3°   dziś 2°   jutro
Wtorek, 24 grudnia Adam, Ewa, Irmina

Mężczyzna przyznał się do winy. Prokuratura wnioskuje o areszt

Opublikowano  Zaktualizowano 

32-letni mężczyzna podczas przesłuchania przyznał się do zarzucanego mu czynu – spowodowania w stanie nietrzeźwości wypadku drogowego. Zdarzenie miało miejsce we wtorek w Olszówce. Prokuratura wnosi do sądu o zastosowanie wobec sprawcy dwóch miesięcy tymczasowego aresztu.

Wczoraj sprawca wtorkowego wypadku w Olszówce został przesłuchany przez mszańskich policjantów, a następnie doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Limanowej. Tam, po złożeniu zeznań, 32-latek przyznał się do zarzucanego mu czynu.

Prokuratura wystąpiła z wnioskiem o zastosowanie wobec mężczyzny środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu na okres dwóch miesięcy. Dziś sprawę ma rozpatrywać limanowski sąd.

- Pierwotna kwalifikacja czynu okazała się właściwa. Jesteśmy w posiadaniu opinii biegłych w zakresie obrażeń poszkodowanych. Wynika z niej, że doznali tzw. średnich obrażeń ciała, co sprawia że mamy do czynienia ze spowodowaniem wypadku w stanie nietrzeźwości - mówi Mirosław Kazana, Prokurator Rejonowy w Limanowej.

69-letnia kobieta i 3-letnia dziewczynka doznały wskutek wypadku obrażeń w postaci potłuczeń różnych części ciała i ran ciętych. Nie potwierdziły się pierwsze podejrzenia lekarzy co kobiety – stwierdzono u niej nie pęknięcie, a krwiaka wątroby, a to oznacza z kolei, iż najprawdopodobniej nie doszło do spowodowania trwałego uszczerbku na zdrowiu, co znacznie zaostrzyłoby zakres możliwej kary. - W najbliższych dniach ta opinia będzie dodatkowo weryfikowana - zaznacza prokurator Kazana.

Mężczyźnie może grozić kara czterech i pół roku pozbawienia wolności.

Przypomnijmy, że we wtorek kilkanaście minut po godz. 15:00 doszło do zderzenia trzech pojazdów, należących do firmy zajmującej się zbiórką odpadów. Według policji, kierowca pierwszego auta zatrzymał się, by zabrać śmieci znajdujące się przy drodze. Widząc to, kierujący drugim autem również się zatrzymał, ale 32-latek, który siedział za kierownicą ostatniego pojazdu, nie zdążył wyhamować. W ten sposób doszło do zderzenia trzech samochodów. Ze wstępnych ustaleń wynika że trzeci z pojazdów, po uderzeniu w poprzedzające go auto, wywrócił się na bok i potrącił 69-latkę, idące prawidłowo poboczem, zostały przysypane przewożonym przez samochód ładunkiem – workami, w których znajdowały się szklane odpady. 69-letnia kobieta trafiła do szpitala w Myślenicach, natomiast 3-letnią dziewczynkę śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przetransportował do jednego z krakowskich szpitali. Obie pozostały na dalszym leczeniu.

Komentarze (1)

yakamato1
2015-11-06 20:29:38
0 0
wszystko dla ludzi,ale nie za sterami!!
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Mężczyzna przyznał się do winy. Prokuratura wnioskuje o areszt"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]