3°   dziś 2°   jutro
Poniedziałek, 23 grudnia Wiktoria, Wiktor, Sławomir, Małgorzata, Jan, Dagna

Miała być wkrótce budowa, a jest lista rezerwowa

Opublikowano  Zaktualizowano 

Samorządowcy piszą petycje i dyskutują w mediach, te natomiast podają informacje, że realizacja inwestycji jest już rozstrzygnięta.W rzeczywistości budowa szybkiego połączenia kolejowego w ramach projektu Podłęże-Piekiełko oddala się.

Inwestycja nadal jest w fazie przygotowawczej, a Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju wciąż nie może podjąć ostatecznej decyzji – wpłyną na nią oszacowanie kosztów, możliwość pozyskania środków finansowych oraz ewentualne oszczędności w ramach zaplanowanego frontu inwestycyjnego. Co gorsza Departament Rozwoju Kolei w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju opublikował projekt uchwały Rady Ministrów w sprawie Krajowego Programu Kolejowego do 2023 roku. Budowa linii Podlęże-Piekiełko znalazła się w nim dopiero 132 miejscu w kraju (20 miejsce z liczącej 33 pozycje listy rezerwowej).
Choć o kolejowym projekcie znanym pod roboczą nazwą „Podłęże-Piekiełko” w ostatnich latach jest coraz głośniej. Niektóre regionalne media podawały nawet informację, iż realizacja inwestycji jest już przesądzona, jednak w rzeczywistości wciąż nie wiadomo czy Limanowszczyzna, Sądecczyzna i Podhale będą mogły liczyć na szybkie połączenie kolejowe ze stolicą Małopolski.
O potrzebie budowy nowej linii kolejowej relacji Podłęże - Szczyrzyc - Tymbark/Mszana Dolna oraz modernizacji odcinka istniejącej linii Nowy Sącz - Muszyna - granica państwa i Chabówka - Nowy Sącz przekonują lokalni samorządowcy i parlamentarzyści z naszego regionu. Realizacja tego projektu ma przyczynić się do rozwoju gospodarczego i zwiększenia ruchu turystycznego poprzez znaczące skrócenie czasu podróży z Zakopanego, Nowego Sącza i Limanowej do Krakowa. Południowa Małopolska ma się stać także „sypialnią Krakowa”. - Nowa linia w ubiegłym roku została wpisana do Kontraktu Regionalnego. Czekamy na wybór wariantu jej przebiegu, a później będziemy przygotowywali decyzję środowiskową – mówił tydzień temu w Kasinie Wielkiej marszałek województwa Marek Sowa.
Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju, do którego zwróciliśmy się z pytaniem o to kolejowe przedsięwzięcie, podkreśla że znajduje się ono dopiero w fazie przygotowawczej.

- Obecnie trwa realizacja umowy na wykonanie Studium Wykonalności dla omawianego projektu. Zakłada się, że prace zakończą się w listopadzie 2015 roku. Wystąpiła jednakże konieczność aktualizacji Raportu o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko, co rodzi ryzyko dotyczące terminowego uzyskania decyzji środowiskowej - poinformowała nas Izabela Popek, specjalista Departamentu Rozwoju Kolei ministerstwa.

Podstawową kwestią, która będzie warunkowała rozpoczęcie robót budowlanych, jest wybór wariantu przebiegu nowej linii. Pod uwagę są brane dwa rozwiązania, które różnią się od siebie m.in. łączną długością estakad i tuneli oraz prędkościami, jakie będą mogły osiągać pociągi na trasie. Wariant, zgodnie z zapowiedziami PKP PLK, miał zostać wybrany już na początku tego roku, jednak rozstrzygnięcie wciąż się odwleka. Kolejne podawane terminy to koniec czerwca, a teraz mówi się o końcu lipca.

Dla szans na przeprowadzenie inwestycji znacznie ma także projekt modernizacji istniejącej infrastruktury oraz określenie źródeł finansowania inwestycji.

- W powyższym kontekście decyzja o realizacji projektu uwarunkowana jest również ostatecznym określeniem kosztu realizacji inwestycji. W Dokumencie Implementacyjnym koszt ten określony został na poziomie 6 mld zł, podkreślić jednak należy, iż szacunek ten został dokonany na wstępnym etapie planistycznym - zauważa przedstawicielka Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju. - Decyzja o realizacji projektu będzie zatem uwarunkowana takimi czynnikami jak: ostateczne oszacowanie jej kosztu, możliwość pozyskania środków finansowych oraz ewentualne oszczędności w ramach zaplanowanego frontu inwestycyjnego - dodaje.

W ostatnich dniach opublikowano projekt uchwały Rady Ministrów w sprawie Krajowego Programu Kolejowego do 2023 roku. Na liście podstawowej znajduje się 112 projektów, budowa linii Podlęże-Piekiełko jest w nim na 132 miejscu, czyli zajmuje 20 miejsce listy rezerwowej. Gdyby w międzyczasie z listy podstawowej 'wypadło' 20 projektów, to na budowę linii Podłęże-Piekiełko będzie za mało czasu (budowa musi się zakończyć do 2023 roku), gdyż jest to ogromna i najdroższa inwestycja z całego Krajowego Programu Kolejowego.


***
Przypomnijmy, przedsięwzięcie zakłada budowę około 57 kilometrów nowej linii kolejowej oraz modernizację 76 kilometrów istniejącej. Jak już informowaliśmy, władze PKP mają dokonać wyboru spośród wariantów budowy nowych linii kolejowych z Podłęża do Tymbarku (linia 622) i Mszany Dolnej (linia 623) oraz opcji modernizacji istniejącej linii Chabówka - Nowy Sącz (linia 104). Z uwagi na trudne uwarunkowania terenowe i założenie, że dopuszczalne prędkości na nowych liniach (w obu wariantach) i na linii modernizowanej (w dwóch z czterech opcji) będą wynosiły powyżej 120 km/h, konieczna będzie budowa estakad i tuneli. Niezależnie od wybranego wariantu, inwestycja będzie bardzo kosztowna.

Rozpatrywane są dwa warianty budowy nowych linii na odcinku Podłęże - Szczyrzyc - Tymbark/Mszana Dolna. Na całym odcinku przyjęto budowę linii dwutorowej, o parametrach technicznych umożliwiających jazdę z prędkością 160 km/h. Ograniczenie prędkości wprowadzono w rejonie stacji Tymbark. Na większości trasy przebieg obu wariantów jest wspólny. Różnice dotyczą okolic miejscowości Suchoraba, Gruszów, Bojańczyce oraz rozjazdu w okolicach miejscowości Szczyrzyc. W wariancie 1 odejście ze stacji Szczyrzyc w kierunku Tymbarku opracowane było przy założeniu minimalizacji długości tuneli. Długość tuneli w tym wariancie wynosi ok. 12,5 km, a estakad ok. 5 km. Wariant 2 na odcinku Szczyrzyc – Tymbark przewiduje „łagodniejszą” geometrię trasy, wymaga jednak budowy dłuższych estakad i tuneli. W tym wariancie długość tuneli to ok. 14,2 km, a estakad ok. 7,8 km. Rozpatrywany jest także podwariant W1A, którego przebieg jest identyczny jak w wariancie 1, jednakże od Szczyrzyca do Tymbarku rozpatrywana była w nim linia jednotorowa.

W ramach tego przedsięwzięcia rozważane są również cztery opcje modernizacji linii kolejowej Chabówka - Nowy Sącz. Pierwsza z nich zakłada naprawę główną, bez zmiany układu geometrycznego linii. Pozwoli to na osiągniecie prędkości od 60 do 80 km/h, co będzie właściwie będzie oznaczało jedynie rewitalizację zabytkowej linii. Druga to naprawa główna na odcinku Chabówka – Mszana Dolna, tak jak w pierwszej opcji, oraz modernizacja ze zmianami układu geometrycznego wraz z dobudową drugiego toru na odcinku Tymbark - Nowy Sącz i podniesieniem prędkości na tym odcinku do około 120 km/h. Trzeci z wariantów to gruntowna modernizacja odcinka Chabówka – Mszana Dolna pozwalająca osiągnąć prędkości około 120km/h oraz modernizacja ze zmianami układu geometrycznego wraz z dobudową 2 toru na odcinku Tymbark Nowy Sącz i podniesieniem prędkości na tym odcinku do około 120km/h. Czwarta opcja zakłada modernizację na obu rozpatrywanych odcinkach linii 104., która będzie wymagać zmiany układu geometrycznego. Na odcinku Chabówka – Mszana Dolna rozpatrywana jest linia jednotorowa, z prędkościami około 100 – 120 km/h. W celu optymalizacji ekonomiki tej opcji wprowadzono lokalne ograniczenia prędkości do 80 km/h, a na odcinku Tymbark – Nowy Sącz rozpatrywana jest linia jednotorowa z prędkością około 120 km/h.

Do tematu będziemy powracać

Komentarze (12)

TuronGorski
2015-07-12 09:29:33
0 3
oglupianie ciemnego ludu to jednak biznes nad biznesy.....
Odpowiedz
Ratownik
2015-07-12 10:05:53
0 3
Ch.. D... i Kamieni Kupa
Odpowiedz
peter007
2015-07-12 10:55:24
0 2
Ja pierdziu ale wypociny!!!!Niech nasi politycy lecą po porade do niemiec liża kanclerz krocze od lat a oni robią z Polski wysypisko!!A te warszawskie debile z wiejskiej juz maja przeciez praktyke w zaniżaniu kosztów kontraktów chińczycy juz łopaty szykują do pracy w Pl a nasi sie do Anglii pakuja!Nóż sie w kieszeni otwiera za ostatnie pieniadze kupujemy sprzet zza granicy a nasze firmy upadaja!!Rozpierdolic cały ten syf w pizdu!!!W kazdym urzedzie korupcja od pachołków sołtysów do prezydentów zreszta wystarczy popatrzec np.na kadencje naszych burmistrzów z ostatnich lat!!!
Odpowiedz
Arwen
2015-07-12 11:06:49
0 4
Wierzcie dalej bandzie złodzieji i oszustów z rządzącej koalicji po-psl , oni dla stołków i koryta są zdolni do każdego kłamstwa i oszustwa , to bydło które nie wie co oznacza słowo honor, przyklaskujcie i wierzcie dalej Patalitom, Nowogórskim i innym z naszego regionu to będziecie boso w zimie chodzić.
Odpowiedz
Wlod
2015-07-12 11:45:52
0 0
Ciekawy jestem dlaczego niema żadnego głosu w tej sprawie ze strony platformiano-peslowskiej, czyżby zapchało im usta przedwyborczymi kłamstwami zarzucanymi innym, nie realizują inwestycji, dobry temat przed wyborami jesiennymi, a nóż chwyci. Znowu będzie medal dla burmistrza.
Odpowiedz
didek
2015-07-12 13:51:03
0 0
Najważniejsza dla rozwoju całego regionu inwestycja '...budowa szybkiego połączenia kolejowego w ramach projektu Podłęże-Piekiełko oddala się' społeczność lokalna emigruje a władze nadal patrzą z optymizmem w przyszłość... Nie wiem czy tylko ja odnoszę takie wrażenie ale chyba ktoś nas robi w (...)
Odpowiedz
juzek
2015-07-12 16:45:45
0 2
Do 2023 będzie to dobra kiełbasa wyborcza.
Odpowiedz
konto usunięte
2015-07-12 20:42:03
0 1
Jak się nie mylę od prawie 25 lat była to ' kiełbasa wyborcza '
i dalej się dobrze sprzedaje więc czemu nie korzystać ...
Odpowiedz
Julek
2015-07-12 21:27:37
0 0
@Arwen, jak czytam twoje komentarze to się zastanawiam czy głupota ma jakieś granice?
Uważasz, że za PiS miód i kasa tu spłynie?
Odpowiedz
Rokosz
2015-07-12 22:13:53
0 0
Tej inwestycji nigdy nie będzie , w Tymbarku wszystkie place koło Stacji kolejowej wysprzedane nie ma dojścia i tyle w temacie.
Odpowiedz
kpiarz
2015-07-13 09:33:48
0 1
Miała byś szybka kolej, miał być zalew w Młynnem, miała być obwodnica - skończyło się. Obecnie 'mielą i wędzą we flaku' baseny geotermalne, w których wg szumnych zapowiedzi już powinniśmy się na dzień dzisiejszy kąpać.

A lud biedny i głupi, zawsze bzdury kupi...
Odpowiedz
martinoff
2015-07-13 16:40:07
0 0
I znów okaże się że jest za drogo i sie nie opłaca.
Tylko w Polsce się nic nie opłaca, na całym świecie sie opłaca i opłacało. Włochy, Austria, tam nie mają problemów z budowaniem tuneli przez które wcale nie jeździ jakiś niewiadomo jak ilość pociagówi ciężarówek.

Tam sie opłacało budować, w Polsce nie. W stoczni w Rostoku i Hamburgu mają już nadmiar zamówień ale w Polsce w stocznie zamknięto bo sie nie opłacało budować statków.
Linie kolejowa Warszawa-Gdynia budowano przez 4 lata, a remontuje sie już 15 rok dzięki środkom unijnym.
Marszałek Sowa, który chwali się że rozumie ten region, bo jego żona pochodzi z Limanowszczyzny, przed wyborami samorządowymi obiecywał cuda. Teraz będzie kandydował do Sejmu więc nadal musi obiecywać, a potem zwali winę na inych, że on chciał zaplanował a inni nie zrealizowali.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Miała być wkrótce budowa, a jest lista rezerwowa"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]