2°   dziś 1°   jutro
Piątek, 22 listopada Marek, Cecylia, Wszemiła, Stefan, Jonatan

"Mamy do czynienia z bardzo dynamicznymi wzrostami zachorowań na koronawirusa"

Opublikowano 28.07.2022 16:48:00 Zaktualizowano 28.07.2022 16:49:12 top

Mamy do czynienia z bardzo dynamicznymi wzrostami, jeśli chodzi o liczbę zachorowań na koronawirusa. Pozytywne zjawisko to hamowanie dynamiki wzrostu z tygodnia na tydzień liczby nowych przypadków - powiedział w czwartek w Puławach minister zdrowia Adam Niedzielski.

Szef MZ podkreślił na czwartkowej konferencji przed szpitalem w Puławach, że "jeśli chodzi o liczbę zachorowań, to właściwie przez ostatnie cztery tygodnie, (...) z tygodnia na tydzień mieliśmy wzrosty przekraczające skalę 60 proc. Był nawet tydzień, kiedy (...) wzrost zakażeń wynosił 80 proc". "W tym tygodniu mieliśmy do czynienia z przekroczeniem bariery 5 tys. nowych przypadków, miało to miejsce w poniedziałek" - zwrócił uwagę Niedzielski.

Wskazał na pozytywne zjawisko, tj. hamowanie dynamiki wzrostu z tygodnia na tydzień liczby nowych przypadków. „Dzisiaj ta liczba, która wynosi 3,5 tys. nowych przypadków, to tak naprawdę 17-, 18-procentowy wzrost w stosunku do poprzedniego tygodnia" - poinformował.

Jak dodał szef MZ, najbardziej aktualne prognozy mówią, że w drugiej połowie sierpnia będziemy mieli około 10 tys. przypadków dziennie w Polsce, jednak może się też zdarzyć, że apogeum zakażeń przypadnie na pierwszą połowę sierpnia - wtedy dzienna liczba zachorowań byłaby mniejsza - ok. 7-8 tys.

Zobacz również:

Minister zdrowia podkreślił, że wszystkie kraje UE stosują bardziej liberalną politykę w trakcie tej fali pandemii, czego przyczyną jest – jak podał - wysoki poziom immunizacji społeczeństw. Przypomniał, że w Polsce przekracza on 90 procent. "Oznacza ona (liberalna polityka - PAP) z jednej strony niewprowadzanie restrykcji, ale z drugiej strony, będę to cały czas podkreślał, jednak ochronę osób, które są narażone na szczególne ryzyko. Mówię tutaj o seniorach, o osobach, które mają upośledzoną odporność" - zaznaczył Niedzielski, przypominając, że w grupie ryzyka resort zarekomendował noszenie maseczek w pomieszczeniach zamkniętych oraz przyjęcie drugiej dawki przypominającej.

Szef resortu zdrowia ocenił, że w państwach UE, takich jak Francja, Niemcy, Hiszpania czy Włochy dochodzi do przesilenia pandemii i mają one za sobą apogeum, jeśli chodzi o liczbę zachorowań. Tłumaczył, że zgodnie z monitoringiem prowadzonym przez MZ, pomimo wzrostu liczby zakażeń w tych krajach nie zostały wprowadzone dodatkowe obostrzenia. "Również mamy informacje, że we Francji został przyjęty projekt ustawy, który wskazuje, że od 1 sierpnia nie będą wprowadzane już takie rozwiązania dolegliwe dla obywateli" – dodał Niedzielski.

Odnosząc się do szczepień w Polsce podkreślił, że w tym tygodniu mamy bardzo duży skok liczby szczepień - liczba ta wynosi blisko 100 tys. Poinformował również, że na czwartą dawkę zapisało się ponad 320 tys. osób. "Zainteresowanie szczepieniami bardzo wzrosło. Do tej pory mieliśmy średnio tygodniowo ok. 20 tys., a nawet mniej, szczepień. Mowa tu o szczepieniach wszystkimi dawkami, czyli też o osobach, które dopiero zaczynają wchodzić w schemat" - przekazał. Jednocześnie zarekomendował osobom w wieku powyżej 60 roku życia i osobom z upośledzoną odpornością, aby zapisywały się na szczepienia.

Odnosząc się do wsparcia finansowego grup zawodowych zajmujących się bezpośrednio walką z COVID-19, szef MZ wyjaśnił, że względu na zmianę charakteru pandemii, COVID-19 będzie finansowany jak inne choroby. „Zdecydowaliśmy się wtłoczyć - jeśli mogę tak kolokwialnie powiedzieć - COVID-19 w te same mechanizmy finansowania, które dotyczą każdej innej infekcji, każdej innej choroby" - poinformował.

Jednocześnie zastrzegł, że jeżeli pacjent będzie hospitalizowany z COVID-19, to szpital otrzyma "pewnego rodzaju premię". "Dyrektorzy, jako menadżerowie, według uznania i systemów motywacyjnych, które są w szpitalu, te pieniądze dystrybuują" - dodał.

Minister Niedzielski poinformował na konferencji przed szpitalem w Puławach, że na program dofinansowania i doposażenia szpitalnych oddziałów zakaźnych w Polsce przeznaczono blisko 200 mln zł. "Będziemy również finansowali wzmocnienie laboratoriów, które funkcjonują przy oddziałach zakaźnych" - dodał Niedzielski.

W czasie briefingu ogłoszono, że w ramach konkursu o wsparcie finansowe na oddziały zakaźne oraz diagnostykę wybrano 30 podmiotów, z czego większość otrzyma w granicach 7-8 mln. zł. Obecny na konferencji wiceminister zdrowia Marcin Martyniak wyjaśnił, że środki mogą być przeznaczone na przebudowę i modernizację twardej infrastruktury, czyli np. stworzenie śluz, izolatek, jak również na zakup wysokospecjalistycznej aparatury i sprzętu medycznego do dekontaminacji (usunięciu i unieszkodliwieniu substancji potencjalnie toksycznych i niebezpiecznych dla zdrowia - PAP) i dezynfekcji, pomp infuzyjnych, aparatury wysokotlenowej.

Wiceminister Martyniak powiedział, że w ramach konkursu Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Puławach otrzyma 8 mln zł. Większa część środków zostanie przeznaczona na sprzęt diagnostyczny; tomograf komputerowy, angiograf, wysokospecjalistyczna aparatura ultrasonograficzna z kompletem głowic, 7 stanowisk do nadzoru intensywnej terapii. Dodał, że środki zostaną przeznaczone również na oczyszczacze powietrza, dezynfekatory, i urządzenia do dekontaminacji.

Komentarze (2)

cacek
2022-07-28 17:10:46
1 1
Chyba czas wyjść na ulicę i zacząć protestować. Za rok powie ponownie że nadmiarowe zgony są przez ludzi którzy nie chcieli się leczyć
Odpowiedz
kyniu
2022-07-28 21:49:51
1 0
Pierdolenie o szopenie (Chopinie).:)
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
""Mamy do czynienia z bardzo dynamicznymi wzrostami zachorowań na koronawirusa""
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]