3°   dziś 2°   jutro
Poniedziałek, 23 grudnia Wiktoria, Wiktor, Sławomir, Małgorzata, Jan, Dagna

Nauczyciele mają otrzymać duże podwyżki

Opublikowano  Zaktualizowano 

Szykujemy duże podwyżki dla nauczycieli; w pierwszej kolejności dla nauczycieli ze szkół podstawowych i średnich; podwyżki te będą kilkudziesięcioprocentowe - zapowiada szef MEN Przemysław Czarnek w rozmowie z wtorkowym "Super Expressem".

Czarnek został zapytany przez "SE" o przygotowanie szkół i uczelni do czwartej fali koronawirusa. "Analizowaliśmy sytuację jeszcze w połowie lipca i nasze modele wskazywały, że już na koniec sierpnia czeka nas 1000 zachorowań dziennie. Mamy początek września i czarne scenariusze się jeszcze nie sprawdziły. Oczywiście, wiemy, że za chwilę tych zakażeń będzie nie tylko 1 tys. czy 5 tys., ale wręcz 15 tys. dziennie. Zwróćmy jednak uwagę, że liczba hospitalizacji w tym samym czasie jest radykalnie niższa niż przy drugiej i trzeciej fali. I to nas napawa optymizmem. To nie liczba zakażeń sprawiała, że przechodziliśmy na naukę zdalną, ale wydolność służby zdrowia, która w pewnym momencie była na wyczerpaniu. (...) W sytuacji, kiedy będą wolne łóżka w szpitalu i służba zdrowia będzie wydolna, w szkołach nie będzie nauki zdalnej" - podpowiedział szef MEN.

Jednocześnie przyznał, że resort nie jest w stanie przewidzieć, co będzie za 4-5 miesięcy. "Nie jesteśmy w stanie przewidzieć, jakie będą nowe warianty koronawirusa i jak będą one niebezpieczne. Jeśli się to będzie utrzymywało na takim poziomie jak w innych krajach, gdzie czwarta fala już jest, to jestem optymistą. Gdyby sytuacja tego wymagała, mamy w pogotowiu plan B, C i D.

Czarnek został też spytany przez "SE" o to, czy podwyżki dla nauczycieli będą w tym roku i jaki ma na to pomysł? "On jest znany od dawna i opiera się na dwóch filarach. Jeden już się odbywa: debiurokratyzacja pracy nauczyciela. Jeśli związkowcy pokazują, że nauczyciele pracują w tygodniu od 40 do 46 godzin i wśród nich nawet kilkanaście godzin poświęcają na biurokrację, to w pierwszej kolejności ją likwiduję. Zlikwidowałem ewaluację wewnętrzną i zewnętrzną, monitorowanie. To główne źródła biurokracji w pracy nauczyciela. Dalej będziemy pracować nad awansem nauczycielskim, bo toteż powoduje biurokrację. Chcę, by nauczyciele, którzy poświęcali do tej pory czas biurokracji, przynajmniej w części poświęcili uczniom. W ślad za tym pójdzie trzeci filar, czyli zwiększenie wynagrodzeń" - wyjaśnił Czarnek. Zapowiedział, że podwyżki, które planuje, będą kilkudziesięcioprocentowe.

Zobacz również:

Na uwagę, że ZNP proponuje, by zarobki nauczycieli były powiązane ze średnią krajową - początkujący nauczyciel miałby zarabiać 90 proc. tej kwoty - Czarnek odpowiedział: "Szkoda, że ZNP nie był skory, by o tym rozmawiać przed wakacjami, kiedy zespoły nad tymi kwestiami pracowały. ZNP odmówił rozmów. Ciekawe, że ma pomysły, kiedy rozmowy się nie toczą. Mam nadzieję, że związek nie stchórzy przed rozmowami w połowie września i stawi się na zespole ds. statusu nauczyciela. Ja nie wykluczam powiązania w jakimś stopniu pensji nauczycielskich ze średnią krajową".

Ocenił też, że propozycje ZNP "to bardzo ciekawe propozycje, ale trzeba na ich realizację znaleźć jeszcze środki". Na pytanie "SE": co z pensjami dla nauczycieli akademickich, odparł: "Przymierzamy się do tego, ale w pierwszej kolejności chcemy się zająć nauczycielami ze szkół podstawowych i średnich". 

Komentarze (28)

biedny90
2021-09-14 09:04:16
4 2
Straszenia ciąg dalszy hehe podwyżkę dostaną pewnie za jak największe wyszczepienie dzieciaków hehe
Odpowiedz
2018limanowa
2021-09-14 09:23:55
2 7
Dostaną podwyżkę tak jak dwa lata temu, tak jak rok temu. Teraz ponownie obiecanki o tyle jest lepiej, że informują, iż podwyżka będzie dopiero za rok. Za rok Panie Czarnek Pana podwyżka będzie miała już dziesiętne procenta
Odpowiedz
peres
2021-09-14 09:24:02
6 4
Niech Czarnek tak nie szasta pieniędzmi, bo w budżecie zabraknie na podwyżki dla pracowników medycznych, którzy protestują. No chyba, że nowy wiceminister zdrowia sobie z tym poradzi. A idąc dalej w główny temat, to jak tak minister likwiduje wszystko, co obciąża nauczycieli, to może zlikwiduje jeszcze obowiązek nauczania dzieci. To byłby dopiero pomysł.
Odpowiedz
RAGTIME
2021-09-14 09:37:30
6 3
Świat zwariował, w dziedzinie edukacji mores zabiera głos i prawi morały, za miotłę się łap.
Odpowiedz
tezet
2021-09-14 09:38:29
5 2
Pomysł pana min jest bardzo prosty zwiększyć liczbę godzin w efekcie czego cześć nauczycieli do zwolnienia a ci którzy zostaną dostaną więcej czyli dla rzadu suma ta sama
Odpowiedz
twoj_sasiad
2021-09-14 09:50:28
4 8
Nauczyciele pracują po 40 - 46 godzin tygodniowo??!?!?!! No coś mi się tu nie zgadza.
Odpowiedz
peres
2021-09-14 09:56:02
3 6
@RAGTIME nie tak dawno ci współczułem, iż stwórca poskąpił ci intelektu. Nadal ci współczuję. Prosiłem cię jednak abyś czasami wzniósł się na wyżyny i nie był aż tak prymitywnie powtarzalny z tekstami godnymi twojego niskiego poziomu. To przykre, ale nie jesteś jednak zdolny wyjść z dna. Jesteś jaki jesteś. Bardzo cię boli, jeżeli ktokolwiek obnaża brak kompetencji ludzi z partii wiodącej, dla której dałbyś się pewnie pokroić, posolić i sam siebie byś nawet zjadł. Ragtime wszystko przemija i ta partia też. Spójrz wstecz 30 lat i zobacz, co się wydarzyło w tym okresie. Żadna z partii nie przetrwała dłużej, niż "przez osiem ostatnich lat" i trzeba się będzie kiedyś znaleźć, a potem odnaleźć w nowej rzeczywistości. Co z tobą wtedy będzie? Wyjdziesz na drogę w Przyszowej - Berdychowie i będziesz protestował? Warto poczekać.
Odpowiedz
konto usunięte
2021-09-14 11:06:25
1 14
Czyżby tuba propagandowa uruchomiła przekaz, by wzniecić wściekłość niektórych osób względem określonych zawodów? Ciekawe, jakie mają być te "duże" podwyżki? 50, 100, 150 zł brutto? Tak, jak w przypadku zawodów medycznych, gdzie Karczewski twierdzi, że medycy mają misję do spełnienia, a nie myślenie o pieniądzach (sam także zawsze pracował i pracuje wyłącznie dla idei, a to, iż ciągnie ok 20 tys miesięcznie, to wyłącznie skutek uboczny ;))? Śmieszne już to jest! Podniosą kilka złotych, a będą przez wiele miesięcy grzemieć, pokazując przy okazji słupki z wirtualnymi kwotami, ktorych nikt, nigdy na oczy nie zobaczy. Natomiast, gdy politycy, którzy sami dla siebie przegłosowali gigantyczne, wielotysięczne podwyżki, media praktycznie milczały, zapadła wręcz cisza cmentarna. Nawet limanowa.in nie pochwaliła się na łamach portalu, którzy lokalni "ciężko pracujący na rzecz społeczeństwa" stołkowi, opowiedzieli się za wzrostem tych zasłużonych ich zdaniem uposażeń.... Szkoda komentować.
Odpowiedz
mikolaj
2021-09-14 12:21:13
2 6
Tyle powiedział o podwyżkach płac co morawiecki o cenie chleba
Odpowiedz
wasylis
2021-09-14 12:27:15
2 2
KUL-wizja...
Odpowiedz
dzinio
2021-09-14 12:58:08
0 5
Pewna to jest podwyzka paliwa po 10 groszy od razu w mieście zmowa cenowa taka cena ON 4.76 tylko w Limanowej.co za pazerni pierwsi na stacji SLOVNAFT na Z.Augusta.
Odpowiedz
konto usunięte
2021-09-14 13:20:25
0 0
4.76 ??? To mega stanialo.
Odpowiedz
denyeverything
2021-09-14 14:06:48
3 5
@twoj_sasiad praca nauczyciela to nie tylko przeprowadzenie lekcji w szkole jeśli o to chodzi
Odpowiedz
peres
2021-09-14 14:54:53
0 4
Bogowie RAGTIME fundują Polakom podwyżki. Ale co tam takie podwyżki, przecież za tym idą wyższe pensje...
Odpowiedz
maat
2021-09-14 15:29:44
1 3
@peres
te podwyżki wzrostu kasy w kieszeni to tylko przykorytni odczuli (wszystkich ras politycznych). W całym kraju słychać było radosne kwiki prosiaków . Natomiast my, karmiciele tych chapaczy nieustannie liczymy, ale wskaźniki wzrostowe cen wszystkiego i jakoś nie wydają się wprost proporcjonalne do pensji...
Odpowiedz
peres
2021-09-14 15:37:09
0 3
@RAGTIME a twoja dieta z racji "bycia" radnym (bo radnym się tylko bywa) jest w porządku, czy może za niska? Może jakaś dieta plus powinna zostać wprowadzona? Nie uważasz?
Odpowiedz
twoj_sasiad
2021-09-14 15:52:53
5 2
@denyeverything czyli rozumiem, że nauczyciel pracuje ponad 9 godzin zegarowych dziennie? No nie rób sobie jaj z pogrzebu. Ich czas pracy to prosty rachunek 18x45 minut + jakieś rutynowe działania w postaci sprawdzenia kartkówek często na lekcjach + ewentualnie przygotowania do lekcji czyli przejrzenie skryptów GOTOWYCH. W sumie 13,5 godzin tygodniowo plus te ewentualności. Ja niejednokrotnie pracowałem 12, 14 godzin dziennie jak odbiory budowlane były tuż tuż. Czyli konkretna dniówka, a reszta tygodnia gdzie? Coś się nie zgadza w tym co napisałem?
Odpowiedz
2018limanowa
2021-09-14 15:53:45
0 6
@twój_sąsiad widać, że nie siedzisz w temacie. Dzisiaj nauczyciel oprócz nauczania musi jeszcze tworzyć sterty dokumentacji. Tworzyć kilogramy nikomu niepotrzebnej makulatury. Niedługo dojdzie do tego, że nauczyciel będzie musiał indywidualnie dla każdego dziecka stworzyć indywidualny program nauczania i oceniania na cały rok, bo każdej dziecko będzie wymagało odrębnego toku nauczania. A dzieci zamiast uczyć się w szkole będą uczęszczały na korepetycje popołudniami. Największą z tego radość będą mieli rodzice, bo od rana dzieckiem będzie zajmować się nauczyciel i szkoła a popołudniu nauczyciel korepetytor. Dziecko będzie w domu wieczór i w nocy. Taka jest idea dzisiejszego nauczania. Robić wszystko tylko nie uczyć. Najważniejsze żeby dokumentacja szkolna się zgadzają a to czy dziecko się czegoś nauczyć, to nieważne. Przyjeżdżają później tacy z kuratorium i mogą prowadzić tygodniami kontrolne tejże dokumentacji, i co najważniejsze muszą coś negatywnego znaleźć, bo przecież okazało by się, że są do niczego gdyby czegoś nie znaleźli. Avicii to wszystko warte.
Odpowiedz
beti
2021-09-14 16:16:35
11 3
Za co te podwyżki robią po paręnaście godzin tygodniowo wszystkie święta wolne wszystkie soboty wolne wakacje ferie wolne to za co te podwyżki mają dostać raczej powinno im się poobcinać pensje a nie ładować im kasę w du-e
Odpowiedz
jarek59
2021-09-14 16:44:09
2 0
talib daje podwyżki
Odpowiedz
konto usunięte
2021-09-14 16:56:27
2 10
beti@, trzeba było się uczyć, skończyć studia i zdać kilkadziesiąt egzaminów to teraz "nic byś nie robiła ", tylko była nauczycielem :))
Odpowiedz
denyeverything
2021-09-14 20:16:59
0 5
@twoj_sasiad nigdy nie widziałam żeby jakikolwiek mój nauczyciel poprawiał sprawdziany w czasie lekcji ale już mniejsza z tym nauczyciel nie dostaje też tylko jednej klasy tylko kilka gdzie powiedzmy jest po co najmniej 20 uczniów więc można mieć momentami dużą liczbę klasówek do poprawienia (a gdy jeszcze nie są to sprawdziany z pytaniami zamkniętymi, które może idą szybciej, to poprawa ich w terminie trochę zajmuje), poza tym nauczyciel zajmuje się też różną papierologia typu pisanie programów, programów czy dostosowaniach dla uczniów o specjalnych wymaganiach, papierków ma szczególnie więcej jak ma wychowawstwo (wtedy na przykład do obowiązków dochodzi między innymi kontakt z rodzicami, który nawet jak jest zwykłą rozmową telefoniczną w domu jest nadal pracą)
zgadzam się, przygotowanie do lekcji nie musi zajmować bardzo dużo czasu jeśli tak jak wspomniałeś korzysta się z gotowych materiałów bo wystarczy je przejrzeć
dodatkowo nie obliczałam czy miesięcznie może to być podane w artykule ponad 40h ponieważ nie dysponuję odpowiednimi danymi żeby to sprawdzić, nigdzie nie pisałam że nauczyciel pracuje codziennie 9 godzin, napisałam jedynie że pracuje więcej niż wyliczone przez ciebie później 18*45min; nie twierdzę, że pracuje codziennie tę samą liczbę godzin bo mogą się zdarzać dni kiedy ma mniej obowiązków a mogą być też takie (szczególnie w 'sezonie' sprawdzianowym) gdzie tych godzin jest po prostu więcej
Odpowiedz
nieufny
2021-09-14 20:53:13
0 4
@twoj -sasiad, dlaczego Ty biedaczku się tak mordujesz na tej budowie 24 godziny na dobę pewnie za najniższą krajową? Idźże uczyć do do szkoły, tam zarobisz i odpoczniesz. Wreszcie pożyjesz!
Odpowiedz
hawk
2021-09-14 21:55:30
0 1
Dać podwyżkę o np.1200,1500 zł dołożyć po 5-8 godz/tyg lub dac stawkę godzinową np.50 60 zl/godz zegarową i będzie git,oczywiście wakacje płatne tylko jeden miesiąc...
Odpowiedz
peres
2021-09-14 22:13:41
0 0
A "intelektualista" RAGTIME jakoś się wyciszył. Może jutro albo pojutrze zrozumie o czym tu napisano.
Odpowiedz
twoj_sasiad
2021-09-14 22:35:34
3 1
@nieufny ja się nie męczę na budowie za najniższą tylko uczciwie wykonuję swoją pracę za godne pieniądze. Ile zrobię tyle zarobię. I mam 26 dni urlopu wypracowanego, a nie w każdym roku 2 miesiące wakacji, ferie, 3-dniowe święta trwające tydzień, Sylwester Nowy Rok i Trzech Króli jak dobrze siądzie w kalendarzu to ponad tydzień i wiele wiele innych, których zliczyć nie można. W prywatnej szkole gratyfikują za ambicje, kompetencje i inne cechy. A na karcie nauczyciela to wiemy wszyscy jak się belfry ślizgają. Czy się stoi, czy się leży...... Który z nauczycieli podchodzi do tematu należycie szanuję i podziwiam bo dzisiejsza młodzież to ciężki temat, ale niech ktoś zaprzeczy, że duża część nauczycieli po najmniejszej linii oporu. Po co się wychylać. I wierzę, że nauczyciele są obciążeni biurokracją i tym te pastuchy rządowe z Czarnkiem na czele powinni się zająć, ale niech ktoś zaprzeczy, że ta grupa zawodowa jest zajebiście uprzywilejowana. I jak zarobki nie pasują, powtarzam jak mantrę - przebranżowić się. Zostaną nauczyciele z pasją, którzy będą godnie wynagradzani, a nie ślizgacze z rocznym urlopem na poratowanie zdrowia.
Odpowiedz
denyeverything
2021-09-15 20:48:01
0 0
@twoj_sasiad nauczyciele mają trochę krótsze wakacje niż uczniowie ponieważ oni zaczynają tak około połowy sierpnia kiedy są różne rady i tego typu spotkania. Poza tym jakie jeszcze mają uprzywilejowania poza inną liczbą dni, w których nie muszą być w szkole? I tak jeszcze dodam, że w niektóre dni wolne (nie jestem w stanie powiedzieć czy jest tak w każdej szkole w Polsce) są dyżury nauczycieli na przykład na świetlicy gdzie przychodzą dzieci, którym rodzice nie są w stanie zapewnić innej opieki gdy sami muszą pracować więc z faktu, że uczniowie mają jakiś dzień wolny nie wynika że wszyscy nauczyciele również je mają. Już nie powiem o tym, że jak nauczyciele organizują jakieś kółka czy dodatkowe zajęcia dla uczniów startujących w konkursach to pracują wtedy za darmo bo te godziny nie są płatne.
Odpowiedz
denyeverything
2021-09-15 21:09:45
0 1
@twoj_sasiad I tak na koniec: czemu osoby wykonujące jakąś pracę z pasji czy powołania nie mogą się cenić? Dlaczego mają zarabiać mniej niż by mogły tylko dlatego że jest ich to pasja?
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Nauczyciele mają otrzymać duże podwyżki"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]