Na choroby nerek cierpi 4,2 mln Polaków, aż 95 proc. o tym nie wie
Jednym z najczęstszych schorzeń jest przewlekła choroba nerek, cierpi na nią 4,2 mln Polaków. Zwykle jest późno wykrywana, aż 95 proc. chorych nie zdaje sobie z niej sprawy – alarmowali we wtorek eksperci na konferencji prasowej w Warszawie.
U 35 proc. chorych przyczyna przewlekłej choroby nerek jest nieznana, u pozostałych doprowadza do niej cukrzyca (25 proc. przypadków) oraz kłębuszkowe zapalenie nerek i nefropatia nadciśnieniowa. Podkreślono jednak, że bez względu na przyczynę wczesne wykrycie choroby oraz zastosowanie na ogół mało kosztownego leczenia oraz diety niskobiałkowej może wiele osób uchronić przed zaawansowaną niewydolnością nerek i dializoterapią lub przynajmniej ją znacznie opóźnić.
Z danych przedstawionych przez konsultanta krajowego w dziedzinie nefrologii prof. Ryszarda Gellerta wynika, że w Polsce na przewlekłą chorobę nerek cierpi 4,2 mln osób. Specjalista podkreślił jednak, że jest ona rozpozna u zaledwie 5 proc. z nich, czyli jedynie u 200 tys. chorych. Do rozpoznania doszło na ogół w późnym stadium rozwoju, zwykle przypadkowo, po wykonaniu rutynowych badań, hospitalizacji lub wizycie w szpitalnym oddziale ratunkowym (SOR).
Z zaprezentowanego na spotkaniu z dziennikarzami pierwszego Ogólnopolskiego Badania Pacjentów Nefrologicznych wynika, że chorobę tę wykrytą we wczesnym stadium (na etapie 3a i 3b w skali pięciostopniowej) ma tylko 15 proc. pacjentów. Są to chorzy, którzy trafili do poradni nefrologicznej ze skierowania lekarza podstawowej opieki zdrowotnej. Około 30 proc. pacjentów zostało skierowanych do poradni dopiero po leczeniu szpitalnym lub nagłej wizycie w SOR. Najwięcej chorych z tej grupy miało już zaawansowaną chorobę nerek w 4. stadium.
Zobacz również:Prof. Gellert, który jest kierownikiem Kliniki Nefrologii i Chorób Wewnętrznych w Szpitalu Bielańskim w Warszawie, ostrzegał, że przewlekła choroba nerek może się rozwijać przez 20-30 lat nie powodując żadnych poważniejszych objawów. W późnym stadium, kiedy nerki całkowicie przestają pracować, konieczna jest dializoterapia lub przeszczep nerki (leczenie nerkozastępcze). Do dializoterapii co roku kwalifikowanych jest co najmniej 6,5 tys. chorych ze schyłkową niewydolnością nerek, a do przeszczepu nerki – około 1 tys.
Eksperci zapewniali, że leczenie nerkozastępcze można znacznie opóźnić, nawet o wiele lat, konieczne jest wczesne wykrycie choroby i zastosowanie odpowiedniego leczenia oraz diety. Przewlekłą chorobę nerek łatwo jest wykryć, często wystarczy wykonać badanie moczu oraz krwi. Jeśli jednak nie zostanie w porę wykryta, doprowadza do niedożywienia i wyniszczenia organizmu, często niezauważanej nawet przez lekarza POZ, a następnie do przedwczesnej dializoterapii.
Dr n. med. Aleksandra Rymarz z Kliniki Chorób Wewnętrznych, Nefrologii i Dializoterapii Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie zwróciła uwagę, że niedożywienie chorych z przewlekłą chorobą nerek związane może być ze stopniowej utratą apetytu, często wiązaną z wiekiem. Wskaźnik masy ciała BMI może być mylący z powodu sarkopenii, objawiającej się spadkiem masy i siły mięśni szkieletowych.
Pacjent – tłumaczyła specjalistka - może mieć nawet prawidłową masę ciała albo wykazuje wręcz otyłość z powodu jednoczesnego przyrostu tkanki tłuszczowej (jest to tzw. otyłość sarkopeniczna). Ma jednak zbyt mało tkanki mięśniowej i spada jego aktywność fizyczna, co jest jeszcze bardziej pogarsza jego ogólny stan zdrowia.
„W leczeniu dietetycznym w przypadku przewlekłej choroby nerek ważne jest ograniczenie spożycie białka” – podkreśliła dr Rymarz. Za normę uznaje się spożycie białka na poziomie 0,8 g/kg/dobę, jednak w razie choroby nerek w stadium od 3b do 5 u osób niedializowanych zaleca się umiarkowane jego obniżenie do poziomu 0,6 g/kg/dobę. Możliwe jest też bardzo niskie spożycie białka na poziomie 0,3-0,4 g/kg/dobę, jednak wtedy konieczna jest suplementacja z użyciem tzw. ketoanalogów aminokwasów.
Zdaniem specjalistów dieta ograniczająca spożycie białka może spowolnić rozwój choroby nerek i poprawić stan chorego. Dzięki temu pacjent później wymaga leczenia dializami, co jest korzystne dla niego, jak i dla budżetu opieki medycznej, bo znacznie zmniejsza koszty leczenia. Mniejsze jest też ryzyko zgonu po rozpoczęciu dializoterapii. Jednak niewielki tylko procent pacjentów korzysta z pomocy dietetyka.
Wraz z postępem przewlekłej choroby nerek spada liczba osób deklarujących możliwość pracy w pełnym wymiarze godzin, wzrasta natomiast odsetek deklarujących konieczność porzucenia pracy z powodu choroby. Z raportu wynika, że połowa badanych pacjentów znajdowała się na rencie lub zasiłku, a niemal co trzeci na emeryturze. Pracę w pełnym wymiarze wykonywało jedynie 7,4 proc. badanych.
(Źródło: PAP - Nauka w Polsce, Zbigniew Wojtasiński)
Może Cię zaciekawić
Ostatnie godziny na złożenie wniosków o wyprawkę szkolną
Program "Dobry start" to dofinansowanie do wyprawki szkolnej dla każdego dziecka, które się uczy. Rodzice – bez względu na dochody – mogą otr...
Czytaj więcejBlack Friday - trzeba uważać m.in. na zwodnicze interfejsy
PAP zwróciła się do UOKiK o rekomendację, które urząd przekazuje konsumentom podczas tegorocznego "Black Friday". "Apelujemy o sprawdzanie najn...
Czytaj więcejPolacy chcą wydawać więcej na wzmocnienie armii
W piątkowym wydaniu "Rzeczpospolitej" zauważono, że poparcie społeczne dla większych wydatków na obronność jest w naszym kraju stabilne: w kwi...
Czytaj więcejBiskup Tarnowski odnosi się do ostatnich publikacji medialnych
Biskup tarnowski Andrzej Jeż wydał komunikat w związku z medialnymi zarzutami sugerującymi, jakoby diecezja tarnowska przypisywała współwinę o...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Nowe przepisy zapewniające lepszą ochronę konsumentów na rynku telekomunikacyjnym
Prawo komunikacji elektronicznej (PKE) dostosowuje polskie przepisy m.in. do Europejskiego Kodeksu Łączności Elektronicznej. Regulacje te dotyczą ...
Czytaj więcejEkspert: nie potrafimy towarzyszyć umierającym bliskim, nie oswajamy śmierci
"Wyprowadziliśmy umieranie i śmierć z domu i nie myślimy o niej. Boimy się jej, więc udajemy, że jej nie ma" – powiedziała PAP prof. KUL Mon...
Czytaj więcejWystarczy jeden, by umrzeć
Ten groźny grzyb zawiera w sobie szereg związków toksycznych – to fallotoksyny, jak np. falloidyna czy fallolizyna oraz amatoksyny, jak np. amani...
Czytaj więcejNajwiększe zmiany w organizmie zachodzą w wieku 44 i 60 lat
Ich nowe badanie, którego wyniki ukazały się w sierpniowym wydaniu „Nature Aging” (https://www.nature.com/articles/s43587-024-00692-2), pokazuj...
Czytaj więcej
Komentarze (0)