca błogosławię

+ Marek Jędraszewski
Arcybiskup Metropolita Krakowski

Komentarze (22)

kyniu
2021-02-20 06:58:17
9 12
Jędraszewski- menda społeczna. Ten co słyszy płacz zarodków,a nie słyszy płaczu już narodzonych dzieci. Ten , który singli i LGBT nazywa ideologią. Ten, który dzieli Polaków swoimi słowami. TY hipokryto!!!
Odpowiedz
tytan57
2021-02-20 08:20:02
5 13
Jego już dawno Duch Święty opuścił. Przez takich głąbów Kościól w Polsce dołuje a młodzież masowo wypisuje się z lekcji religii.
Odpowiedz
Jaworina
2021-02-20 09:19:20
5 13
Mamona, władza i bezkarność - oto za co " diabeł" ( pod postacią WSZYSTKICH partii politycznych kupił polski KK, a ściślej polski kler, a ściślej większość kardynałów, biskupów i księży ) Ale największą, nieodwracalną KRZYWDĘ kościołowi wyrządził PIS który uczynił z tego sposób na utrzymanie władzy, a którego władza zależy od widzi - mi - się jednego zakonnika. Przepiękną kartę zapisał KK w czasie nieboszczki komuny ale stracił wszystko. Wraz ze wzrostem kościelnego KRÓLESTWA Z TEGO ŚWIATA - zmalało kościelne KRÓLESTWO NIE Z TEGO ŚWIATA. Będę się za tych wszystkich " Jędraszewskich " modlić bo ta sytuacja odbiera mi całą radość życia. Szkoda, niepowetowana szkoda.
Odpowiedz
jarek59
2021-02-20 09:20:25
4 7
faszysta w kiecce to ten co kościół w Polsce podpalił
Odpowiedz
kyniu
2021-02-20 10:27:09
5 6
Oto słowa Maradony po audiencji u Jana Pawła 2:
Maradona zwrócił też uwagę na przepych w Kościele katolickim. – "Byłem w Watykanie, widziałem złote sufity i słuchałem papieża martwiącego się o biedne dziecko. Pomyślałem sobie, jak można być takim człowiekiem, by mieszkać pod złotym dachem, a później jechać do biednych krajów i z pełnym brzuchem całować biedne dzieci? Wtedy przestałem wierzyć – wspominał po latach Maradona cytowany przez "Daily Mail".
Odpowiedz
scholastyka
2021-02-20 11:35:33
11 4
kyniu: odwal się od Jędraszewskiego i od Kościoła. Jest post, nawróć się i módl się o rozum. Lewacka mendo.
Odpowiedz
pacho
2021-02-20 13:04:56
1 0
Archidiecezja Krakowska jest najbogatszą w Polsce, dobrze sie tam mówi wiernym o przymiotach postu....
Odpowiedz
limanueva
2021-02-20 13:28:22
1 1
"Jest post, nawróć się i módl się o rozum. Lewacka mendo."
dobre :)
Odpowiedz
thenever1
2021-02-20 13:54:29
1 1
kabareciarz
Odpowiedz
RAGTIME
2021-02-20 14:39:20
7 5
Ale się lewactwo wszelakiej maści uaktywniło, zajmijcie się swoimi bolszewickimi idolami a nie kościołem katolickim , z którym wam nie po drodze.
Odpowiedz
peres
2021-02-20 15:15:26
0 0
Antoś coś napisał. Nie jeździsz dzisiaj?
Odpowiedz
konto usunięte
2021-02-20 15:23:57
3 4
Ragtime wypierdala.... j!!!!!
Odpowiedz
podlesiok
2021-02-20 15:40:18
2 2
No,no po takim apelu hierarchy "pokorne owieczki i inne ragtimy okazały chrześcijańskie miłosierdzie bliżniego.Może rycerze niezłomni "podyskutowaliby" z innymi "braćmi w głębokiej wierze",co na co dzień noszą rytualne brody i całkiem nie rytualne kałachy.Można by się wykazać a i świętym męczennikiem niechybnie zostać aż to przecież rzecz nie do przecenienia w naszej narodowo-chrześcijańskiej spuściżnie .
Odpowiedz
111ksiadz
2021-02-20 17:54:08
2 4
To jest obłudny facet.Ma amnezję,albo wybiórczą pamięć.Już nie pamięta co było jak był w Poznaniu-co robił jego koleś Paetz?W Łodzi był totalnie olewany,teraz trafił do najbogatszej archidiecezji (pewnie pół Krakowa jest Jego) i wreszcie trafił na najlepszych Polaków i najgorliwszych katolików.Ciężko coś o Nim pisać nie używając inwektyw.Po trochu rozwalają ten nasz kościół na ziemi.
Odpowiedz
kyniu
2021-02-20 18:07:30
1 1
Odpowiedz
kyniu
2021-02-20 18:20:14
1 1
Odpowiedz
royal30
2021-02-20 19:00:57
1 2
Widać celnie trafił bo lewactwo wyje aż miło jakby kijem po klatce ;p
Odpowiedz
goofy
2021-02-21 09:54:56
1 0
@scholastyka- czy ty na pewno jesteś dzieckiem Bożym???
Odpowiedz
wasylis
2021-02-21 10:06:51
1 2
@royal, kolejny, który prostego zdania nie umie sklecić, więc korzysta z wyuczonych gotowców. Ty kompletnie nie kumasz człowieku, o co rozmówcom chodzi, o tym, żeby samemu wyciągnąć wnioski z działań kleru nawet nie marzę.
A tak nawiasem większość wypowiadających się to katolicy, oburzeni działaniem sukienkowych, rozpierdalających polski kościół od środka. Możesz mi wierzyć, należą do tej grupy nie tylko ślepo oddani hierarchom osobniki typu południe, scholastyka, ragtime czy Ty, ale ludzie, którym na sercu leży DOBRO WSPÓLNOTY CHRZEŚCIJAŃSKIEJ.
Odpowiedz
royal30
2021-02-21 10:50:35
0 1
wasylis najlepiej jak się lewica bierze za naprawianie KK. Czepiacie się Jędraszewskiego bo celnie diagnozuje wasze intencje i próbuje je ludziom uzmysłowić, doprowadzając was do furii. Wasza ideologia wprowadza chaos i wywraca porządek naturalny do góry nogami. KK chociaż ułomny w swoim postępowaniu jest głosicielem pięknych idei, których Bóg nakazał człowiekowi przestrzegać
Odpowiedz
kyniu
2021-02-21 15:23:23
1 2
@royal30- napisałeś:"KK chociaż ułomny w swoim postępowaniu jest głosicielem pięknych idei, których Bóg nakazał człowiekowi przestrzegać" Z twoich słów wynika, że przestrzegać te głoszone przez KK idee mają ludzie. KK nie musi. I tak robi!!!
Odpowiedz
kyniu
2021-02-21 15:29:06
1 2
@royal30- podobnie robi obecny rząd. Sam nie przestrzega wydanych przez siebie rozporządzeń. I tak mają też rozmodleni katolicy, szczególnie ci co modlą się pod figurą a mają diabła za skórą.
Znam ten problem z autopsji, więc wiem co piszę.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"List abp. Marka Jędraszewskiego na Wielki Post roku 2021"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]