4°   dziś 4°   jutro
Sobota, 30 listopada Maura, Andrzej, Justyna, Justyn, Konstanty, Ondraszek, Maura

Należy obserwować i słuchać, ludzi którzy mają jakąś pasję

Opublikowano  Zaktualizowano  TISS

... W dwóch zdaniach nie da się odpowiedzieć wyczerpująco o czterech latach ciężkiej pracy. To nieprzespane noce, zamartwianie się o płynność finansową, czekanie na kolejne zamówienie od klienta, słuchanie z duszą na ramieniu czy po wysłaniu próbnego wzoru oddzwoni klient z aprobatą - mówi na wstępie naszej rozmowy Mirosława Bugara założycielka firmy B-M-B

Zaczynała Pani od jednego, bardzo konkretnego produktu czyli ochraniaczy/opinaczy dla podróżników. Dziś może się Pani pochwalić takim wachlarzem produktów, że chyba łatwiej będzie wymienić to, czego nie produkujecie. Jak się udało przebyć taką drogę w tak krótkim czasie, bo o ile dobrze pamiętam funkcjonuje Pani firma zaledwie od kilku lat?

Tylko i wyłącznie determinacja i myśl o tym, aby rodzinie zapewnić bezpieczną przyszłość, w tak nieprzewidywalnym okresie w jakim przyszło nam żyć, były motorem do prowadzenia działalności. Zaczynałam bowiem w okresie głębokiego kryzysu, który ogarnął wszystkie dziedziny życia. Ciężka praca niejednokrotnie po 20 godzin dziennie, owocuje dzisiaj tym, że teraz mogę zapewnić pracę innym osobom. Niezmiernie ważna jest dobra atmosfera pracy w firmie – pracownicy stanowią filar każdego przedsięwzięcia, bez ich wkładu żadna firma nie ma szans na przetrwanie. Oczywiście wkład własnej pracy jest tutaj również bardzo ważnym czynnikiem, bowiem jeszcze do niedawna była to firma jednoosobowa, dzisiaj pracujemy w pięć osób, /nie wliczając w to najbliższej rodziny, która bardzo mi pomaga/ a w planach jest zatrudnienie następnych trzech pracowników.

Wiele osób myśląc o własnym biznesie boi się przede wszystkim tego, że będą musieli zaciągać kredyty na sprzęt, zaplecze itp. Jak to było w Pani przypadku?

Nie jestem wyjątkiem. Posiłkowałam się kredytami, jak również pomocą Państwa. Skorzystałam z programu Sądeckiego Biura Pracy odnośnie zorganizowania miejsca pracy dla osoby bezrobotnej, dodatkowo przyjęłam do pomocy osobę na staż, która znajdzie zatrudnienie w moim zakładzie A co najważniejsze każda wypracowana złotówka jest inwestowana w firmę co owocuje wydajniejszą i bezpieczniejszą pracą. Cały czas obserwuje bieżące nabory z Funduszy Europejskich, aby skorzystać danej nam szansy na dalszy rozwój.

Wiele z Państwa produktów to rzeczy specjalistyczne. Jak, skąd wiedza na temat ich produkcji, wymagań? Internet? Szkolenia? Certyfikat? Co pomaga w zdobywaniu takiej wiedzy? Jak wybieracie kolejne kierunki produkcji?

Właśnie na tym polega u mnie innowacyjność produkcyjna. Projektuję specjalistyczny sprzęt dla grup docelowych odbiorców, który pomaga zapełnić istniejące luki. Wiedza na temat produkcji specjalistycznych pochodzi głownie od samych zainteresowanych osób. Należy obserwować i słuchać, ludzi którzy mają jakąś pasję, zrozumieć ich potrzeby i wymagania. Później następuje proces projektowania i testowania pierwowzoru. Pierwowzór oddajemy do testów i po pewnym okresie użytkowania poprawiamy ewentualne mankamenty, słuchamy uwag o użyteczności, aż doprowadzamy produkt do ostatecznej formy produkcyjnej. Najlepszym nauczycielem jest samo życie. Umiejętność słuchania i obserwacji to najlepsze atuty dobrego menadżera firmy.

Rozmawiała: Ewa Stachura

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Należy obserwować i słuchać, ludzi którzy mają jakąś pasję"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]