1°   dziś 1°   jutro
Sobota, 23 listopada Adela, Klemens, Klementyna, Felicyta

Minęły dwa lata a "nadal brakuje pełnej wiedzy"

Opublikowano 19.02.2022 08:36:00 Zaktualizowano 19.02.2022 08:38:13 top

Dwa lata od wybuchu pandemii koronawirusa nadal brakuje pełnej wiedzy na temat choroby Covid-19 i jej długotrwałych konsekwencji- powiedział PAP włoski wirusolog profesor Fabrizio Pregliasco. Jego zdaniem wirus długo nie zniknie i nikt nie ogłosi uroczyście końca pandemii.

W rozmowie z PAP dwa lata po tym, gdy we Włoszech potwierdzono pierwszy przypadek zakażenia koronawirusem i zamknięto ponad 10 miejscowości jako jego ognisk w tzw. czerwonych strefach uznany ekspert podkreślił: „Brakuje nam wiedzy na temat długiego Covidu, wpływu na różne narządy”.

„Wiemy, że najgroźniejszy jest dla płuc, ale widzimy także, że wirus atakuje różne organy. Nie wiemy, jakie przynosi skutki długoterminowe. Poza tym musimy dalej produkować nowe szczepionki , jeszcze lepsze i skuteczniejsze”- wyjaśnił lekarz i profesor uniwersytetu w Mediolanie.

„Zatem – dodał- jest jeszcze dużo do zrobienia”.

Zobacz również:

Profesor Pregliasco zaznaczył: „Występujący teraz wariant Omikron pomaga nam w obecnej fazie transformacji, w której przynajmniej w Europie czwarta fala pandemii opada”. Przypomniał zarazem, że we Włoszech liczba zgonów jest nadal wysoka; codziennie umiera ponad 200-300 osób.

„Widząc jednak ogólną poprawę, ludzie zaczynają się przyzwyczajać do tej sytuacji. W życiu akceptuje się ryzyko i w tej fazie pojawia się wola, by skończyć z restrykcjami , bo widać już światełko w tunelu”- wskazał lekarz i wykładowca uniwersytecki.

Opisując obecną sytuację zauważył: „Wirus szerząc się wśród tak wielu osób sprawia, że coraz więcej z nich jest chronionych, bo są wyleczone, zaszczepione albo i zaszczepione, i wyleczone”.

„A dodajmy- podkreślił- że najlepszą kombinacją jest zaszczepienie i przejście zakażenia, bo to daje złożoną odpowiedź immunologiczną i większe gwarancje”.

„Pech polega jednak na tym, że odkąd pojawiły się warianty, nawet osoba wyleczona nie może mieć pewności, że już się więcej nie zarazi. Obecnie około 4 procent przypadków to ci, którzy zarazili się ponownie, po tym, jak przeszli zakażenie w pierwszej fali”- wskazał jeden z najbardziej cenionych włoskich ekspertów, autor 150 publikacji medycznych.

Pytany o możliwe scenariusze na przyszłość stwierdził: „Możemy sobie wyobrazić dalszy przebieg z cyklicznymi wzrostami i spadkami liczby zakażeń, w tym zachorowania na Covid-19 w najbliższym sezonie jesienno-zimowym, gdy warunki pogodowe sprzyjają szerzeniu się wirusa”.

W związku z tym zdaniem specjalisty należy bardzo stopniowo łagodzić obostrzenia, bo- jak zauważył- „także teraz każdy kontakt między ludźmi jest obciążony ryzykiem”.

„Wirus nadal krąży. Mamy teraz we Włoszech około 1,5 mln zarejestrowanych zakażonych, a kto wie , ilu jest ich naprawdę, bo nie mają żadnych objawów albo robią sobie domowe testy, które nie są rejestrowane”- wyjaśnił.

„Ale to nam pomaga, bo pod koniec zimy będziemy mieli ogromną liczbę osób uodpornionych”- zauważył Fabrizio Pregliasco. Wyraził opinię, że trzeba wciąż podkreślać znaczenie zaszczepienia trzecią dawką jak największej liczby osób.

„Nie można podać czwartej czy piątej dawki wszystkim , ale trzeba myśleć o przejściu do okresowego, rocznego szczepienia zalecanego tak, jak w przypadku grypy osobom starszym, narażonym na ryzyko”- ocenił.

Jak podkreślił, wariant Omikron przy jego wysokiej zakaźności w większości przypadków powoduje lekkie objawy albo zakażenie bezobjawowe. Nie należy zarazem według niego wykluczyć pojawienia się nowych wariantów.

Następnie prof. Pregliasco stwierdził: „wirus im bardziej się replikuje, tym jego warianty zwykle słabną”. Wyraził nadzieję, że tak też będzie w przypadku SARS-CoV-2.

„Pandemia nie skończy się ogłoszeniem publicznej deklaracji. Skończy się wtedy, gdy nie będzie się więcej o niej mówić i będzie się akceptować ryzyko. Będziemy musieli z tym żyć”- ocenił profesor Pregliasco.

Komentarze (7)

konto usunięte
2022-02-19 09:41:05
0 12
No to pewnie jedziemy dalej z tą Hipokryzją wiedzy nie będziemy mieli bo będzie ukrywana, ma być jak najwięcej sprzecznych informacji bo wiadomo jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi ...
Włoch wszczepiona jest na poziomie 86 proc ile to dało ?? (moim zdaniem nic dobrego )
-,,Przypomniał zarazem, że we Włoszech liczba zgonów jest nadal wysoka; codziennie umiera ponad 200-300 osób."
-„A dodajmy- podkreślił- że najlepszą kombinacją jest zaszczepienie i przejście zakażenia, bo to daje złożoną odpowiedź immunologiczną i większe gwarancje” (Czyli co jako młodzi powinni czuć się oszukani bo mieli się zaszczepić by nie chorować i nie zakażać )
Odpowiedz
konto usunięte
2022-02-19 09:41:28
0 6

-,, że odkąd pojawiły się warianty, nawet osoba wyleczona nie może mieć pewności, że już się więcej nie zarazi." - przytaczałem słowa naukowców, że to jest wirus grypowy i mutuje i szczepienia nie mają sensu, a co więcej jak widać ,,NAWET OSOBA WYLECZONA " czyli szczepienie mniej daje niż przchorowanie
-„Wirus nadal krąży. Mamy teraz we Włoszech około 1,5 mln zarejestrowanych zakażonych"
-,,Fabrizio Pregliasco. Wyraził opinię, że trzeba wciąż podkreślać znaczenie zaszczepienia trzecią dawką"
I na tle tych cytatów na jakiej podstawie oni twierdzą, że szczepienia to najlepsze rozwiązanie ja z tego się dowiedziałem, że nic nie dają, a co więcej moje podejrzenia o to, że pomagają szerzyć ,,zaraze" są potwierdzane
Odpowiedz
burmistrz85
2022-02-19 09:48:39
0 12
iCH działania są działaniami zbrodniczymi siać panike przez media nie leczyć ludzi osłabić układ odpornościowy zaszczepić eliksirem nie wiadomego pochodzenia to ich cel.
Odpowiedz
kyniu
2022-02-19 16:09:25
0 3
Ha,na,ha. Chyba kogoś zrobili w bambuko.
Odpowiedz
kyniu
2022-02-19 16:16:39
0 4
"Widząc jednak ogólną poprawę, ludzie zaczynają się przyzwyczajać do tej sytuacji. W życiu akceptuje się ryzyko i w tej fazie pojawia się wola, by skończyć z restrykcjami , bo widać już światełko w tunelu”- wskazał lekarz i wykładowca uniwersytecki."
Całe nasze życie, to pewnego rodzaju akceptacja ryzyka. Bez tego nie byłoby rozwoju. Stalibyśmy w miejscu. Pewnie nadal mieszkalibyśmy w jaskiniach ,gdyby nasi pra przodkowie nie podjęli ryzyka i nie wystawili nosa z jaskiń.
Odpowiedz
burmistrz85
2022-02-19 18:23:06
0 5
Naukowcy Pfizera WYGADALI SIĘ w UKRYTEJ kamerze: „Nasza organizacja funkcjonuje teraz WYŁĄCZNIE na pieniądzach z C19!” [WIDEO] https://wolnosc.tv/naukowcy-pfizera-w...
Odpowiedz
konto usunięte
2022-02-19 23:09:35
0 1
Wczoraj na konferencji bezpieczeństwa w Monachium "Gejts" objawił łaskawie światu, że szczepienia nie dały oczekiwanego skutku a niejaki Omicron jest odpowiedzialny za oporność stadną. Kolejne szczepienia na kolejne pandemie musza być więc lepiej przygotowane. Teraz trzeba pozbyć się toksycznego pfajzajera, pomagając krajom biednym. Cyniczne sqrwsyny...

Czy wiecie, że PE wczoraj głosowanie nad ujawnieniem treści kontraktów z Pfitzer i Moderna podpisanych przez Layen, 73% za ujawnieniem, 27% przeciw, wszyscy z EPP (szefem jest Tusk, cała PO) Layen 2gi raz nie stawiła sie w parlamencie. Czy wiecie, że mąż Ursuli von Layen jest nie tylko dyrektorem w firmie współpracującej z Pfitzer (właściciel ten sam obu firm)
ale także współpracuje z nimi w innej firmie, gdzie jest doradcą Consulting Forum for German&European Healhtcare.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Minęły dwa lata a "nadal brakuje pełnej wiedzy""
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]