7°   dziś 5°   jutro
Środa, 27 listopada Walerian, Wirgiliusz, Maksymilian, Franciszek, Ksenia

Monitoring w Maszkowicach. Sołtys: mamy do czynienia z paranoją

Opublikowano 15.09.2015 11:35:55 Zaktualizowano 04.09.2018 20:17:56

Na terenie romskiej osady w Maszkowicach zamontowano monitoring. Czy kamery zniechęcą Romów do palenia śmieci skoro policji się to nie udało?

Wyczyny Romów mocno uprzykrzają życie mieszkańcom gminy Łącko. Na porządku dziennym są podpalenia i rozboje. W ostatnim czasie sytuacja się nieco uspokoiła, ale problem nie ustaje. Romowie wciąż palą plastik, resztki sprzętów AGD i po prostu śmieci. Tłumaczą to zarabianiem na życie. Wskutek wypalania toksycznych materiałów uzyskują miedź, którą sprzedają następnie w punktach skupu złomu. Tymczasem trujące opary zatruwają łąckie powietrze.

Liczymy, że obecność kamer zniechęci mieszkańców do zatruwania powietrza. Ta skala nie może się nie odbić na zdrowiu okolicznych mieszkańców. Część z nich otwarcie się do tego przyznaje. Jedna kamera „obserwuje” wjazd na osiedle, druga skierowana jest w centrum osiedla. Jest jeszcze trzecia kamera, która swym zasięgiem obejmuje przestrzeń za osiedlem – powiedział na antenie Radia Kraków wójt Łącka Jan Dziedzina.

Zdaniem Jacka Ząbka, sołtysa Maszkowic, monitoring to rozwiązanie doraźne. – Monitoring nie poprawi sytuacji w naszej miejscowości, jeśli chodzi o zajścia z udziałem społeczności romskiej. Kamery znacznie lepiej spełniłyby swoją funkcję, gdyby były zamontowane także na obszarze Starego Sącza. Chodzi także o to, aby zajścia romskie były lepiej monitorowane przez policję. Tu potrzebne są zdecydowane kroki, co powtarzam od dawna – tłumaczy. - O zamontowaniu monitoringu nikt mnie nie poinformował, sądzę, że takie rozwiązanie zaproponowane przez prywatne osoby będzie jedynie pozorne. Tylko w ostatnią sobotę Romowie palili w okolicach kamer ogniska, więc o czym my mówimy? Ten teren jest bardzo niebezpieczny. Skoro ludzie jadący na wesele muszą się przebierać - pamiętamy sytuację z pobiciem weselników - aby ponownie nie narazić się Romom, to chyba mamy do czynienia z paranoją – dodaje sołtys Ząbek.

Monitoringiem objęto wjazd i wyjazd na drodze dojazdowej do osady oraz teren za osiedlem. Członkowie społeczności romskiej o założonym monitoringu zostali poinformowani.

Fot. DTS 24.

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Monitoring w Maszkowicach. Sołtys: mamy do czynienia z paranoją"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]