"Miażdżąca siła" wyklucza wilki i rysie
- To absolutnie nie jest dzieło wilka czy rysia. Potwierdza to zarówno rodzaj ataku, jak i zadane obrażenia – zgodnie twierdzą naukowcy z Gorczańskiego Parku Narodowego. Wiele sugeruje, że za atakiem może stać niedźwiedź, ale ekolodzy widzą w całej sprawie kilka znaków zapytania.
Do ataku drapieżnika doszło we wtorek w godzinach popołudniowych na terenie miejscowości Nowe Rybie w gminie Limanowa. Zwierzęta znajdowały się za ogrodzeniem wykonanym z siatki leśnej, bezpośrednio przy zabudowaniach gospodarczych. Tzw. pobicie było bardzo nietypowe – wszystkie rany u zwierząt zadane były wyłącznie w okolicach pyska, a nie kończyn czy tułowia. Głowy niektórych zwierząt zostały obgryzione z miękkich tkanek.
Niecodzienne zdarzenie, o którym po naszych doniesieniach informowały ogólnopolskie media, to pierwszy tego typu przypadek na terenie powiatu limanowskiego. W ostatnich latach potwierdzano co prawda bytowanie niedźwiedzia brunatnego na Limanowszczyźnie – drapieżnik zostawiał ślady, a nawet nagrywały go zainstalowane w Paśmie Łososińskim fotopułapki – jednak nigdy nie dawał się we znaki hodowcom zwierząt gospodarskich. Jedyne szkody, jakie wyrządzał, były zniszczeniami w pasiekach – tak było m.in. w 2019 roku w Starej Wsi.
Sprawa wywołała duże kontrowersje – nawet eksperci nie są zgodni co do tego, kto stoi za zmasakrowaniem 14 owiec w Nowym Rybiu. Pewnych rzeczy są jednak pewni.
Zobacz również:- To absolutnie nie jest dzieło wilka czy rysia. Potwierdza to zarówno rodzaj ataku, jak i zadane obrażenia. Drapieżnik prawdopodobnie chwytał ofiarę za pysk i bardzo mocno szarpał, w ten sposób ją uśmiercając, bo na ciałach owiec nie było żadnych innych obrażeń – twierdzi w rozmowie z nami Jan Loch, pracownik naukowy Gorczańskiego Parku Narodowego.
Fotografie z miejsca zdarzenia oglądał także biolog i zoolog GPN Paweł Armatys. Również według niego siła, z jaką zostały zadane obrażenia, odpowiada tej, jaką dysponuje niedźwiedź. Na niektórych zdjęciach można dopatrzeć się również otworów po ugryzieniach.
Nie wiadomo jednak, co skłoniło drapieżnika do ataku. - Celem na pewno nie było pożywienie się. Obrażenia i liczba ofiar wskazują na pewien rodzaj szału, wściekłości. Może sprowokowało go paniczne zachowanie zwierząt, wystraszonych jego obecnością? - zastanawia się Jan Loch.
Teoria o ataku niedźwiedzia to też wiele innych znaków zapytania. Zastanawia zatem nie tylko „motyw”, ale także to, w jaki sposób niedźwiedź mógł sforsować ogrodzenie i zabić 14 owiec, a następnie oddalić się, bez pozostawiania w zasadzie żadnych śladów. Co mogło skłonić niedźwiedzia do szukania sposobności, aby uniknąć dotykania ogrodzenia z siatki leśnej? Być może było to zapamiętane z przeszłości spotkanie z elektrycznym pastuchem. I dlaczego do ataku doszło w dzień, skoro te zwierzęta są zazwyczaj najaktywniejsze nocą?
Niektórzy eksperci sugerują, że nietypowe dla niedźwiedzia zachowanie drapieżnika z Nowego Rybia powinno też skłonić do rozważenia innych teorii. Jedna z nich głosi, że owce mógł zaatakować wyjątkowo duży, rozwścieczony pies.
Do tematu będziemy powracać.
Może Cię zaciekawić
Wojewoda małopolski: zakończyliśmy wypompowywanie wody w ostatniej gminie
"Dziś zakończyliśmy akcję wypompowywania wody w ostatniej jednostce samorządu terytorialnego – w godzinach popołudniowych w gminie Brzeszcze" ...
Czytaj więcejTusk: dzisiaj przedstawię pełnomocnika rządu ds. odbudowy po powodzi
"Dzisiaj przedstawię pełnomocnika rządu ds. odbudowy - mówię w skrócie, ale wiadomo, o co chodzi. Będzie to ogrom zadań, przekraczający możl...
Czytaj więcejPijany ojciec opiekował się dzieckiem
Jurecka zrelacjonowała, że policjanci otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie, który zataczając się prowadził małe dziecko. „Okazało się, ż...
Czytaj więcejPremier: Namierzono człowieka przebranego za wojskowego, który informował o wysadzaniu wałów
Premier w czwartek podczas sztabu kryzysowego we Wrocławiu mówił o pojawianie się w mediach społecznościowych fałszywych informacji o tym, jako...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Od dziś zerowy VAT na darowizny dla ofiar powodzi
Rozporządzenie Ministra Finansów zmieniające rozporządzenie w sprawie obniżonych stawek podatku od towarów i usług we wtorek zostało opublikow...
Czytaj więcejSzczepienie lisów przeciw wściekliźnie przesunięte
Małopolski Wojewódzki Lekarz Weterynarii poinformował o przesunięciu o tydzień akcji szczepienia lisów przeciw wściekliźnie w regionie. Rozpoc...
Czytaj więcejOstrzeżenie meteorologiczne: silny deszcz z burzami
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia, które dotyczy województwa małopolskiego. Prognozy przewiduj�...
Czytaj więcejJutro wyrok w sprawie księdza Mariana W.
Pokrzywdzonych przez b. proboszcza kilku parafii w diecezji tarnowskiej jest 22 dawnych ministrantów, ale w stosunku do 11 z nich przestępstwo zosta...
Czytaj więcej- Wojewoda małopolski: zakończyliśmy wypompowywanie wody w ostatniej gminie
- Tusk: dzisiaj przedstawię pełnomocnika rządu ds. odbudowy po powodzi
- Pijany ojciec opiekował się dzieckiem
- Premier: Namierzono człowieka przebranego za wojskowego, który informował o wysadzaniu wałów
- Od poniedziałku rusza wojskowa operacja "Feniks"