6°   dziś 3°   jutro
Poniedziałek, 23 grudnia Wiktoria, Wiktor, Sławomir, Małgorzata, Jan, Dagna

Motocyklista zderzył się z przyczepką

Opublikowano  Zaktualizowano 

Limanowa. 23-letni motocyklista trafił do szpitala w wyniku zderzenia z przyczepką samochodu dostawczego.

Do wypadku doszło dziś około godziny 9 na ulicy Łososińskiej w Limanowej (okolice mostu). Kierujący fordem transitem, jadąc od Limanowej, skręcał z drogi głównej w lewo. Na drodze pozostała jeszcze przyczepka, w którą uderzył jadący od strony Piekiełka motocyklista. Kierujący nim mężczyzna, by uniknąć bezpośredniego uderzenia, kilkanaście metrów przed miejscem zderzenia "położył" motocykl.

Kierujący hondą 23-latek trafił do szpitala przytomny, z ogólnymi obrażeniami ciała, urazem brzucha i ucha. Przechodzi obecnie badania diagnostyczne.

Przyczyny zdarzenia wyjaśnia policja.

Ulica Łososińska na czas działania służb była zablokowana.

Zobacz również:

Komentarze (39)

ptanoc
2011-07-23 10:32:08
0 0
Niech człowiek po tym szlifie wraca szybko do zdrowia i tyle.
Pod tym artykułem będzie zapewne trochę komentarzy 'nieźle przycinał', 'dawca nerek', 'po co tak cisnął, mógł wolniej' itp.
Ja powiem: KTO BEZ GRZECHU NIECH PIERWSZY KAMIENIEM RZUCI (matka nie wtrącaj się).
Odpowiedz
edi60
2011-07-23 10:56:25
0 0
wspolczuje motocykliscie niech wraca szybko do zdrowia ale i tez temu kierowcy tego transita forda to zawsze zostaje juz w psychice kierowcy chociaz nie jego wina niech razem jakos wyjda z tego wypadku bez zadnego uszczerbku na zdrowiu niech im PAN BOG wtym pomoze
Odpowiedz
pawel111
2011-07-23 11:07:00
0 0
Szybkiego powrotu do zdrowia życzę. Ale wypadek jest z winy kierowcy forda
Odpowiedz
edi60
2011-07-23 11:16:26
0 0
=pawel11= a widziales na jakim pomiarze wskazowka sie zatrzymala motocyklista za duza mial predkosc nie zgodna z przepisami ruchu drogowego
Odpowiedz
anilec
2011-07-23 11:18:02
0 0
Na zdjęciach nie wszystko co ważne jest widoczne, jednak:
Manewr skrętu w lewo należy wykonać po ustąpieniu przejazdu nadjeżdżającemu z przeciwka.
Można przypuszczać, że kierowca zapomniał iż ciągnie przyczepę.
Ostatnie zdjęcie jest dla mnie całkowicie nie wiarygodne, rozbita szybka oraz uszczelka pod wskazówką mogły znacznie zmienić wskazania prędkości, ponadto motocykl z tą prędkością o tej masie, odrzucił by przyczepę, przyczepa stoi w miejscu zdarzenia, niemal prostopadle do samochodu, mimo iż samochód wykonywał skręt w lewo.
Ojjj, będzie się z dostawczaka musiał 'wyspowiadać'.
Odpowiedz
edi60
2011-07-23 11:18:04
0 0
sory =pawel111=
Odpowiedz
anilec
2011-07-23 11:21:41
0 0
Szybkiego powrotu do zdrowia...
Odpowiedz
edi60
2011-07-23 11:22:53
0 0
=anilec=kola przyczepki sa doblokowane do kraweznika i dlatego dalej przyczepka niemogla sie przesunac a po drugie motocyklista widzac polozyl motor takze slizgiem juz jechal a nie czolowo sie zderzyl i to mu pogratulowac bo mu taki manewr uratowal zycie
Odpowiedz
przemowrc
2011-07-23 11:27:30
0 0
Fakt faktem, gdyby miał 90 to uszkodzenia były by raczej większe, tak motocykla jak i przyczepki. Myślę, że prędkość wyliczą mu biegli. Niemniej jednak, gdyby miał tak ze 150 na blacie, to przejechałby zanim Transit zaczął wykonywać manewr... Nadmierna prędkość ratuje życie, pamiętajcie...
Odpowiedz
anilec
2011-07-23 11:44:12
0 0
=edi60= na zdjęciu widać koła przyczepy kilkadziesiąt centymetrów od krawężnika.
http://limanowa.in/img/big_dzi/00/48/62_3.jpg
Odpowiedz
mateusz115
2011-07-23 11:53:13
0 0
Gratuluję tutaj większości komentujących zmysłu i bardzo biegłej oceny wypadku(ów)! Może zostaniecie śledczymi, skoro widząc dwa zdjęcia już wiecie kto był winny!?

Skąd wiecie jak zachowuję się prędkościomierz w uszkodzonym motorze? A może skoro kierowca położył motor, koło latało bezwładnie w powietrzu i stąd te 90? Nie pomyślałeś? Nie, bo po co. Lepiej pisać, że ten i ten jest winny i już, bo przecież pozjadaliście wszystkie rozumy i byliście przy 500 podobnych zdarzeniach.
Ludzie ogarnijcie się, nie mogę już patrzeć na to, jak znajdujecie winnego patrząc na jedno zdjęcie. Nie życzę Wam, żeby kiedyś Was tak ocenili pochopnie nie znając sytuacji.
Odpowiedz
anilec
2011-07-23 12:16:08
0 0
@mateusz115-nie wnosząc sam nić do mądrego, Potrafisz ubliżać innym.
Nie zawsze wskazówka zatrzyma się tam gdzie była w momencie zdarzenia, uderzona odłamkami zmienia pozycję, przykład:
http://www.se.pl/s/pics/thumbnails/2010/03/26/SMIERC20NA20DRODZE20PV09_580 x467.jpg
Odpowiedz
konto usunięte
2011-07-23 13:53:27
0 0
motocyklista wg mnie jechał za powoli co to jest 100 na godzinę przecież oni się ścigają nieraz na tej ulicy i rozwijają prędkości ponad 200 ale to i tak my kierowcy samochodów jesteśmy obwiniani a wina leży tylko i wyłącznie po stronie kierujących motocyklami w ogóle powinno się zrobić taką ustawę ze motocykl to nie pojazd i nie wolno nim po drodze jeździć jestem za ustawa MOTOCYKL TYLKO NA TOR WYŚCIGOWY a niestety kierowcy motocykli traktują drogę jak arenę żeby się popisać i tylko słychać wydech tam dalej są pasy jakby zabił kogoś na pasach o tym nie pomyślał albo jakby spadł z mostu albo jakby przywalił w koparkę to już by było po nim gość ma więcej szczęścia niż rozumu w głowie niech to będzie nauczka dla kierowców takich pojazdów ażeby nie myśleli ze są panami na drodze bo z kierowca ciężarówki nie wygracie
Odpowiedz
smo
2011-07-23 13:53:58
0 0
Skręcający fordem w momencie rozpoczącia wykonywania manewru miał pusta drogę, a ze gość jechał 2x szybciej na ograniczeniu do 40 to jaka wina dostawczego ? Przecież przez wzniesienie nie widać czy coś jedzie.
Odpowiedz
edi60
2011-07-23 13:59:33
0 0
jestem tego samego zdania co wy =xxxmaxx=smo=a ci co bronia motocyklisty to chyba sami sie tak zachowuja na drodze i szpanuja na motorach
Odpowiedz
anilec
2011-07-23 14:10:42
0 0
@xxxmaxxx-'tam dalej są pasy jakby zabił kogoś na pasach o tym nie pomyślał albo jakby'
A 'jakby', to Tyś był tym przechodzącym pasami, to 'jakby' o jeden nieobiektywny komentarz było mniej.
Odpowiedz
konto usunięte
2011-07-23 14:39:12
0 0
@mateusz115
Prędkościomierze są podłączone do przedniego koła motocykla, a napęd jest gdzie indziej?
Odpowiedz
raziel
2011-07-23 15:06:56
0 0
Niech się cieszy, że żyje. Na ulicy się jeździ a nie ściga.
Odpowiedz
konto usunięte
2011-07-23 15:26:14
0 0
Stałem przy drodze w Piekiełku jak jechał ok. 8.50 rano. Czerwony jechał pierwszy a za nim na 2 motocyklu chyba kolega I NIE JECHALI SZYBKO!!!!! Przynajmniej w Piekiełku.Niech wraca do zdrowia bo to najwazniejsze!!! Tam jest spora prosta, kierowco tranzita troche wyobrazni jak sie z przyczepa jedzie bo napewno go widziałes!!!
Odpowiedz
Doradca
2011-07-23 15:54:16
0 0
Będzie dobrze, chłopak zrobił co mógł położył motocykl więc myślał jak ratować własne życie. Powrotu do zdrowia i na motocykl. Mam nadzieję, że koledzy pomogą go doprowadzić do stanu używalności.
Odpowiedz
00mm00
2011-07-23 16:42:28
0 0
Wiecie co, mnie wyprzedzał ten motocyklista w Tymbarku, jechał jak na złamanie karku. Ze znajomymi skomentowaliśmy, że jak tak dalej bedzie jechał to może drogę swą skończyć przed bramą Św. Piotra. No i jak dojechaliśmy do Łososiny to finał był widoczny. Sam jestem motocylkistą, ale trzeba mieć świadomość że kręta droga w terenie zabudowanym to nie tor wyścigowy..... Szkoda, że ten młody motocyklista musi do tego dojrzeć. A żal to jest mi kierowcy Forda, obciążone sumienie z powodu czyjejś bezmyślności.
Odpowiedz
westerly
2011-07-23 19:27:57
0 0
szlifierka, 23 lata, kilka miesięcy praktyki i wszystko jasne.
Odpowiedz
mat92
2011-07-23 20:20:35
0 0
do axd: nie pisz głupot jak nie wiesz jak było. jeśli Ci o coś chodzi to byłem później na miejscu wypadku i wiem dokładnie co się stało... trochę wyobraźni to dla wszystkich motocyklistów. I wina nie jest po stronie kierowcy Forda, bo nie jeździ się 150 czy może więcej po takiej drodze. a manewr był wykonany prawidłowo.
Odpowiedz
mat92
2011-07-23 20:27:45
0 0
Chłopakowi szybkiego powrotu do zdrowia. Pozdrawiam
Odpowiedz
monkey78
2011-07-23 22:50:26
0 0
co was qwa pojechalo. gość samochodem wymusil pierszenstwo i zajechal droge nadjeżdzającemu z przeciwka a wy piszecie ze nie jest winny. po drugie przy położeniu motocykl opiera się na lagach przednich i nic już nie blokuje przedniego kola gdzie jest ślimak od prędkościomierza wiec wskazanie na liczniku może być wyższe. i pozatym wkur........ mnie szufladkowanie motocyklistów jako: wariatów, dawców i nie znającyc przepisów. stańcie w tym miejscu na chwile i pokażcie mi kierowce samochodu który jedzie tam 40 km/h.
Odpowiedz
konto usunięte
2011-07-23 23:07:29
0 0
Zasady bezpiecznego zachowania dla kierowców samochodów:

- Myśl o motocyklu jak o człowieku, nie pojeździe

- Rozglądaj się uważnie, szczególnie na skrzyżowaniach, podczas zmiany pasa i skrętów w lewo

- Zachowaj dystans min. 4 sekund od motocykla

- Uważaj na motocykle i motorowery wiozące pasażerów

- Udostępnij miejsce na wygodne manewrowanie na boki

- Pamiętaj: motorowerzyści to często nieletni i niedoświadczeni kierowcy!

Zasady bezpiecznego zachowania dla motocyklistów i motorowerzystów:

- Zawsze miej na głowie kask, wymagaj tego również od pasażera

- Zakładaj odblaskowe elementy

- Ustawiaj się na pasie tak, abyś był dobrze widoczny

- Sygnalizuj swoje zamiary - zawsze używaj kierunkowskazów

- Pamiętaj, że Twój pojazd zachowuje się inaczej, gdy wieziesz pasażera
Odpowiedz
konto usunięte
2011-07-24 01:10:12
0 0
Ale wy powierzchowni jesteście! Też uwielbiam motocykle. Fakt - trzeba jeździć z głową - zresztą każdego pojazdu to dotyczy. Ja też miałem jakieś dwa lata temu wypadek na motorze! I CO JESTEM DAWCĄ? W korku jechałem, może 5km/h (podpierałem się nogami) Przypierdzieliła we mnie kobieta z bocznej drogi. I co? Może moja wina bo motorem jechałem? KIEROWCY AUT MOŻE TEŻ SIĘ MUSZĄ ZASTANOWIĆ I PATRZEĆ NA OCZY, ŻE NA DRODZE SĄ RÓWNIEŻ INNI (mniej osłonięci blachą) UŻYTKOWNICY, KTÓRYM ŁATWO MOŻNA KRZYWDĘ WYRZĄDZIĆ BEZMYŚLNOŚCIĄ! A potem łatwo tłumaczyć że 'dawcy'... Sam nie popieram motocyklistów-wariatów, ale czy wśród kierowców aut świrów i bezmuzgów brakuje???
Odpowiedz
juzek
2011-07-24 13:47:04
0 0
90 Km/h miał w momencie zderzenia, gdy motocykl już hamował ślizgając się bokiem. Więc wcześniej musiał mieć ponad 100 na liczniku. Gdyby jechał przepisowo, zauważyłby ten samochód i zdążyłby wyhamować.
Odpowiedz
wojtek81191
2011-07-24 14:35:31
0 0
juzek mozesz mi wytlumaczyc w jaki sposob mierzona jest predkosc licznikowa gdy motocykl trze plastikami o asfalt, a kola nie maja stalej przyczepnosci z droga?
W ogole publikacja zdjecia licznika jest bez sensu, wiadomo bylo, ze wywola lawine komentarzy jak to kierowca hondy nie zapie*dalal, a po co to?
licznik kompletnie zniszczony, jakas linka pod wskazowka ktora z pewnoscia przesunela ja dosc konkretnie, ale i tak nikt nie wie przeciez w ktora strone.
Bo zniszczeniach, przesunieciu przyczepy raczej nie sadze zeby mial przy uderzeniu to 90, no, ale Wy biegli znawcy wypadkow motocyklow z przyczepami od transita wiecie najlepiej!
Duzo zdrowia dla poszkodowanego i kierowcy dostawczaka- jemu tez teraz nie bedzie latwo!
Odpowiedz
juzek
2011-07-24 18:10:23
0 0
@wojtek81191: Ja patrząc na motocykj spokojnie mogę powiedzieć, że takie zniszczenia mogły być spowododowane przy dużej prędkości. Jeśli mówisz że nie jestem ekspertem a sam twierdzisz że nie mogła być prędkość 90/h to czy sam jesteś ekspertem? Może się mylisz. Może prędkość był 120/h i w momencie uderzenia 80/h po czym szybka się rozbiła i wskazówka pokazuje 90?

A w ogóle nie rozumiem co ma prędkość licznikowa do tarcia po asfalcie. Sugerujesz, że przednie koło nabiera rozpędu po oderwaniu od asfaltu ? Co je napędza?
Odpowiedz
wojtek81191
2011-07-24 20:00:37
0 0
Nie jestem ekspertem i dlatego NIE TWIERDZE tylko nie sadze, ze to bylo 90. Dostrzegasz roznice?

A moze Ty sie mylisz i jechal 50, a w momencie uderzenia 20, niefortunnie rozbila sie szybka i wskazowka pokazuje 90? Tak mozemy sobie spekulowac caly rok, bo nie mamy wszystkich informacji. Wlasnie dlatego napisalem tamten komentarz zeby troche uspokoic ludzi najezdzajacych na tego 'ZLEGO PEDZACEGO MOTOCYKLISTE'

Wskazanie licznika ma tyle do predkosci tarcia, ze Ty odczytujesz predkosc lecacego bokiem po asfalcie motoru z licznika, ktory pobiera informacje o predkosci z krecacej sie obreczy, a w tej sytuacji kola leca w powietrzu , wiec predkosc licznikowa ma sie nijak do rzeczywistej predkosci maszyny. rozumiemy?( Nie rozstrzygam czy w danym przypadku predkosc bedzie zawyzona czy zanizona)
To tak jakbys chcial zmierzyc temperature w domu liczac kreski na termometrze za oknem.
Odpowiedz
mateusz115
2011-07-24 20:54:21
0 0
Nie musiał tak szybko jechać,Ale życzę mu szybkiego powrotu do zdrowia:P
Odpowiedz
edi60
2011-07-24 21:32:52
0 0
skonczmy jalowa dyskusje na temat wypadku napewno kierowca transita nie wymusil pierwszenstwa na drodze po i po co przeciez zjezdzal z glownej drogi w boczny zjazd do magazynu wiec jakby byl blisko to by motocykliste przepuscil wiec nasuwa sie tylko jedno pytanie z jaka predkoscia jechal motocyklista ze zaraz znalazl sie przy zjezdzajacym Fordzie a tam jest ograniczenie predkosci do 40km i gdyba motocyklista jechal z prawidlowa predkoscia to by napewno zdazyl wychamowac zebyl Ford zjechal z drogi ==sami pomyslcie realnie == zycze zdrowia motocykliscie = pozdrawiam wszystkich na tym forum
Odpowiedz
edi60
2011-07-24 21:45:33
0 0
jeszcze jedno gdyby kierowca wymusil pierwszenstwo przejazdu przed nadjezdzajacym motocyklista to nasuwa sie konkretne pytanie dlaczego ford jest juz na zjezdzie do magazynu wtedy by motocyklista uderzyl czolowo we Forda a nie w przyczepe taki zjazd przeciez nietrwa ulamek sekundy tylko przynajmniej pare sekund ninimum od 5 sekund wwzyz logika sama wskazuje kto tu moze byc winiem ==wspolczucia tez dla kier Forda za jego stres i przezycie
Odpowiedz
pawel111
2011-07-24 22:28:24
0 0
=edi60= jeżeli nie znasz się na przepisach o ruchu drogowym to się nie wypowiadaj. Kierowca Forda wymusił pierwszeństwo na motocykliście tutaj nie mam znaczenia prędkość. Jest tylko jeden wyjątek jeżeli policja udowodni ze motocyklista jechał za szybko może by zrobiona współwina. Więc proszę cie nie wypowiada się już na ten temat bo nie masz pojęcia o PRZEPISACH.
Odpowiedz
anilec
2011-07-25 09:20:53
0 0
Można odnieść wrażenie, że kierowca Forda na widok motocyklisty zatrzymał auto, pozostawiając przyczepę na jezdni. Nawet niewielka prędkość samochodu(ok.10km/h) oraz czas reakcji, to droga hamowania musi wynieść jakiś krótki dystans, tan nie widać przemieszczenia się przyczepy po uderzeniu.
Skręt w lewo powinno się wykonać możliwie sprawnie, więc najlepiej pod kątem prostym, a nie przecinając lewy pas na znacznym odcinku.
Jeżeli nie ma miejsca na kontynuację jazdy po rozpoczęciu manewru, to tego skrętu nie wolno wykonywać...
Odpowiedz
konto usunięte
2011-07-26 12:06:26
0 0
niema co gdybać i pisać GŁUPOT! Widząc po tym jak moto wygląda,to na pewno szybko nie jechał a to że tyle wskazówka pokazała wcale nie świadczy iż z taką prędkością jechał!
ŻYCZĘ SZYBKIEGO POWROTU DO ZDROWIA I JESZCZE SZYBSZEGO REMONTU MOTO!;)))
Odpowiedz
marcinxps
2011-08-01 14:24:22
0 0
Nie poszcie głupot bo gdy motocykl lezy to jego koło moze obracac sie zdecydowanie szybciej niz jechał a wszyscy znawcy i biegli niech sobie darują .Zycze powrotu do zdrowia kierowcy Cbr i jak mozna pisac ze to jego wina skoro kierowca transita wymusił mu pierszenstwo ale najlepiej zwalic na motocykliste i miecia dage ze sowlin ;)
Odpowiedz
arab3g
2011-08-03 14:16:24
0 0
Witam
Jak to zwykle niczego nie wnoszące komentarze i zło wrogie słówka w kierunku motocyklisty!ja dodam tylko tyle,ze szacunek dla motocyklisty ,ze to ze chłopak trzeżwo potrafił pomyśleć i położyć moto:(,aby przeżyć!!gdyby jechał z taką prędkością jak niektórzy sugerują to nie miałby czasu na to!wracaj Kolego do zdrowia i śmigaj:):)
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Motocyklista zderzył się z przyczepką"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]