Nie ma nic za darmo?
W Limanowej trwa dyskusja nad programem mieszkaniowym dla młodych. Szczegóły jak zawsze są zawiłe i oparte o liczby, wyliczenia, zaświadczenia, potwierdzenia, zdolność kredytową i jej brak… Zaczęło się! Na zakończenie burmistrz miasta, który zarządza inwestycją, kwituje, podpisuje, stwierdza, zatwierdza i podkreśla, że: „NIE MA NIC ZA DARMO!”. Warto zatrzymać się nad tym stwierdzeniem, właśnie z punktu tych urzędników, którzy dziś definiują raty i zadłużenia.
Warto zatrzymać się i zapytać czym jest pomoc?
Odpowiedź daje Chrystus. Pomoc jest bezinteresowna. Pomoc jest darem! A Jan Paweł II podkreśla, że jest darem z samego siebie dla bliźnich. I ta podstawa „prawna” jest zakorzeniona głęboko w każdym człowieku. A młody człowiek świadomie czy nieświadomie tak interpretuje pomoc, zwłaszcza gdy funkcjonuje jeszcze w zasięgu pomocy swoich rodziców, którzy oddali życie aby go wychować i dają wszystko aby jego życie było jak najlepsze. Takie jest prawo wrodzone! Do tego odnosi się wewnętrzna potrzeba człowieka. I gdy definiujemy coś jako pomoc trzeba od tej definicji rozpoczynać.
I co zastanawia, osoby które używają słowa „pomoc” właściwie mają na myśli „rynek” i zasady, które nim kierują. Dobrze. Argumenty można zawsze znaleźć, ale najciekawsze są fakty.
Warto wrócić pamięcią do roku 1989 gdy wielu Limanowian z pokolenia rodziców tych dzieci, które dziś starają się o mieszkanie wchodziło w dorosłość. Było to na styku upadku komunizmu i początku nowej rzeczywistości, która po latach została zdefiniowana jako III RP ze wszystkimi jej sytuacjami, które dla rodziców są dobrze znane.
Zobacz również:Jak wyglądała sytuacja w tych czasach?
To właśnie wtedy wszyscy „wybrani” dostawiali co im się marzyło ZA DARMO! Absolutnie za darmo!
Upadający komitet partii ze swoich szeregów wydelegował osoby, które zajęły się rozprowadzaniem dóbr po byłej komunistycznej własności, która trzeba przypomnieć była wspólna. I właśnie te dobra, czyli tak dobrze znane zakłady pracy w Limanowej, zostały za darmo przejęte przez byłych członków partii, tajnych współpracowników i oczywiście ormowców. To że byli w posiadaniu, gruntów, budynków, maszyn dało im zdolność kredytową. W komunizmie własność była przecież zakazana, czyli nikt nic nie miał. Własność nad wszystkim miało państwo. Dlatego kredyt mógł otrzymać tylko ten, kto mógł go udokumentować. I tak funkcjonował komunistyczny „START UP”. Wszystko absolutnie było rozdawane za darmo, ale na zasadzie UKŁADÓW!
A młody człowiek z poza układów nie mógł liczyć na absolutnie żadną pomoc.
Dziś gdy patrzy się na osoby nagradzane przez Urząd Miasta za wyniki gospodarcze i widzi się jednocześnie ich zobowiązania do tajnej współpracy czy podpisy pod ślubowaniami ORMO nabiera się przekonania, że tu w całym kontekście sporów i pytań co do mieszkań dla młodych ludzi, nie ma zdrowej tkanki, jest jedynie mutacja patologicznych stwierdzeń i definicji. Dlatego młodzi ludzie nie mogą wiązać przyszłości z Limanową. Jedyny cel to UCIECZKA z tego „piekiełka”, bo zasady są tu proste i znane od lat. Pracę można dostać tylko przez znajomości. Tylko przez małe „układziki”, przez sprzedaż swojej przyszłości. A który młody człowiek się na to zgodzi?
I na tą urzędniczą paplaninę można tylko zareagować tak jak się powinno.
IDŹCIE PRECZ!
Może Cię zaciekawić
Papież podczas pasterki w Watykanie: trzeba znaleźć utraconą nadzieję na cierpiącej Ziemi
Wezwał wierzących, by byli "pielgrzymami światła w ciemności świata". W homilii podczas mszy w bazylice Świętego Piotra papież powiedział: ...
Czytaj więcejFOMO to problem, z którym mierzymy się także w święta
Fear of missing out (FOMO) to lęk, że coś istotnego nam umknie, kiedy nie będziemy online. Tylko krok od niego do phubbingu – zjawiska, którego...
Czytaj więcejOstrzeżenie IMiGW na najbliższą noc
W nadchodzących godzinach warunki drogowe i na chodnikach mogą się znacząco pogorszyć z powodu zamarzania mokrej nawierzchni po opadach deszczu z...
Czytaj więcejOd pacjentów możemy się nauczyć, jak cieszyć się z małych rzeczy
Na oddziale onkologii klinicznej święta mają szczególny charakter. Są czasem refleksji, wyciszenia i bliskości, zarówno dla pacjentów, jak i...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Szlachetna paczka
Jak to jest poczuć magię przedświątecznego czasu? Niełatwo. Oczekujemy przecież niezwykłego, a potem mamy odczucie, że rzeczywistość nie spr...
Czytaj więcejGrubo
Smukła butelka Pepsi. Taka z kręconym szkłem i niebieską etykietką. Marzenie nastolatka w latach 70-tych ubiegłego wieku. Wielkie nieba, jak ona...
Czytaj więcejŻale pomeczowe czyli brzydka rzeczywistość
Pierwsze lekcje historii w czwartej klasie podstawówki. Nauczycielka opowiada nam o bitwie pod Grunwaldem. „Mieczy ci u nas dostatek ale i te przyj...
Czytaj więcejFelieton PAPA: Cisza
Cisza to rzecz pożądana. Szukamy jej chcąc uciec od zgiełku miasta. Od szumu ruchu samochodowego, od jazgotu maszyn w pracy lub zgiełku szkolnych...
Czytaj więcej- Papież podczas pasterki w Watykanie: trzeba znaleźć utraconą nadzieję na cierpiącej Ziemi
- FOMO to problem, z którym mierzymy się także w święta
- Ostrzeżenie IMiGW na najbliższą noc
- Od pacjentów możemy się nauczyć, jak cieszyć się z małych rzeczy
- Wenus i Jowisz wcielą się w rolę "pierwszej gwiazdki" wigilijnej
Komentarze (4)
....układy były ...są ..i będą......
....ale tak trzeba iść przez życie ..uczciwie .... aby zrealizować chociaż 51% młodzieńczych planów...
...pod warunkiem że będzie .....zdrowie...miłość....a przede wszystkim błogosławieństwo Boże....