Maria D. bez wyjaśnień, ale zeznawał świadek
Maria D. wciąż nie złożyła wyjaśnień przed sądem. Być może dojdzie do tego na początku przyszłego miesiąca. W miniony piątek podczas kolejnej rozprawy zeznania składał nauczyciel pracujący w szkole.
Jak twierdził, o niewłaściwych metodach wychowawczych stosowanych przez matematyczkę nigdy nie słyszał, wiedział natomiast że oskarżona kobieta jest skonfliktowana z dyrektor szkoły w Wilkowisku.
W piątek przed limanowskim sądem ponownie stanęła Maria D., matematyczka ze szkoły w Wilkowisku, którą prokuratura oskarża m. in. o znęcanie się nad uczniami.
Mimo wcześniejszych zapowiedzi, kobieta nie złożyła szczegółowych wyjaśnień. Zeznania składał natomiast ostatni ze świadków – nauczyciel, zatrudniony w Zespole Szkół Publicznych w Wilkowisku.
Oskarżycielem posiłkowym w postępowaniu toczącym się przed Sądem Rejonowym w Limanowej jest dyrektor szkoły. W piątek dyrektorka nie stawiła się na sali rozpraw, reprezentował ją natomiast pełnomocnik z wyboru. Składający zeznania nauczyciel potwierdził wcześniejsze zeznania świadków, że między dyrektor szkoły, a oskarżoną matematyczką od pewnego czasu jest konflikt, choć jeszcze kilka lat temu ich relacje były zgoła inne.
- Mogę stwierdzić, że w pierwszych latach pracy oskarżonej w szkole była ona prawą ręką pani dyrektor. Na przykład, choć jest to w obowiązku pani dyrektor, oskarżona układała rozkład zajęć - zeznawał mężczyzna.
Jak mówił, tak między kobietami było w latach 2005 – 2007. Później ich stosunki uległy diametralnej zmianie.
- Po pewnej sierpniowej radzie pedagogicznej, kiedy oskarżona nie otrzymała pełnego wymiaru zajęć, a jedynie 14 godzin bez żadnych konsultacji, została odsunięta od bliższych kontaktów z dyrekcją oraz nauczycielami - wspominał pracownik szkoły. - Później każda rada rozpoczynała się negatywnymi opiniami pod adresem koleżanki. Pani dyrektor Fiust szykanowała ją na każdym kroku i wyszukiwała jej różnego rodzaju uchybienia - dodał. Jak mówił mężczyzna, owe uchybienia były niekiedy bardzo drobne, np. wpisanie do dziennika końcowych ocen uczniów ołówkiem, a nie długopisem.
- Wyraźnie dawała jej do zrozumienia, że jest w szkole niepotrzebna, natychmiast zaczęła izolowanie jej od koleżanek z pracy - kontynuował nauczyciel muzyki. - Pamiętam, że miała tak ułożony rozkład lekcji, aby nikt nie zabierał jej do pracy z Limanowej, a dotychczas robiły to koleżanki.
Konflikt miał się nasilić gdy Maria D. otrzymała upoważnienie od władz NSZZ „Solidarność” na pełnomocnictwo w szkole, w której kobieta uczyła. Oznaczało to bowiem, że od tej pory oskarżona miała dostęp do wszystkich materiałów, które podlegały opiniowaniu przez związek.
W swoich zeznaniach mężczyzna utrzymywał, iż nie odbierał nigdy sygnału o jakichkolwiek nieprawidłowościach bądź kontrowersyjnych i nieodpowiednich metodach nauczania, jakie miała stosować Maria D. Chodzi m. in. o wykonywanie przysiadów lub chodzenie „w kucki” po klasie, które miały być formą kary za brak zadania czy też przyrządów, jak cyrkiel i linijka, a także przymuszaniu innych uczniów do dawania klapsów swoim kolegom i koleżankom. Jak mówił, nikt z uczniów nigdy się nie skarżył i nie wspominał i klapsach.
- Mogę powiedzieć, że w mojej opinii nie pracowała gorzej od innych nauczycieli - bronił oskarżonej koleżanki. - Nie zauważyłem, by dzieci miały obawy przed pójściem do szkoły. Zauważyłem natomiast, że młodzież garnęła się za koleżanką z uwagi na organizowanie przez nią wycieczek - przekonywał.
Jak ustalił sąd podczas posiedzenia, sam świadek również pozostaje w konflikcie z obecną dyrektor szkoły. Przed Sądem Pracy toczyły się i nadal toczą postępowania dotyczące wstrzymania wynagrodzenia – nauczyciel chce udowodnić, że szkoła płaci mu jedynie za 14 godzin tygodniowo, podczas gdy faktycznie pracuje on po 18 godzin.
W pierwszym tygodniu czerwca odbędzie się kolejna rozprawa. Być może tym razem Maria D. zdecyduje się odnieść do zeznań wszystkich świadków i złoży obszerne wyjaśnienia.
Nauczycielka została zawieszona przez dyrekcję w kwietniu 2014 roku, tuż po tym jak rodzice uczniów skierowali do kuratorium nagrania zarejestrowane podczas lekcji przez ich dzieci.
Po sześciu miesiącach, gdy było wiadomo że postępowanie karne nie zakończy się w krótkim czasie, pełne wynagrodzenie ograniczono do kwoty 1600 złotych brutto. Uważając tę decyzję za niegodną z prawem, matematyczka wytoczyła szkole proces przed Sądem Pracy.
Może Cię zaciekawić
Obowiązkowe czujki czadu i dymu w mieszkaniach - dopiero od 2030 r.
Rozporządzenia o ochronie przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów wprowadza obowiązek wyposażania m.in. mieszkań, a t...
Czytaj więcejOstrzeżenie IMiGW: intensywne opady śniegu
Szczegóły ostrzeżenia Zjawisko: Intensywne opady śnieguStopień zagrożenia: 1Prawdopodobieństwo wystąpienia: 80 procentCzas o...
Czytaj więcejWięcej kroków może wpłynąć na zmniejszenie objawów depresji
W czasach, gdy mamy do dyspozycji tak wiele różnorodnych rodzajów aktywności, specjaliści niezmiennie zachęcają do tego, by jej dawkę zwiększ...
Czytaj więcejOd jutra Kraków ekspresowo połączony z Warszawą. Otwarcie tras S7 i S52
Jak poinformował Kacper Michna z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), łączna długość udostępnianych...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Jak zadbać o bezpieczeństwo podczas przedświątecznych zakupów?
Święta Bożego Narodzenia to nie tylko czas radości i spotkań z bliskimi, ale także okres wzmożonych zakupów. Niestety, tłumy w sklepach i ros...
Czytaj więcejSilny wiatr w południowej Małopolsce – IMGW ostrzega!
Synoptycy prognozują wystąpienie silnego wiatru o średniej prędkości do 40 km/h, z porywami do 70 km/h, wiejącego z południowego zachodu i poł...
Czytaj więcejDecyzja środowiskowa dla sądeczanki; droga będzie budowana etapami
Jak podkreślił wiceminister Bukowiec podczas sobotniego briefingu w Brzesku, wydanie decyzji środowiskowej dla nowej DK75 to pierwszy krok w kierun...
Czytaj więcejRuszają wzmożone kontrole policji na drogach
Policjanci ruchu drogowego mają przede wszystkim pomagać kierowcom i zapewniać płynność ruchu na głównych trasach w kraju. Jak przekazał kom...
Czytaj więcej- Obowiązkowe czujki czadu i dymu w mieszkaniach - dopiero od 2030 r.
- Ostrzeżenie IMiGW: intensywne opady śniegu
- Więcej kroków może wpłynąć na zmniejszenie objawów depresji
- Od jutra Kraków ekspresowo połączony z Warszawą. Otwarcie tras S7 i S52
- Jak zadbać o bezpieczeństwo podczas przedświątecznych zakupów?
Komentarze (2)