Lokalne legendy w publikacji wydanej przez urząd
Urząd Gminy wydał folder, w którym opisano ponad 50 lokalnych legend, dotyczących terenu gminy Laskowa. Opowiadania publikowane są także na profilu samorządu w mediach społecznościowych, gdzie cieszą się dużym zainteresowaniem.
"O złocie na Oślaku"
Wincenty Rosiek urodził się w roku pańskim 1879 w Górnej Żmiącej na Oślaku u Franusia. Rodzice jego mieli małą kurną chatę słomą krytą. W tej chacie, oprócz dzieci, mieli jedną lichą krowinę – żywicielkę rodziny, która stała w przedzielonej kuchni.
Chleba wcale nie jedli, bo nie było z czego upiec; tylko jare żytko i owiesek siali, ziemniaki i karpiele (brukiew) sadzili i tym tylko się żywili, co im w polu urosło. Latem łatwiej było przeżyć, bo pobliskie lasy dawały jagody i grzyby.
Zobacz również:Gdy Wicek był małym chłopcem, musiał ojcu pomagać w polu i lesie. Ze swym bratem Staszkiem i kolegami paśli krowy na Oślaku w lesie; grali przy tym na wierzbowych fujarkach i śpiewali, aż echo po lesie ich głos niosło. W pewien letni, upalny dzień, kiedy krowy trawy się naskubały, bracia pognali je napoić do źródełka , a potem sami uklękli i spragnione usta do zimnej wody źródła przyłożyli. Nagle na jego dnie, w krystalicznie czystej wodzie, między kamieniami, zauważyli jakieś błyszczące w piasku ziarenka. Zanurzyli ręce w źródle, nabrali tego piasku z błyszczącymi ziarenkami i przynieśli pokazać ojcu. Ojciec piasek wysuszył, wsypał do woreczka i schował. Niedługo potem wybrał się do Krakowa do mądrego człowieka, aby zapytać go, co to może być.
Mężczyzna obejrzał i przebadał ten piasek, po czym w wielkiej tajemnicy powiedział do ojca: W tym piasku znajdują się ziarenka najprawdziwszego złota, ale o tym nikt się nie może dowiedzieć, bo teraz Polski nie ma, jest pod zaborami. To źródełko zasypcie
ziemią i zawalcie kamieniami. Zaczekamy, aż Polska odzyska wolność i niepodległość, wtedy będziemy odgrzebywać i szukać skarbów w Żmiącej na Oślaku.
Ojciec z synami – Wickiem i Staszkiem - dokładnie źródełko ziemią i kamieniami zasypali. I dotąd nikt go nie próbował odkopać, nikt nie szukał złota na Oślaku. Za ten skarb zawieziony do Krakowa ojciec dostał trochę grosza, za który rodzinie ciut się lepiej żyło. Widać cuda się zdarzają, bo Pan Bóg dobrym ludziom zginąć nie da.
Joanna Tajs
Wspomnienia Wincentego Rośka, spisane przez jego wnuczkę Genowefę Kęder
„O płanetniku, który burze i grady umiał zaklinać”
W dawnych wiekach żyli na wsiach ludzie, którzy posiadali nadzwyczajną moc – potrafili za pomocą specjalnych modlitw rozpędzać gradowe burze, aby nie niszczyły ludzkich plonów. Nazywano ich płanetnikami. W naszej wiosce – Kamionce też byli tacy płanetnicy; jeden z nich mieszkał w Nagórzu.
Gdy zbliżała się burza, zwiastująca wielką ulewę lub grad, płanetnik wychodził na pole i szeptał słowa modlitwy, a wówczas chmury burzowe rozpływały się. Zdarzało się, że nadciągały chmury z gradem tak potężne, że nie rozpłynęły się mimo ich wstrzymywania przez płanetnika; wtedy , jak wspominali starzy ludzie , z nieba spadały nieżywe węże i żmije, ale nie niszczycielski grad. Taka to była moc człowieka, który posiadł władzę panowania nad zjawiskami atmosferycznymi.
Niektórzy mieszkańcy Kamionki i innych wiosek zazdrościli płanetnikowi jego daru i chcieli wiedzieć, jakie to słowa on wypowiada, że burza i grad się go słuchają.
Człowiek ten jednak nie miał zamiaru zdradzać swojego sekretu, dlatego wymyślił, że gdy będzie szeptał modlitwy rozpędzające chmury, to głośno zawoła: Hej, wy gradowe chmury, idźcie nad te lasy, idźcie za te góry!. I tak też robił, a chmury posłusznie przesuwały się nad lasy, które porastały górę Kobyłę i tam spadały na ziemię.
Pewnego razu człowiek ten poszedł na odpust do sąsiedniej parafii. Było upalne lato, żniwa miały się ku końcowi. Na polach wszędzie stało zboże ustawione w mendle, aby dobrze wyschło. Po uroczystej sumie ludzie wyszli przed kościół i z przerażeniem ujrzeli, że nadciągają chmury czarne i ciężkie jak ołów. Szybko udali się do swoich domów i mimo świątecznego dnia, starali się choć trochę plonów zebrać z pola. Płanetnikowi żal się zrobiło tych ludzi, bo wiedział, że z tych czarnych chmur spadnie ciężki grad na ziemię, a oni nie zdążą zebrać z pól swoich plonów. Zaczął więc szeptać modlitwy i tradycyjnie zawołał: Hej, wy gradowe chmury, idźcie nad te lasy, idźcie za te góry!
Rzeczywiście, burza zaczęła usuwać się znad wioski a chmury powoli znikały za górą. Wtedy płanetnik z przerażeniem zauważył, że za tą górą przecież jest Kamionka, gdzie ma pole. Zaczął wtedy głośno odwoływać swoje zaklęcie: Posła burza, posła, znad mojego owsa! Niektórzy ludzie widząc, jaką pomyłkę popełnił zaklinacz, śmiali się z niego, inni zaś bardzo mu współczuli. Gdy płanetnik wrócił do Kamionki, zobaczył, jak wielkie spustoszenie uczynił grad, który nieszczęśliwie skierował w stronę swojej wioski. Ale najbardziej zniszczone zostało jego pole z dojrzewającym owsem. Grad tak je stłukł, że wyglądało jak ściernisko.
Taka to przygoda spotkała płanetnika, który umiał burze i grady zaklinać....
Legenda spisana przez uczniów szkół podstawowych z terenu gminy Laskowa.
Może Cię zaciekawić
Operacja bariatryczna to coś więcej niż zmiana budowy przewodu pokarmowego
Kiedy pacjent kwalifikuje się do operacji bariatrycznej? Pierwsze kryteria kwalifikacji do zabiegu bariatrycznego zostały zdefiniowane w 1991 roku....
Czytaj więcejPutin: będziemy nadal testować nową rakietę Oriesznik
"Będziemy kontynuować te testy, także w warunkach bojowych, w zależności od sytuacji i charakteru zagrożeń dla bezpieczeństwa Rosji" - powiedz...
Czytaj więcejMarszałek Sejmu: 8 stycznia rozpocznie się w naszym kraju kampania prezydencka
Marszałek Sejmu, lider Polski 2050 Szymon Hołownia przyznał podczas spotkania z mieszkańcami w Rypinie (woj. kujawsko-pomorskie), że nie ma się ...
Czytaj więcejPremier Tusk: zagrożenie konfliktem globalnym jest poważne i realne
Podczas 43. Krajowego Zjazdu Delegatów ZNP szef rządu zwracał uwagę, że wojna na wschodzie w rozstrzygającą fazę. "Wszyscy to wiemy. Czujemy, ...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Ostrzeżenie: uwaga na oblodzenie! W nocy nawet - 8 st. C
Prognozowane są oblodzenia mokrych nawierzchni dróg i chodników po opadach mokrego śniegu, co może znacząco wpłynąć na bezpieczeństwo mieszk...
Czytaj więcejZUS: „renta wdowia” - wnioski od stycznia 2025 r.; jakie warunki należy spełnić
Nowe przepisy umożliwią łączenie renty rodzinnej z innymi świadczeniami emerytalno-rentowymi przysługującymi w organach, takich jak Zakład Ube...
Czytaj więcejProkuratura Krajowa dla PAP: Pierwszy akt oskarżenia ws. Funduszu Sprawiedliwości wobec 9 osób już w najbliższych tygodniach
Przygotowywany obecnie akt oskarżenia, który głównie dotyczy przyznania ponad 98 mln zł dotacji dla Fundacji Profeto, z których 66 mln zł zosta...
Czytaj więcejChcesz skorzystać z wakacji składkowych w ZUS jeszcze w tym roku? Ostatnie dni na złożenie wniosku
Co to są wakacje składkowe w ZUS? Wakacje składkowe to możliwość jednorazowego w roku kalendarzowym zwolnienia z opłacania składek na ubezpie...
Czytaj więcej- Operacja bariatryczna to coś więcej niż zmiana budowy przewodu pokarmowego
- Putin: będziemy nadal testować nową rakietę Oriesznik
- Marszałek Sejmu: 8 stycznia rozpocznie się w naszym kraju kampania prezydencka
- Premier Tusk: zagrożenie konfliktem globalnym jest poważne i realne
- Ostrzeżenie: uwaga na oblodzenie! W nocy nawet - 8 st. C
Komentarze (1)