7°   dziś 5°   jutro
Środa, 27 listopada Walerian, Wirgiliusz, Maksymilian, Franciszek, Ksenia

Nie żyje Grażyna Mizgała - szefowa szpitalnej 'Solidarności'

Opublikowano 28.03.2017 07:39:01 Zaktualizowano 04.09.2018 16:37:24 pan

Limanowa. Wczoraj po południu zmarła Grażyna Mizgała – przewodnicząca „Solidarności” w Szpitalu Powiatowym w Limanowej. Miała 63 lata.

Wczoraj w godzinach popołudniowych zmarła Grażyna Mizgała, wieloletnia działaczka związkowa, przewodnicząca NSZZ Solidarność w Szpitalu Powiatowym w Limanowej. Miała 63 lata. Przegrała walkę z wyniszczającą chorobą.
- Łączę się w smutku i bólu z rodziną i bliskim zmarłej przewodniczącej Grażyny Mizgały - mówi dyrektor Szpitala Powiatowego w Limanowej, Marcin Radzięta. - Jeszcze w piątek rozmawialiśmy o bieżących sprawach, o problemach służby zdrowia i propozycjach zmian. Nie spodziewałem się, że nie zdążę jej podziękować za lata pracy w szpitalu. Pracy, która była momentami trudna, ale zawsze prowadziła do porozumienia i kompromisu, czego przykładem jest stabilizacja i spokój w szpitalu w ostatnich latach - wspomina dyrektor.
- Nie ma Grażyny Mizgały. Jednej z najważniejszych osób w Szpitalu. Przemijali dyrektorzy Szpitala. Zmieniały się zasady funkcjonowania służby zdrowia (łącznie z zasadami finansowania), zmieniała się struktura szpitala, a Grażyna wykonywała swoje obowiązki jako Przewodnicząca Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” przez kolejne kadencje - wspomina Anna Wilk, lekarz, a zarazem była dyrektor Szpitala Powiatowego w Limanowej. - Dlaczego? Moim zdaniem dlatego, że wykonywała rzetelnie powierzone jej obowiązki. Reagowała na problemy poszczególnych pracowników, nierzadko korzystając z pomocy prawnej Związku. Reagowała na zagrożenia grup pracowników w trakcie najtrudniejszych restrukturyzacji szpitala związanych z reformą Służby Zdrowia. Miała osobistą, rzadko spotykaną, odwagę cywilną i bojowość, która pozwalała podejmować akcje w obronie pracowników Szpitala, kiedy uważała to za słuszne i kiedy inni tej odwagi nie mieli. Potrafiła zmobilizować duże grupy ludzi, czego inni także nie potrafili. Znałyśmy się od wielu lat – ja też byłam członkiem Solidarności. Nasze osobiste relacje zawsze były dobre. Nawet wtedy, kiedy byłam dyrektorem Szpitala w najtrudniejszych latach i musiałam podejmować decyzje bardzo trudne, a Grażyna organizowała akcje protestacyjne przeciw Dyrekcji z strajkiem głodowym i okupacyjnym łącznie – zastanawiałyśmy się razem, jakie wyjście byłoby najkorzystniejsze. Ten trudny okres jakby nie miał wpływu na dalsze nasze osobiste relacje. Potrafiła oddzielić stanowisko służbowe od osobistych kontaktów. Wykrusza się pokolenie ludzi pamiętających tamte trudne czasy. Trudno będzie znaleźć następcę Przewodniczącej. Trudno będzie pogodzić się z Jej stratą. Było nie było, przeżyłyśmy razem wiele, co potem zawsze nas łączyło, mimo różnicy stanowisk. Grażyna. Mimo pożegnania będę Cię zawsze pamiętać.
Zobacz również:
Możliwość komentowania została wyłączona przez administratora
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Nie żyje Grażyna Mizgała - szefowa szpitalnej 'Solidarności'"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]