3°   dziś 2°   jutro
Poniedziałek, 23 grudnia Wiktoria, Wiktor, Sławomir, Małgorzata, Jan, Dagna

Makabrycznie zagryziona sarna przez psy

Opublikowano  Zaktualizowano 

Limanowa. Myśliwi w okolicach góry Jaworz ujawnili już piątą makabrycznie zagryzioną sarnę przez zdziczałe i głodne psy. Problem bezpańsko wałęsających się psów po lasach ciągle narasta, sytuacja staje się coraz bardziej niebezpieczna nie tylko dla zwierzyny, ale również ludzi.

W ubiegłą sobotę myśliwi Limanowskiego Koła Łowieckiego pojechali w teren masywu leśnego Jaworz, by zbierać wnyki i sypać karmę dla zmęczonej długotrwałą zimą zwierzyny. – W łowisku usłyszeliśmy pisk, a raczej niby płacz dziecka – opowiadają. – Stanęliśmy nad potokiem i w dole ujrzeliśmy motającą się sarenkę, którą dwa krwiożercze psy zjadają żywcem. Widok był przerażający. Była poszarpana, a tył wygryziony prawie w całości. Widzieliśmy ostatnie jej drgawki i makabryczną śmierć w męczarniach. Miała około dwóch lat, była ciężarna.

Psy jednak dalej grasują po lesie, gdyż myśliwi, chociaż zgodnie z ustawą mogli odstrzelić takie psy, to wówczas nie mieli przy sobie żadnej broni.

Jak się okazuje to już piąta tego typu śmierć młodej sarenki, którą spowodowały te same psy w masywie góry Jaworz. – Takie rzeczy zdarzają się jednak na terenie także i innych lasów – mówią myśliwi. – Co gorsza zgłodniałe psy atakują i ludzi spacerujących po lesie.

- Kodeks wykroczeń przewiduje odpowiedzialność karną dla właściciela psa za niezachowanie środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, lub puszczaniu go luzem po lesie – mówi Krzysztof Raczek, rzecznik KPP w Limanowej.- W tym jednak przypadku mamy też zniszczenie mienia, gdyż taka sarna jest warta około 2 tys. zł, a co za tym idzie właścicielowi psa grozi nawet do 5 lat pozbawienia wolności i kara grzywny.

Policja zapowiada, że wspólnie z leśnikami, myśliwymi oraz strażnikami Gorczańskiego Parku Narodowego będzie w najbliższym czasie podejmować działania, które będą miały m.in. na celu ograniczenie tego procederów.
Zobacz również:

Komentarze (47)

darek05l
2010-03-19 13:39:15
0 0
Może i właścicielowi psa grozi kara, ale jak zamierzają go odnaleźć? Chyba nie będą pytać psa 'czyj jesteś'? ;)
Odpowiedz
skorpion
2010-03-19 14:03:35
0 0
...co to za myśliwi bez broni,jadą zdejmować wnyki,mówią o piątym przypadku!!!to po-prostu 'dupki'-i tyyyllee.
Odpowiedz
konto usunięte
2010-03-19 14:15:32
0 0
i bardzo dobrze jednej gady mniej,sarny jelenie ,rysie powinniśmy oglądać tylko w zoo,tam ich miejsce
Odpowiedz
elka43
2010-03-19 14:25:11
0 0
Polska jest krajem wysoce humanitarnym,prawa człowieka mają Romowie,oraz przestępcy i mordercy,zwykły uczciwy człowiek nie ma żadnych praw nie może się bronić w czasie napadu,bo jeszcze mógłby skaleczyć agresora i wtedy to już lepiej nie żyć samemu.Zwierzęta również są pod ochroną,ale wilki i szanowne żmije,natomiast,to że jakaś sarna została zagryziona,albo człowiek pogryziony przez psa,to jeszcze nic takiego.Problem jest wtedy,jak człowiek zabije psa albo uszkodzi bandziora,obydwa przypadki w obronie własnej.
Odpowiedz
bolek
2010-03-19 14:27:59
0 0
king115 wydaje się że po tych psach Ty się nadajesz do odstrzału, tak po prostu profilaktycznie żeby mniej idiotów było na świecie i mieli ograniczone możliwości rozmnażania
Odpowiedz
santimail
2010-03-19 14:44:25
0 0
elka43 ma 100% rację - cała Polska a jak się ma poniższa stronka do powyższego artykułu ? http://www.zabilimipsa.pl/
Odpowiedz
konto usunięte
2010-03-19 15:08:34
0 0
bolek -to ty się nadajesz do odstrzału.Elka dobrze piszesz ,a ja napisałem tak bo jak przeczytałem że właścicielowi psa grozi do 5 lat pozbawienia wolności za mienie warte raptem 2 tys ,to niewiem czy płakać czy śmiać się.Jak ta cholerna gadzina tj sarna wjechała koledze pod samochód i zniszczyła błotnik, zderzak, lampę to padalec policjant oczywiśvcie myśliwy powiedział że niedostosowanie prędkości,a o zwrocie ubezpieczenia to trzeba zapomnieć ,albo mieć AC.Szczęściem że nie wylądował na drzewie i nie było więcej poszkodowanych.Kiedyś parę lat temu zadzwoniłem do myśliwego i powiedziałem że z nocy leży sarna potrąconą przez samochód to nawet jej noe zakopali tylko psy to ścierwo rozwlekły,ale jakbym zabrał i zeżarł tobym karę zapłacił za zabór mienia państwowego co na chłopskim zadarmo urosło.
Odpowiedz
aviator
2010-03-19 15:18:04
0 0
Mieszkam koło lassu. W tamtym roku sarny zjadły mi w ciągu nocu cały groch, a w kolejnych ważywa na grządce. Nic nie pomogły strachy, puszki, ogrodzenie drulem i kolorowymi tasiemkami. Lisy też nie lepsze. Bilans tamtego roku 10 kur, w tym ,,porwały' już 3. Jakoś nie żal mi tych saren. Po części zmorą niektórych wsi są platające się kundle i nie podoba się mi ta styluacja. Teraz sarna jutro oże to być dziecko wracające ze szkoły. elka43 ma racje
Odpowiedz
aviator
2010-03-19 15:19:32
0 0
warzywa... przepraszam
Odpowiedz
lucek
2010-03-19 15:59:06
0 0
Zastanawiam się , czy to jest możliwe, żeby np.przez Laskową przejechał ktoś i pozbierał wszystkie chodzące luzem psy? Strach wypuścić samo dziecko na rower czy rolki- bo może zostać po prostu pogryzione.Ale oczywiście jeżeli zwróci się uwagę właścicielowi- to ten ma pretensje, że przecież to wieś , normalne, że psy wszędzie biegają :)totalna ignorancja.
Odpowiedz
konto usunięte
2010-03-19 16:18:42
0 0
Panie TOP czy z panem jest aby wszystko w porządku ? to zdjęcie jest nie na miejscu wiem że tego nie da się zmienić bo pan takie rzeczy po prostu lubi.
Odpowiedz
konto usunięte
2010-03-19 16:24:46
0 0
wydarznia trzeba przekazywac ale takich zdjec mozna by sobie bylo oszczedzic....no ale im wiecej krwi tym lepiej ....wyadje mi sie ze chyba wszyscy sa sobie w stanie wyobrazic zagryziona sarne ,nawet makabrycznie .....limanowa in to juz troche jak FAKT .....
Odpowiedz
fartom
2010-03-19 17:04:31
0 0
Broni nie mieli, a psa mieli; ciekawe.
Odpowiedz
konto usunięte
2010-03-19 18:11:08
0 0
habibi44 i janosik: po Waszych wypowiedziach zastanawiam się w jaki sposób można zrobić zdjęcia to tego tematu, by nie było widać krwi... Nie jestem ekspertem w tej dziedzinie (fotografii, czego żałuję), ale potrafię sobie wyobrazić, że dostosowanie się do Waszych życzeń może sprawiać kłopot ...
Odpowiedz
konto usunięte
2010-03-19 18:18:02
0 0
skorpion a czy zdjecie przy kazdej wiadomosci Cie w jakis tylko Tobie widomy sposob uszczesliwia ??? bo mi one koniecznie potrzebne nie sa ..a juz napewno nie takie ....LIMANOWA IN = SUPER EKSPRES + FAKT
Odpowiedz
konto usunięte
2010-03-19 18:19:19
0 0
nie wiesz skorpion o co kaman a sapiesz...
Odpowiedz
konto usunięte
2010-03-19 18:28:19
0 0
bez urazy oczywiscie.
Odpowiedz
skorpion
2010-03-19 18:31:50
0 0
...o którego skorpiona Ci chodzi???
Odpowiedz
konto usunięte
2010-03-19 18:32:52
0 0
a sorki skorpion 13 :) namnozylo sie Was tutaj :)
Odpowiedz
konto usunięte
2010-03-19 18:56:15
0 0
Dobrze ze ktoś zamieścił to zdjęcie bo dzisiaj sarna a jutro może być na miejscu sarny każdy z nas.weszła moda na pańskie rasowe i nie rasowe kundle,tylko że rasowi właściciele niewiedzą tego że każdy pies to tylko pies.Psa miejsce to ;buda,boks ,ogrodzenie ,kaganiec,smycz,a nie wolność.Człowiek biały dzień boi się wyjść z domu,bo jak nie spotka agresywną młodzież to spotka agresywnego psa.Wnet będziemy się bać własnego cienia.
Odpowiedz
konto usunięte
2010-03-19 19:30:28
0 0
no o.k tylko na ta strone moga tez wejsc dzieci .niezly widok .rozbebeszona ,we krwi sarenka....a przeswiadczenie ze wlasciciele psow po zobaczeniu tego pomysla...smiem twierdzic :watpliwe....bo takich obrazków w necie w tv w gazetach jest tyle ze na nikim to juz nie robi wrazenia .....zpowszednialo nma to juz...do takich imbecyli nie dotrzemy w ten sposób.
Odpowiedz
konto usunięte
2010-03-19 19:58:01
0 0
Może ten widok przemówi do ludzi dorosłych.Zobaczcie go w powiększeniu.Skandal.
Odpowiedz
konto usunięte
2010-03-19 20:25:14
0 0
janosik: uważam, że Abahachi pisał w 20 chyba czytając z mych myśli, więc nie będę powieleł inteligentnych wypowiedzi, do których zaliczam również wypowiedź 'Podsumowania' i kilku innych powyżej.
Odpowiedz
konto usunięte
2010-03-19 20:55:07
0 0
do king115: wiesz o tym, że minister środowiska zakazał trzymania egzotycznych zwierząt w domu...!? no i twoja rodzinka bedzie miała problem, bo bedzie musiała ciebie oddać do zoo...
Odpowiedz
konto usunięte
2010-03-19 21:53:25
0 0

księciuniu-jak minister ochrony środowiska powie że należy uprawiać budyń to ty go będziesz uprawiał,drugie zdjęcie ewidentnie pokazuje że to psię wcale nie brało udziału w podziale zdobyczy, to jest poprostu bierny widz,poprostu przyleciało zobaczyło i poleciało. dziwne że tak ten dziki pies pozował do zdjęcia parodia, a na marginesie jak cię spotkam to cię zagryzę a le czy warto,bo jak mówią zabijesz dziada a siedzisz za chłopa

Odpowiedz
Independent
2010-03-19 22:09:53
0 0
Myślę, że nastąpiło tutaj wśród komentujących wielkie pomieszanie pojęć. Jak wynika z przedstawionego artykułu, chodzi bowiem o bezpańskie i zdziczałe psy a nie o psy, posiadające właściciela, jakąś michę żarcia i swój - gorszy lub lepszy - kąt. Tymczasem komentujący wsadzają do jednego wora wałęsające się psy z tymi zdziczałymi czy - może nawet lepiej będzie powiedzieć - dzikimi psami. Chyba każdy się zgodzi z tym, że pies to po prostu zwierzę, prawda ? A zwierzę tym się różni od człowieka, że zabija tylko po to, by zaspokoić głód (wyjątkiem moga być tutaj psy szkolone właśnie przez człowieka do walki z drugim człowiekiem). Dziki pies szuka pożywienia, cokolwiek by to nie było. W zimie, kiedy nie ma innego wyjscia, bedzie atakował i na to nic się nie poradzi. Problem ten istnieje obecnie w całym kraju, nie tylko w Limanowej i okolicach. Realnie rzecz ujmując, nie ma innego wyjścia niż regularny odstrzał dzikich psów, podobnie jak dawno temu jedynym wyjściem był odstrzał wilków, atakujących w zimie zwierzęta i ludzi całymi watahami. W przeciwnym razie ów problem powróci ze znacznie większym natężeniem już przyszłej zimy, jeśli będzie ona snieżna i mroźna jak obecna. Na nic się zda 'poszukiwanie właścicieli' takich psów, jako ze po prostu ich nie ma - dzikie psy rozmnażają sie niezależnie od człowieka. Faktem jest, że czasami sam człowiek przyczynia się do zwiększenia ich populacji, porzucając bądź morząc głodem zwierzę, które następnie ulega zdziczeniu dołączając do grona tychże dzikich psów. Pies z bardziej lub mniej pełną michą - o ile nie jest zdemoralizowany przez człowieka trenowaniem w nim agresji - nie napadnie, nie zagryzie, by się pożywić.
Odpowiedz
konto usunięte
2010-03-19 22:10:16
0 0
jeszcze jedno to jest poprostu selekcja naturalna.Teraz kiedy stosuje się szczepienia przeciw wściekliznie u lisów nagle ich populacja wzrosła ,ale nie mamy kuropatw, zajęcy,bażantów.Nasuwają mi się lata epoki Gierka ,polityka sterowana.Uważam że wszyscy mysliwi powinni iść w ciągu dwóch lat do odstrzału jak stare jelenie
Odpowiedz
konto usunięte
2010-03-19 22:20:12
0 0
moment, gdzie wy tu macie dzikie psy was wszystkich pogięło.To są psy które wyrwały się z obejścia gospodarskiego.To że zrobiłe swgregację to jest prawo natury .;już pisałem''Chłop z flakami nawierzchu nie nie wzbudzi większego politowania jak ta chora sarna która nie potrafila spieprzyć,poprostu chora była.
Odpowiedz
konto usunięte
2010-03-19 22:24:32
0 0
king115: W ogóle nie rozumiem Twego 'podniecenia'. No, ale przecież nie muszę...
Odpowiedz
konto usunięte
2010-03-19 22:32:14
0 0
king115: najpierw piszesz, że dzikie zwierzęta powinniśmy oglądać w zoo(np.sarna), a teraz piszesz, że źle sie dzieje że coraz mniej zwierząt nawolności (np. zając) ... NO TO CO W KOŃCU! otrząsnij sie!
Odpowiedz
konto usunięte
2010-03-19 22:37:51
0 0
ksieciuniu: Myślę, że uzasadnienie odnośnie zmiany zdania king115 znajdziemy w wypowiedzi '25'. Choć przyznaję, że mogę się mylić ;-)))...
Odpowiedz
konto usunięte
2010-03-19 22:49:05
0 0
skorpion13: nie mylisz sie! tylko zdaje mi sie, że w zoo king - kong bedzie miał za dobrze, bo tam karmią bananami...
Odpowiedz
elka43
2010-03-20 09:28:05
0 0
Zgadzam się z wypowiedzią 27 .Ujęłabym to tak,zanim zagryzą nas dzikie psy,których niestety z roku na rok przybywa,powinniśmy odstawić na bok prawa zwierząt i odstrzelić dzikie psy i inne gatunki,zagrażające innym zwierzętom,ale myślę,że myśliwi dobrze o tym wiedzą,ale są ograniczeni prawem.Schroniska dla zwierząt,też nie do końca spełniają swoje zadanie.Pomyślmy co będzie gdy tych schronisk się też namnoży,kto w dobie kryzysu,utrzyma te psy.Statystyki są takie,że rodzi się coraz mniej dzieci,ponieważ coraz ciężej je utrzymac.Nię dążmy do tego,żeby za parę lat model polskiej rodziny w większości wyglądał tak 2plus pies.Kto wtedy utrzyma te psy wszystkie Mniejszości Narodowe więzienia etc.Może się ktoś ze mną nie zgadza no cóz,każdy ma prawo do myślenia co chce,ale sądzę że ktoś jednak podzieli moje zdanie...
Odpowiedz
dawca23
2010-03-20 13:51:49
0 0
elka43 co powiesz na to by człowieka oglądać w ZOO!!!!!!Z tego co wiem człowiek jest jeszcze wiekszym dzikusem niż zwierze!!!Jest jedno prawdziwe przysłowie ze szkoły'NATURA MOŻE ISTNIEC BEZ CZŁOWIEKA,ALE CZŁOWIEK NIE MOŻE STNIEĆ BEZ NATURY'!!!Zastanów sie kto komu szkodzi chyba proste ze luszie,przez swoje wygody itp.Za pare lat uwież mi bedziemy wszystko oglądać tylko za przyczyną nauki.Bo niektórych gatunków już jie będzie!!!!A wracając do innej wypowiedzi co do potrąceń saren,ile razy durny matoł jadący na śrubie zabierze komuś zycie bądz zniszczy mienie prywatne.Ale wtedy jest git bo można otrzymać odszkodowanie z OC,banda materialistów!!!!!!Zwierzeta tez chcą jeść i żyć a to chyba normalna kolej żeczy 'łańcuch pokarmowy' wam jak chce sie żreć idziecie do sklepu a dziczyzna gdzie ma iść do CENTRUM po koszyk i do kolejki?????Długa zima zmusza je do migracji za jedzieniem....Nie rozumiem pewnych ludzi.A te psy z mety bym posłał w piach!!!!!
Odpowiedz
konto usunięte
2010-03-20 14:52:02
0 0
Nie wymyślajcie jakichś dzikich psów .Te psy które plątają się wszędzie to są psy każdego z nas.Wyjdż na pole i popatrz gdzie masz swojego psa, i kiedyś mu ostatnio dał jeść.Jeżeli go masz ;;Pozwól psu być psem a on pozwoli ci być człowiekiem.
Odpowiedz
koszarykanin
2010-03-20 18:38:10
0 0
'king115' ciebie powinni oglądać w ZOO!!!
Odpowiedz
elka43
2010-03-20 19:30:15
0 0
Mój pies to zadbany,odrobaczony,zaszczepiony i co najważniejsze napewno nie głodny.Jest przyjazny ludziom,ale mam tylko jednego i nie zamierzam mieć więcej,chociażby dlatego,żeby nie był głodny,bo nie tylko psa mam na utrzymaniu.Nie rozumiem tylko dlaczego niektórzy chcą byc tacy dobrzy i kochający zwierzęta a potem pies chodzi głodny i dziczeje,albo ktoś wywozi psa 20 km dalej i wtedy pies jest właśnie bezdomny czyli dziki.Takie przypadki są niestety niech -podsumowanie-nie pisze,że nie ma dzikich psów.Jeśli są to psy każdego z nas to trzeba się go spytać gdzie ma bude może powie a wtedy właściciela można by było pooglądac w zoo za opłatą,chętnych do oglądania napewno byłoby sporo.
Odpowiedz
konto usunięte
2010-03-20 19:40:23
0 0
dziś nikomu się nie wierzy nawet twojemu odrobaczonemu psu.
Odpowiedz
elka43
2010-03-20 19:48:29
0 0
Mój pies o to by mu wierzyć raczej by nie zabiegał.
Odpowiedz
Janus51515
2010-03-20 20:07:41
0 0
lihno to co to sa za ludzie??? la mam 2 psy ale nigdy jeszcze nie zagryzły nikogo.... właścicielowi należy się kar.... co to za ludzie?? darek05l ma rację przecież nie beda pytać psa czyj jest.... niech się wezmą do porządnego szukania właściciela bo kolejną ofiarą tych psów moze być kazdy z nas.......
Odpowiedz
konto usunięte
2010-03-20 21:37:08
0 0
Czlowiek se ubzdurał że pies jest jego przyjacielem,a tak naprawdę to pies pochodzi od djabła.Przypatrz się dobrze swojemu psu .łasi się gdy mu każesz,a chętnie by się dobrał do twojej skóry.Wcześniej czy póżniej sam się przekonasz.
Odpowiedz
konto usunięte
2010-03-20 21:37:08
0 0
Czlowiek se ubzdurał że pies jest jego przyjacielem,a tak naprawdę to pies pochodzi od djabła.Przypatrz się dobrze swojemu psu .łasi się gdy mu każesz,a chętnie by się dobrał do twojej skóry.Wcześniej czy póżniej sam się przekonasz.
Odpowiedz
gorc
2010-03-20 23:42:02
0 0
Likwidacja problemu wałęsających się bez opieki psów i dyscyplinowanie ich właścicieli należy do zadań gmin. Co robią w tym zakresie każdy widzi. Współczuję turystom usiłującym zwiedzać nasz region, bo przez niektóre osiedla nie sposób przejść bez porządnej lagi oganiając się bez przerwy od agresywnych kundli. Nie są bezpańskie, mają „właścicieli”, ale wykazują oznaki zdziczenia, bo atakują ludzi, nie słuchają komend właściciela, oddalają się gdzie chcą i kiedy chcą. Tu postraszą dzieci, tam zagryzą sarenkę a właściciel czasem żuci im jakąś kość i niektóre zaszczepi jak będą pod ręką. W miastach mają problem psich odchodów na trawniku obawiam się, że my mamy większy. Jak go rozwiązać? Mikroczip wielkości główki od szpilki wszczepiony pod skórę na karku a w nim zapisane informacje o psie, właścicielu, szczepieniach. Problem schronisk przestał by istnieć, bo docelowo nie było by przecież bezpańskich psów. Zagryziona sarna, pokąsane dziecko, wypadek spowodowany przez burka, który nagle wtargnął na jezdnię itp. takie psy odłowione czy odstrzelone nie były by bezpańskie. Prokurator i ubezpieczyciele zdjęli by gacie przez głowę takiemu „właścicielowi” a pozostałych otrzeźwiło w błyskawicznym tempie.
Odpowiedz
konto usunięte
2010-03-21 12:06:36
0 0
oby każde słowo ciałem się stało.Każdy widzi jaki mamy straszny problem we wsi,a przechodzimy obok obojętnie,no cóż,pogryzł by nas właściciel psa.
Odpowiedz
elka43
2010-03-22 11:57:22
0 0
42 43 oj pochodzi od DJABŁA pochodzi pies oczywiście a ortografia to chyba od ruskiego polonisty.
Odpowiedz
marika
2010-03-23 04:03:42
0 0
biedna sarenka...
Odpowiedz
robinhood
2010-04-01 23:06:57
0 0
Masz rację gorc, wystarczyłby mały czip który nie jest chyba problemem. Problem jest w tym że naszych ustawodawców nie interesują ani psy ani ich odchody po chodnikach. Byłem trochę za granicą i nigdzie nie widziałem tylu plątających się luzem psów. To że pies jest zadbany nie świadczy o tym że nie będzie polował, wynika to po prostu z jego natury, jeden woli się leniwić a drugi właśnie popolować. Najgorsze jest to że psy nie zabijają przeważnie swojej ofiary, tylko ucztują sobie wygryzając mięso z tylnych szynek czy pachwin, zaś powalone zwierze kona w męczarniach. Jeżeli te zdjęcia wydają się wam drastyczne to powiem wam że nic nie widzieliście. Dla mnie to cienizna i nie posądzajcie mnie o jakieś skrzywienie ale widziałem o wiele gorsze obrazki po zakończonym polowaniu watachy psów,które wcale nie są bezpańskie, po prostu biegają sobie luzem bo właściciel się tym nie przejmuje, no chyba że jakiś myśliwy odpali takiego kundla to wtedy się dopiero zaczyna jazda. No bo przecież jakim prawem zabili chłopu psa, biedne zwierze, ale przynajmniej nie cierpiało jak te które sam zagryzał. Psy nie mają prawa biegać luzem poza ogrodzeniami więc jeżeli się tak dzieje to w końcu trzeba by coś z tym zrobić, a nie tylko pisać.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Makabrycznie zagryziona sarna przez psy"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]