0°   dziś 2°   jutro
Czwartek, 26 grudnia Jan, Szczepan, Dionizy, Kaliksta

„Nauczyciele nie mieli zakazu”

Opublikowano  Zaktualizowano 

Podobin/Limanowa. Oskarżyciele posiłkowi – nauczyciele - w sprawie byłej dyrektorki szkoły oskarżonej o mobbing, którzy nie byli na ostatniej rozprawie, twierdzą, iż nie mogli brać udziału w rozprawie ze względu na dyrekcję. Dyrektor i władze gminy tym słowom zaprzeczają.

W ostatni piątek na rozprawie oskarżonej o mobbing byłej dyrektorki szkoły w Podobinie zabrakło oskarżycieli posiłkowych – nauczycieli tej szkoły ("Koniec procesu. Wyrok za tydzień"). Pełnomocnik jednego z oskarżycieli posiłkowych (męża nauczycielki, która popełniła samobójstwo) mówił, iż taką sytuacją jest zdziwiony, bo nauczycielki na rozprawie chciały być, ale nie dostały zwolnienia.  Do tego odniósł się także sam klient adwokata. - Mam ogromny żal do władz u nas, dlaczego nie puścili nauczycieli, którzy wiedzą dużo? - pytał dodając, że zakaz wyjazdu to  odgórny „prikaz”. - Jest mi strasznie przykro, że to tak wygląda.

- Byliśmy u wójta w grudniu 2011 roku, wtedy dowiedzieliśmy się, że on nie może nam zabronić wyjazdów, bo od tego jest dyrektor –  mówi nam jedna z nauczycielek, która w procesie jest oskarżycielem posiłkowym, a na rozprawę nie przyjechała. – Byliśmy więc u dyrektorki szkoły, która powiedziała, że nie może nas puścić na rozprawy, bo gdyby to zrobiła, to miałaby nieprzyjemności ze strony wójta, a niedługo będzie przeprowadzony konkurs na dyrektora szkoły i nie może z wójtem wchodzić w konflikt.

- „Zakaz” opuszczenia szkoły jest kompletną bzdurą – komentuje Janusz Potaczek, wójt gminy Niedźwiedź. - W skład oskarżycielek wchodziły również emerytowane nauczycielki, które na rozprawę nie pojechały i im też zabroniłem? Przecież ja nie mam takiej władzy. Jeżeli Sąd daje wezwanie, że obecność jest obowiązkowa, to jak mam zabronić? Kompletnie nie mam takiego prawa. Natomiast jeśli jest to wstawiennictwo nieobowiązkowe, to wyjazdy są zgodnie z sumieniami nauczycielek: czy mają uczyć, czy też bezczynnie siedzieć na sali sądowej. Jeżeli one złożyły już zeznania, to co mają tam dalej robić? Rolą nauczyciela jest uczenie.

Wójt odniósł się także do słów dotyczących konkursu na dyrektora. - Konkurs na dyrektora musi zostać przeprowadzony, tego wymaga prawo, natomiast łączenie tych spraw jest po prostu niedorzeczne – mówi Janusz Potaczek.

- Nauczyciele nie mieli zakazu wyjazdu – mówi Dominika Gniecka, p.o. dyrektora ZPO w Podobinie. – Ja po prostu powiedziałam, że obecne przepisy nie dają podstaw prawnych do zwolnienia. W przepisach nie ma mowy nic o tym, że pracodawca ma obowiązek zwolnić pracownika na rozprawę o której, jak w tym przypadku, jest tylko powiadamiany, a nie został na nią obowiązkowo wezwany. To wina ustawodawcy, a nie moja, bo oskarżyciel powinien dostać wezwania. Z mojej stroni nie ma w tym żadnej złej woli.

Wójt w rozmowie z nami odniósł się także do słów pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego, który w mowie końcowej stwierdził, że część świadków kłamała (zeznających na korzyść oskarżonej byłej dyrektorki). Wśród nich wymienił wójta gminy Niedźwiedź,.- Jest wójtem od 14 lat i o sprawie nic nie wiedział, nic do niego nie dotarło, no nieprawdopodobne – mówił Marek Śliz. - Albo on kłamie, albo jest fatalnym gospodarzem, albo kłamie i ma w tym interes – mówił adwokat.

- Rozumiem, że adwokat jest zniesmaczony moimi zeznaniami, ale ja nie cofnę ani słowa z tego co zeznałem w sądzie – mówi Janusz Potaczek. – Nie jest jego rolą mnie oceniać, bo mnie oceniają mieszkańcy gminy, wybierając  na wójta już od 14 lat, o mojej ocenie świadczy także 8 kapeluszy najlepszego wójta Małopolski.

Wyrok w sprawie zostanie ogłoszony jutro.

 

Zobacz również:

O godzinie 14:00 otrzymaliśmy od nauczycielek oświadczenie, w którym stwierdzają, iż zakaz ich obowiązywał. Jego opublikujemy jutro.

Komentarze (8)

asica
2012-04-19 08:50:23
0 0
no tak teraz winę zwalą jak zwykle na nauczycieli.....śmiech na sali jeden na drugiego zwala.....bali się że za dużo powiedzą co????Szkoda tylko że wasza obecna pani dyrektor też bierze w tym udział....bo na pewno przez to nie bedzie lubiana w tej szkole....!!!!!!!!!
Odpowiedz
Esterka
2012-04-19 09:07:04
0 0
Coś mi tu śmierdzi, nauczyciele zaczynają kopać pod następną dyrektorką? Może, któryś z nich ma ochotę na ciepłą posadkę :)
Odpowiedz
massaro99
2012-04-19 10:16:51
0 0
takie rzeczy to tylko w pojebinie.
Odpowiedz
asica
2012-04-19 16:48:58
0 0
W tym wszystkim cierpią tylko nauczyciele,bo starają się jak mogą żeby dać wykształcenie waszym dzieciom a wy ciągle ich oskarżacie robicie nagonkę na nich..... ,nikt na stanowisko dyrektora się nie pcha,,,chcą tylko mieć dobre warunki do pracy i być szanowani.....!!!Czy jedna tragedia nic nikogo nie nauczyła??dalej trzeba kłamać i oszukiwać ....do kiedy tak będzie nie ruszą wami wasze sumienia....:(:(:(:(:(
Odpowiedz
kopytko
2012-04-19 20:14:15
0 0
A ja Wam powiem, że nie chodziło o to by wszyscy nauczyciele byli chociaż to tez dobrze by było, ale głównie chodziło o to żeby były dwie oskarżycielki posiłkowe z których jedna o szkole wie na pewno dużo i mogłaby stawiać VETO byłej dyrci, ale że dostała 'prikaz'wieć nie wolno jej było bo skoro oskarża to chciała by tam być. Tak mi się wydaje
Odpowiedz
tezet
2012-04-19 21:06:06
0 0
pieprzenie, jaki prikaz , ma wezwanie do sadu nie pyta sie nikogo tylko jedzie potem przedkłada w sekretariacie i ma usprawiedliwiona nieobecność w pracy, jak by chciały to by były, po prostu szkoda im było dniówki stracić,
Odpowiedz
asica
2012-04-19 22:13:25
0 0
tak jedzie jeśli ma wezwanie obowiązkowe a nie miały ....i to tez dziwne że nie napisali im że mają wezwanie obowiązkowe.....:(:(i nie żal im godzin bo są za prawdą....:(:(:)
Odpowiedz
Spokojny
2012-04-19 22:20:43
0 0
Trochę bagienne środowisko jak czytam.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"„Nauczyciele nie mieli zakazu”"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]