Nowe dane Ministerstwa Zdrowia o koronawirusie w Polsce. "Mamy sporo zakażeń, które wymykają się spod kontroli"
Polska/Limanowa. Przedstawiamy aktualne informacje na dzień 5 grudnia 2020 roku o stanie epidemicznym (COVID) w Małopolsce, kraju i na świecie.
| 18:00 Liczba zachorowań nie będzie szybko spadać, bo mamy sporo zakażeń, które wymykają się spod kontroli - powiedział PAP ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. walki z COVID-19 Paweł Grzesiowski. Najskuteczniejsze w tej sytuacji jest przeprowadzanie większej liczby testów, także u osób bezobjawowych - dodał. "Na ten moment widać, że liczba zachorowań nie będzie dalej szybko spadała, bo mamy sporo zakażeń, które wymykają się spod kontroli - nietestowanych, albo rodzinnych" - ocenił Grzesiowski. Dodał, że widać je potem po "rosnącej liczbie zakażeń objawowych i wykrywanych dopiero w szpitalach". Zdaniem Grzesiowskiego liczba zgonów nie powinna być brana pod uwagę, jeżeli chodzi o ocenę bieżącej sytuacji, bo "koreluje z poziomem zachorowań sprzed 2-3 tygodni". Przyznał, że średnie tygodniowe zachorowań są wprawdzie niższe, ale nie jest to taki trend spadkowy, jak by się mogło wydawać, "że spadnie poniżej 5 tys. zachorowań dziennie bardzo szybko". Według Grzesiowskiego najskuteczniejszym sposobem działania w tej sytuacji jest przeprowadzanie większej liczby testów - tym bardziej, że mamy już bardzo dużo placówek, które wykonują testy antygenowe. "Pacjenci często nie zgłaszają się do badań, bo nie chcą znaleźć się w systemie nadzoru sanitarnego - oznacza to bowiem obowiązkową izolację, rodzinną kwarantannę" - zaznaczył. Zwrócił uwagę, że często dostęp do testów jest utrudniony, np. dla osób starszych, chorujących w domu.
Jak podkreślił ekspert, bardzo dużo o rzeczywistej sytuacji pandemicznej w kraju mówią precyzyjne dane dotyczące liczby testów genetycznych i antygenowych, z rozbiciem na wyniki dodatnie i ujemne na poziomie powiatów. "Tych danych nie mamy" - powiedział. |
| 13:28
POLSKA Zaznaczył, że zasady sanitarne "działają". W sobotę Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 12 430 nowych zakażeniach koronawirusem, zmarły 502 osoby. Ostatniej doby wykonano ponad 35,8 tys. testów na koronawirusa, w tym 10,1 tys. antygenowych. Liczba zakażeń, zgodnie z oczekiwaniami, jest niższa niż bywało we wcześniejsze soboty - powiedział prof. Włodzimierz Gut. Wyjaśnił, że mniejsza liczba przeprowadzanych testów wynika z mniejszej liczby zgłaszających się pacjentów. "Testuje się według określonych kryteriów - oznacza to, że mniej osób spełniało te kryteria i mniej osób zostało przetestowanych" - wskazał. Dodał, że te kryteria potwierdziły się przez wynik. Według eksperta "liczba zakażeń spada w normalnym tempie". "Nie mamy 27 tys. przypadków, jak bywało niedawno. Ale z tego okresu mamy jeszcze zgony, bo osoba, u którego rozpoznano zakażenie, żyje przeciętnie po zachorowaniu 2-3 tygodnie" - stwierdził. Prof. Gut podkreślił, że liczba zachorowań to wypadkowa dwóch czynników - tego czy reguły są prawidłowe i czy są przestrzegane. Jego zdaniem nadal trzeba przestrzegać przyjętych zasad sanitarnych, "które, jak widać, działają". Jak powiedział, mamy do czynienia z zoonozą, czyli nie da się jej wyeliminować całkowicie. "Zawsze może wrócić ze środowiska, jak nie ten to inny koronawirus" - zaznaczył. Dodał, że pierwszy raz historii sprawdzono pewne reguły - te, które się zdały egzamin pozostaną; inne będą powoli wyłączane. "Te podstawowe pozostaną z nami, jak podejrzewam, na zawsze" - podsumował prof. Gut. Według danych Ministerstwa Zdrowia łącznie od początku epidemii wykryto 1 054 273 przypadków COVID-19. Zmarło 19 861 chorych, wyzdrowiało 687 910 zakażonych. |
| 11:39
ROSJA Piąty dzień z rzędu dobowa liczba zgonów przekracza 500. Przyrost zakażeń w ciągu doby osiągnął rekordowy, najwyższy od początku epidemii poziom w Moskwie, gdzie odnotowano 7993 przypadki w ciągu doby, Petersburgu, gdzie było 3726 zakażeń i obwodzie moskiewskim - 1246. Ogólna liczba zakażeń wynosi teraz 2 mln 431 731. Liczba zgonów wzrosła do 42 684. Wicepremier Tatiana Golikowa, która stoi na czele sztabu ds. walki z epidemią, zapewniła w piątek, że władze Rosji nie utajniają danych o zgonach wywołanych Covid-19 w swych zestawieniach. Dane te są jednak niemal trzykrotnie niższe od informacji urzędu statystycznego Rosstat. Na przykład, od 1 października br. zmarło według sztabu rządowego 20,7 tys. osób, a według danych Rosstatu - 55,6 tys.
Golikowa zapewniła, że różnica wynika ze stosowania innej metodologii. Do danych Rosstatu włączane są bowiem wszystkie przypadki, gdy koronawirus został uznany zarówno za główną przyczynę zgonu, jak i przyczynę poboczną.
Media niezależne zwracają zaś uwagę na dane o śmiertelności, która w Rosji - tak jak w innych krajach - jest w 2020 roku znacznie wyższa niż w poprzednich latach. Jak podawał w listopadzie portal Mediazona, w Rosji od kwietnia do października br., a więc podczas epidemii SARS-CoV-2, zmarło 120 tysięcy osób więcej niż umierało przeciętnie w ciągu ostatnich pięciu lat w analogicznym okresie. |
| 11:39
POLSKA W piątek resort informował, że wykonano 40,7 tys. testów na koronawirusa, w tym 8,8 tys. antygenowych, a w czwartek 38,4 tys. testów, z czego 8,7 tys. antygenowych. Ministerstwo poinformowało, że łącznie przebadano dotychczas 6 mln 432 tys. 494 próbek pobranych od 6 mln 207 tys. 568 osób. Dane resortu mówią, że lekarze podstawowej opieki zdrowotnej, odkąd uzyskali taką możliwość, zlecili 1 mln 380 tys. 086 badania w kierunku wykrycia wirusa SARS-CoV-2. Od początku epidemii zakażenie koronawirusem potwierdzono w Polsce u 1 054 273 osób, z których 19 861 zmarło. |
| 10:37
Rok po wykryciu pierwszych na świecie przypadków zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2 w chińskim mieście Wuhan życie wróciło już praktycznie do normy. Czynne są szkoły, atrakcje turystyczne, sklepy i inne firmy, a bary i restauracje wypełniają się klientami. Obecnie wiele krajów świata wprowadza mniej lub bardziej restrykcyjne lockdowny. W Wuhanie nie ma już natomiast prawie żadnych ograniczeń, ludzie mogą swobodnie wychodzić z domów, spotykać się i podróżować po kraju. Prawie wszyscy zostali co najmniej raz przebadani na koronawirusa w ramach rządowego programu. Ludzie w Wuhanie mają jednak świadomość, że wirus wciąż może wrócić do miasta, szczególnie w okresie zimowym. Większość osób nadal zakłada w miejscach publicznych maseczki ochronne, w dalszym ciągu są one obowiązkowe w metrze i autobusach. Przy wejściach na osiedla i do niektórych budynków wciąż znajdują się pomieszczenia do kontroli i pomiarów temperatury. W aptekach nie brakuje obecnie maseczek ochronnych i środków do dezynfekcji. W dalszym ciągu obowiązuje jednak wymóg rejestracji przy zakupie leków przeciwgorączkowych, który wprowadzono w początkowej fazie pandemii, by szybciej wykrywać osoby z objawami zakażenia koronawirusem. W mieście wciąż widoczne są gospodarcze skutki pandemii. Wiele restauracji i innych firm nigdy nie wznowiło działalności po prawie trzymiesięcznej, surowej kwarantannie. Według mieszkańców kryzys szczególnie mocno dotknął przemysł tekstylny i motoryzacyjny, część zakładów upadła, a ludzie stracili pracę. Nie wiadomo dokładnie, kiedy i w jaki sposób koronawirus po raz pierwszy zaatakował człowieka. Według najpopularniejszej teorii patogen przeniósł się na ludzi z dzikich zwierząt, być może na wuhańskim targu Huanan, gdzie nimi nielegalnie handlowano. Z informacji publikowanych przez media wynika, że 16 grudnia 2019 roku do Szpitala Centralnego w Wuhanie przyjęto pacjenta cierpiącego na obustronne zapalenie płuc, którego przyczyna była wówczas nieznana. Według niektórych doniesień u pacjentów objawy pojawiły się już 1 grudnia, a nawet w listopadzie. 31 grudnia chińskie władze poinformowały Światową Organizację Zdrowia (WHO) o wykryciu przypadków nieznanej choroby. Zapadła decyzja o zamknięciu targu Huanan. Tymczasem epidemia rozwinęła się w Wuhanie lawinowo, przeciążając służbę zdrowia. Wkrótce przypadki zakażeń zaczęto wykrywać też w innych miastach Chin, a później – także za granicą. 23 stycznia chińskie władze objęły Wuhan bezprecedensową kwarantanną, praktycznie odcinając go od świata na prawie trzy miesiące. W ciągu kolejnych kilku dni restrykcje rozszerzono na okoliczne miasta prowincji Hubei. Mieszkańcom zakazano wychodzenia z domów, zamknięto sklepy i fabryki. Lokalnym władzom Wuhanu zarzucano później zaniedbania i zbyt późną reakcję na wybuch epidemii, co przyczyniło się do jej rozwoju w kryzys o randze globalnej. Początkowo urzędnicy twierdzili, że wirus raczej nie przenosi się z człowieka na człowieka, a policja karała lekarzy, którzy ostrzegali kolegów po fachu przed wirusem. Jeden z nich, okulista ze Szpitala Centralnego Li Wenliang zmarł później na Covid-19 i stał się dla wielu Chińczyków bohaterem walki z pandemią. Pośmiertnie unieważniono reprymendę, jakiej policja udzieliła mu za rzekome „rozsiewanie plotek” na temat koronawirusa. Według oficjalnych danych chińskiej państwowej komisji zdrowia w Wuhanie wykryto łącznie nieco ponad 50 tys. zachorowań na Covid-19, a 3869 pacjentów zmarło. Międzynarodowe media opisywały również przypadki osób z objawami zapalenia płuc, które w sytuacji przeciążenia służby zdrowia zmarły w domach lub szpitalach bez oficjalnej diagnozy. |
| 10:33
W Polsce potwierdzono 12 430 nowych przypadków zakażenia #koronawirus z województw:
Z powodu #COVID19 zmarło 104 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 398 osób. Liczba zakażonych koronawirusem: 1 054 273/19 861 (wszystkie pozytywne przypadki/w tym osoby zmarłe). W związku z korektami wprowadzanymi na bieżąco przez laboratoria w systemie EWP, globalna liczba zakażeń od początku pandemii może nie być sumą kolejnych dziennych zakażeń. |
Może Cię zaciekawić
Śmierć w salonie na własne życzenie? Nie pozwól, by Twoja choinka skończyła jako "drapak" przed Trzema Królami
Zima w tym roku nie jest sroga, ale to nie mróz jest największym wrogiem Twojego drzewka. To nasza domowa wygoda, rozkręcone do oporu kaloryfe...
Czytaj więcejCud narodzin
Naturalny proces zapłodnienia wymaga dokładnej synchronizacji setek mechanizmów molekularnych, co sprawia, że nawet niewielkie zaburzenie może pr...
Czytaj więcejGdzie po pomoc? SOR w Limanowej - ograniczenia i wydłużony czas
Nocna i świąteczna opieka zdrowotna działa na podobnych zasadach jak podstawowa opieka zdrowotna. Dyżurujący lekarz w placówce nocnej i świą...
Czytaj więcejChoinka to następczyni podłaźniczki
Dawniej w centralnym punkcie domu zawieszano czubem w dół wierzchołek sosny, świerku lub jodły. Tak wyglądała wcześniejsza wersja choinki - po...
Czytaj więcejSport
Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski
"Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera" - ...
Czytaj więcejSukces Limanowskiej Grupy Rowerowej na L’Étape Poland by Tour de France 2025
Mateusz Dyrek na podium – drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Największy sukces podczas tegorocznej edycji odniósł Mateusz Dyrek, któ...
Czytaj więcejKlaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejPozostałe
Przedwigilijna "szklanka" na drogach. IMGW ostrzega przed oblodzeniem
Synoptycy IMGW alarmują: nadchodzi gwałtowne ochłodzenie, które w połączeniu z opadami stworzy niebezpieczną ślizgawicę. Ostrzeżenie jest sz...
Czytaj więcejW Wigilię sklepy nieczynne
We wtorek większość sklepów spożywczych czynna będzie do godz. 23.00 lub dłużej. Jak wynika z uzyskanych przez PAP informacji, sklepy sieci Li...
Czytaj więcejDziś zaczyna się astronomiczna zima
Godzina 16.03 w niedzielę 21 grudnia to moment zmiany pory roku – zacznie się astronomiczna zima, która potrwa do 20 marca godz. 15.48, kiedy to ...
Czytaj więcejJaka pogoda na Święta? Według IMiGW mróz i śnieg
W przedświąteczny weekend do kraju napływać będą jeszcze nieco cieplejsze masy powietrza znad Atlantyku. Termometry w dzień wskażą do 8-9 st....
Czytaj więcej
Komentarze (0)