6°   dziś 3°   jutro
Niedziela, 22 grudnia Zenon, Honorata, Franciszka, Bożena, Dragomir

„Niełatwo jest się rozstać" - rozmowa z Wiesławem Wójtowiczem

Opublikowano 

Limanowa. Po 42 latach pracy w Szkole Podstawowej nr 3 w Limanowej, z czego 20 na stanowisku dyrektora, na zasłużoną emeryturę przeszedł Wiesław Wójtowicz. Przeczytaj rozmowę z dyrektorem, który był związany z tą szkołą od momentu jej budowy. Jego następcą został Stanisław Król.

"Z tą szkołą jestem związany od samego początku, bowiem jako uczeń przystąpiłem do nauki w drugiej klasie, akurat w momencie, gdy placówka ta została oddana do użytku po zakończeniu budowy. Wówczas miałem okazję poznać ją od środka, uczyć się pod kierunkiem znakomitych pedagogów, zawiązać pierwsze przyjaźnie. Oczywiście, po ukończeniu szkoły podstawowej nastąpiła przerwa, kiedy to uczęszczałem do szkoły średniej, a następnie kontynuowałem naukę na studiach. Powróciłem jednak w 1981 roku jako nauczyciel języka niemieckiego i wychowania fizycznego, prowadząc również lekcje matematyki. 1 września 2002 roku, ówczesny dyrektor "Trójki", Marek Czeczotka, powierzył mi stanowisko wicedyrektora gimnazjum, a dwa miesiące później powołał mnie na stanowisko dyrektora Zespołu Szkół Samorządowych nr 3 (bo tak wówczas nazywała się szkoła), którego obowiązki pełniłem aż do chwili obecnej" – wspomina Wiesław Wójtowicz.

Jako najbardziej wzruszające i radosne chwile swojej kariery, odchodzący na emeryturę dyrektor wymienia ślubowania uczniów pierwszych klas oraz uroczyste pożegnania absolwentów szkoły i satysfakcję z ich sukcesów, a także chwile spędzone wspólnie z nauczycielami, uczniami i ich rodzicami, podczas różnych uroczystości, wydarzeń i wycieczek szkolnych. „Cały okres mojej pracy wspominam bardzo miło” – podkreśla, dodając, że najwięcej satysfakcji dawało mu w pracy „dobre słowo i uśmiech uczniów, ale również ich sukcesy oraz osiągnięcia w konkursach, zawodach sportowych i egzaminach zewnętrznych”.

O najważniejszych osiągnięcia w pracy dyrektora mówi: 

Najważniejsze na pewno było przystosowanie szkoły dla uczniów o specjalnych potrzebach i to zarówno pod względem architektonicznym, jak również kadrowym. Wspólnym sukcesem Miasta i Szkoły było wybudowanie hali sportowej i boiska wielofunkcyjnego, co pozwoliło uczniom spędzać aktywnie czas wolny.

Na pytanie o największe wyzwania, z którymi musiał się zmierzyć, odpowiedział: 

Przede wszystkim wymagające były rozmowy z rodzicami uczniów prowadzące do rozwiązania, nierzadko trudnych i skomplikowanych, spraw i problemów. - Wyzwaniem dla mnie, ale też nauczycieli, a w szczególności uczniów była organizacja nauki zdalnej i brak bezpośredniego kontaktu w czasie pandemii - wspomina.

Niełatwo jest się rozstać po tylu latach pracy, podczas których budowaliśmy rodzinny klimat w naszej szkolnej społeczności. W czasie pełnienia funkcji dyrektora zawsze kierowałem się zasadą, by być najpierw człowiekiem, a dopiero później dyrektorem. Mam nadzieję, że ta tradycja zostanie podtrzymana, zwłaszcza że moim następcą zostaje mój pierwszy wychowanek – Stanisław Król.

Wiesław Wójtowicz dodaje, że Stanisław Król uczęszczał do klasy, którą on po raz pierwszy prowadził jako wychowawca. Po ukończeniu studiów Stanisław Król powrócił do szkoły, gdzie podjął pracę jako nauczyciel historii. Od 1 września wicedyrektorem zostanie Beata Romaniuk, która także jest absolwentką Szkoły Podstawowej nr 3.

Wiesław Wójtowicz nie zamierza kontynuować już pracy w szkole.

Na pewno będę odwiedzał szkołę, ale po tylu latach pracy przyda się trochę odpoczynku, czasu dla rodziny i czerpania radości z życia. Trzeba zostawić miejsce młodym. Jeśli szkoła będzie potrzebować mojej pomocy, na pewno nie odmówię – zapewnia.

Dla swoich następców ma radę/przemyślenia: 

Słuchać ludzi. Z moim następcą często rozmawiamy, ale pozostawiam Mu miejsce na nowe pomysły i rozwiązania. Zawsze będę służył swoją radą, gdy będzie taka potrzeba.

Komentarze (3)

Oserwator
2023-07-04 09:50:24
0 0
Dużo zdrowia i wszelkiej pomyślności "Wuju"
Odpowiedz
rsajdak
2023-07-04 10:51:06
0 0
Powodzenia Panie Dyrektorze! Życzę zasłużonego odpoczynku! :)
Odpowiedz
kubrik
2023-07-04 11:32:22
0 0
Prawda jest, że do 3 ludzie się pchali podczas gdy 1 omijali z daleka. Czy ktoś wie dlaczego?
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"„Niełatwo jest się rozstać" - rozmowa z Wiesławem Wójtowiczem"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]