Minister: zalecamy, żeby wstrzymać się z dużymi zakupami węgla
Zalecamy, żeby wstrzymać się z dużymi zakupami węgla - powiedziała w czwartek minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. Dodała, że gminy weryfikują wnioski o dodatek węglowy i nie ma niebezpieczeństwa, że będzie on mniejszy niż deklarowane 3 tys. zł.
Szefowa Ministerstwa Klimatu i Środowiska pytana w Radiu ZET, co z węglem u progu sezonu grzewczego, zapewniła, że węgla, gazu, pelletu i prądu nie zabraknie. "Trzeba się tylko uzbroić w cierpliwość, bo ten węgiel sukcesywnie będzie się pojawiał" - zapewniła minister Moskwa.
Zwróciła uwagę, że węgiel z importu jest droższy, ale jak zaznaczyła, im go będzie więcej, tym bardziej jego ceny będą spadały.
"Rozumiemy, że każdy chce się zaopatrzyć w polski, tańszy węgiel, ale nie ma takiej możliwości, żeby zaopatrzyć się w niego z zapasem. Kupić już we wrześniu na całą zimę albo na dwie" - wskazała. "Za chwile ten sezon grzewczy się zacznie, a tam, gdzie temperatury spadły, już się zaczął, ale zachęcamy, żeby się wstrzymać z dużymi zakupami węgla, bo węgiel z wydobycia konsekwentnie trafia na rynek" - powiedziała Anna Moskwa.
Zobacz również:Mówiła też, że ceny węgla wraz z jego większą dostępnością będą spadać, i że nastąpi to za kilka miesięcy, raczej na przełomie roku. Według Moskwy, cena węgla na dziś w umowach to średnio 2,1 tys. zł netto. "W takiej cenie węgiel trafia na składy, dodać trzeba jeszcze podatek i racjonalną marżę składów" - dodała.
Pytana o to, kiedy nastąpią pierwsze przelewy dodatku do węgla, minister klimatu i środowiska powiedziała, że pieniądze z resortu finansów już są. "Pierwsze przelewy pójdą w najbliższych dniach, wojewodowie już zawnioskowali o te pieniądze. Jesteśmy gotowi do wypłaty, ale wiemy, że gminy podjęły działania sprawdzające, w sytuacji, że pod jednym adresem jest więcej gospodarstw domowych i wniosków" - zaznaczyła.
Na pytanie, czy w związku z tak dużą liczbą wniosków o dodatek węglowy nie zmniejszy się jego kwota, skoro w puli jest niezmiennie 11,5 mld zł, szefowa resortu klimatu wskazała, że jeżeli gminy dobrze dokonają weryfikacji wniosków, "a tak się dzieje", zgodnie z ustawą stanowiącą, że jeden adres to jeden dodatek, to "jesteśmy po bezpiecznej stronie, a te środki zostaną wypłacone" i nie ma ryzyka, że będą mniejsze. "Deklarowane 3 tys. zł to 3 tys. zł wypłaty" - podkreśliła.
Szefowa MKiŚ odniosła się też do propozycji utrzymania niezmienionej ceny za prąd przy zużyciu do 2 tys. KWh. Według Anny Moskwy skorzysta na tym ok. 6,5 mln odbiorców, którzy są na taryfie podstawowej.
"Myślimy nad rozwiązaniem, które zachęca do oszczędności energii. Te oszczędności energii i gazu już w gospodarstwach widać" - dodała. Zapewniła, że rząd zamierza bronić przed brakiem prądu szpitale i szkoły oraz że są rozwiązania dla ciepłownictwa i nie zabraknie prądu w tych placówkach.
Szefowa resortu klimatu była też pytana o katastrofę na Odrze i o zatrudnienie jej męża w Wodach Polskich. "Mąż nie odpowiada za Odrę, zajmuje się taryfą za wodę i ścieki, a w Wodach Polskich pracował jeszcze przed ślubem" - dodała. "Pracujemy nad wyjaśnieniem tej katastrofy, 30 września br. będzie raport końcowy" - podkreśliła.
11 sierpnia prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o dodatku węglowym. Przewiduje ona dodatek w wysokości 3 tys. zł, który przysługiwać będzie gospodarstwom domowym, dla których głównym źródłem ogrzewania jest: kocioł na paliwo stałe, kominek, koza, ogrzewacz powietrza, trzon kuchenny, piecokuchnia, kuchnia węglowa lub piec kaflowy na paliwo stałe – zasilane węglem kamiennym, brykietem lub pelletem, zawierającymi co najmniej 85 proc. węgla kamiennego.
Dodatek będzie zwolniony od podatku i od możliwości zajęcia. Ważnym warunkiem otrzymania dodatku węglowego będzie wpis lub zgłoszenie źródła ogrzewania do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków.
We wtorek prezes PiS Jarosław Kaczyński poinformował, że rządzący podjęli działania "zmierzające do tego, żeby prąd do każdej rodziny, gospodarstwa domowego, do 2 tys. KWh był po cenie stałej, w gruncie rzeczy dotychczasowej". "Krótko mówiąc - mimo ogromnego wzrostu kosztów paliw, tego wszystkiego co tworzy energię, to jeśli chodzi o tę dość znaczną ilość zużywanego przez rodziny prądu, cena nie będzie zwiększana" - oświadczył.
Jak dodał, "to jest mniej więcej dla dwóch trzecich gospodarstw domowych, tych uboższych, w gruncie rzeczy brak zmian". Prezes PiS zapowiedział również, że "jeżeli ktoś zmniejszy zużycie w stosunku do poprzedniego roku co najmniej o 10 proc., to będzie miał jeszcze dalsze ulgi". (PAP)
Może Cię zaciekawić
Klimczak: oddajemy najważniejszą inwestycję drogową w tym roku; w 2026 r. domkniemy obwodnicę Krakowa
"Dzisiaj oddajemy do użytkowania kierowców najważniejszą inwestycję drogową w tym roku w Polsce. Otwieraliśmy już kilka ważnych dróg ekspres...
Czytaj więcejObowiązkowe czujki czadu i dymu w mieszkaniach - dopiero od 2030 r.
Rozporządzenia o ochronie przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów wprowadza obowiązek wyposażania m.in. mieszkań, a t...
Czytaj więcejOstrzeżenie IMiGW: intensywne opady śniegu
Szczegóły ostrzeżenia Zjawisko: Intensywne opady śnieguStopień zagrożenia: 1Prawdopodobieństwo wystąpienia: 80 procentCzas o...
Czytaj więcejWięcej kroków może wpłynąć na zmniejszenie objawów depresji
W czasach, gdy mamy do dyspozycji tak wiele różnorodnych rodzajów aktywności, specjaliści niezmiennie zachęcają do tego, by jej dawkę zwiększ...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Jak zadbać o bezpieczeństwo podczas przedświątecznych zakupów?
Święta Bożego Narodzenia to nie tylko czas radości i spotkań z bliskimi, ale także okres wzmożonych zakupów. Niestety, tłumy w sklepach i ros...
Czytaj więcejSilny wiatr w południowej Małopolsce – IMGW ostrzega!
Synoptycy prognozują wystąpienie silnego wiatru o średniej prędkości do 40 km/h, z porywami do 70 km/h, wiejącego z południowego zachodu i poł...
Czytaj więcejDecyzja środowiskowa dla sądeczanki; droga będzie budowana etapami
Jak podkreślił wiceminister Bukowiec podczas sobotniego briefingu w Brzesku, wydanie decyzji środowiskowej dla nowej DK75 to pierwszy krok w kierun...
Czytaj więcejRuszają wzmożone kontrole policji na drogach
Policjanci ruchu drogowego mają przede wszystkim pomagać kierowcom i zapewniać płynność ruchu na głównych trasach w kraju. Jak przekazał kom...
Czytaj więcej- Klimczak: oddajemy najważniejszą inwestycję drogową w tym roku; w 2026 r. domkniemy obwodnicę Krakowa
- Obowiązkowe czujki czadu i dymu w mieszkaniach - dopiero od 2030 r.
- Ostrzeżenie IMiGW: intensywne opady śniegu
- Więcej kroków może wpłynąć na zmniejszenie objawów depresji
- Od jutra Kraków ekspresowo połączony z Warszawą. Otwarcie tras S7 i S52
Komentarze (13)
Węgiel drogi, gazu nie ma, prąd ma zdrożeć masakryczne, a szalony dziadek poleca palić śmieciami.
Rząd się wyżywi, bo już się nakradli na następne 10lat.
12 lat ?
To tyle powinien gnić w pierdlu ten kłamca Pinokio razem ze swoją ferajna zwana chyba dla jaj rządem.
Za umyślne ruchanie narodu w dupe.
https://wiadomosci.wp.pl/niespodzianka-w-akcji-importu-opalu-do-polski-trafil-wegiel-z-ktorego-mozna-ulepic-balwana-6812318280547072a
Gdzie podziało się 14mln ton polskiego węgla z magazynu w Ostrowie Wielkopolskim? - jeszcze w 2021 było tyle węgla, że nie dało się go składować! Sprzedali polski węgiel, a kupili kamienie i błoto, które się nie pali.
A w pisowskiej telewizji wszystko pięknie gra - im też niczego nie braknie
Tylko bratnia pomoc Niemiec może uratować Polaków, będa wprawdzie niewolnikami ale na żarcie i opał dostaną.
rzeczywiście Niemcy mają z tym dużo wspólnego, bo wymyślili taki termin 'polinische Wirtschaft', który obecnie twórczo wdrażamy pod nazwą Polski Ład chyba...