3°   dziś 2°   jutro
Poniedziałek, 23 grudnia Wiktoria, Wiktor, Sławomir, Małgorzata, Jan, Dagna

Najnowsza produkcja Netflixa z limanowskim akcentem

Opublikowano  Zaktualizowano 

Widzowie Netflixa, popularnej platformy streamingowej, mogą od dzisiaj oglądać nowy polski serial "Wielka Woda", opowiadający o wydarzeniach z lipca 1997 roku - powodzi tysiąclecia. Produkcja ma lokalny akcent: w pracę nad serialem zaangażowany był pochodzący z Limanowej Kamil Kruczek.

- Pracowałem wówczas w agencji NOLABEL, która wygrała przetarg na efekty specjalne w tym serialu. Od lipca do listopada ubiegłego roku zajmowałem się nadzorem postprodukcji na planie zdjęciowym. Współpracowałem z ekipą realizującą zdjęcia, konsultując te ujęcia, w których konieczne było późniejsze „dołożenie” wody czy budynków lub innych obiektów. Sama postprodukcja to około 6 czy 7 miesięcy pracy na ponad 200 ujęciach - tłumaczy Kamil Kruczek.

Dla Kamila była to pierwsza praca przy produkcji dla Netflixa. - Realizacja projektu zajęła mi rok. A jestem bardzo dumny z tego dzieła. To była świetna przygoda, wszyscy na planie i w naszej firmie byli w to bardzo zaangażowani. Był to też zdecydowanie największy projekt, najbardziej czasochłonny, ale wiele się przy nim nauczyłem jeśli chodzi o postprodukcję i pracę na planie – podkreśla. 

25-latek w swoim portfolio ma zarówno reklamy, jak i kilka produkcji filmowych. Niedawno realizował zdjęcia m.in. w Arabii Saudyjskiej i na Słowenii. Jak sam przyznaje, dłuższe formaty są dla niego zdecydowanie ciekawsze i łatwiej mu się z nimi utożsamiać. 

Zobacz również:

W składającym się z sześciu odcinków serialu "Wielka Woda" w reżyserii Jana Holoubka i Bartłomieja Ignaciuka główne role grają Agnieszka Żulewska, Tomasz Schuchardt oraz Ireneusz Czop. Akcja rozgrywa się we Wrocławiu, gdy do miasta zbliża się fala powodziowa. 

Autorami scenariusza "Wielkiej Wody" są Kasper Bajon i Kinga Krzemińska, pomysłodawczynią i producentką serialu jest Anna Kępińska. Za produkcję wykonawczą odpowiada firma Telemark.


Komentarze (5)

DwunastaMalpa
2022-10-05 11:38:53
1 1
"Jak sam przyznaje, dłuższe formaty są dla niego zdecydowane (...)" - czy mogę prosić o objaśnienie zdania? Krótsze formaty są niezbyt zdecydowane?
Odpowiedz
saxon
2022-10-05 12:17:29
2 0
Netflix to pewnie pokaże jak w Laskowej zalewa murzynów ;)
Odpowiedz
d6nonac
2022-10-05 20:13:04
2 1
netflix był ok kilka lat temu zanim zrobił się rasistowski i ksenofobiczny.
Odpowiedz
piotr176
2022-10-05 23:29:37
0 6
To jest jakaś tragedia z komentującymi na limanowa.in - nic tylko wszystko źle, gdzie nie wejdzie. Weźcie się puknijcie w łeb, skoro Wam nic w życiu nie pasuje
Odpowiedz
111ksiadz
2022-10-06 19:20:19
0 0
Obejrzałem na raz,trochę przydługo,ale fajnie zrobiony.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Najnowsza produkcja Netflixa z limanowskim akcentem"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]