1°   dziś 1°   jutro
Piątek, 22 listopada Marek, Cecylia, Wszemiła, Stefan, Jonatan

Nowe oblicze jednego z największych zbiorów w Europie

Opublikowano 14.11.2017 13:30:16 Zaktualizowano 04.09.2018 16:07:11 top

Już w najbliższy piątek w Muzeum Regionalnym Ziemi Limanowskiej odbędzie się otwarcie zmodernizowanej wystawy stałej „Historia w dewizce zapisana”.

Muzeum Regionalne Ziemi Limanowskiej wraz ze współorganizatorami zaprasza dnia 17 listopada 2017 roku (piątek) o godzinie 17.00 do Dworu Marsów na oficjalne otwarcie zmodernizowanej wystawy stałej pod nazwą „Historia w dewizce zapisana”, którą honorowym patronatem objął Jarosław Sellin – Sekretarz Stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
- Pomimo, że kolekcja przekazana przez śp. Grzegorza Jońca znajduje się w zbiorach muzeum już od 2014 roku mało kto w dzisiejszych czasach pamięta czym jest dewizka. Wielu nie kojarzy, że jeszcze w okresie dwudziestolecia międzywojennego tego typu drobiazg był niezbędnym elementem ubioru codziennego i odświętnego każdego mężczyzny. Zapewne większości, dewizka kojarzy się z dżentelmenem z połowy XIX wieku, który w charakterystyczny sposób sięga do kieszonki w kamizelce i wyjmuje z niej niewielki pozłacany zegarek przymocowany do ubrania za pomocą ozdobnego łańcuszka - informuje Muzeum Regionalne Ziemi Limanowskiej. - To jest zaledwie cząstka historii dewizek. Prace nad modernizacją wystawy sprawiły, że wiedza o zabytkowych dewizek została znacznie poszerzona, co nie było łatwym zadaniem, gdyż przedmiot ten nie posiada opracowań w polskiej literaturze naukowej. Okazało się, że jest tyle zajmujących zagadnień związanych z tą kolekcją, która już niedługo będzie dostępna również dla zwiedzających, że pomimo zakończenia modernizacji badania nad nią będą kontynuowane.
Dzięki dofinansowaniu projektu ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w kwocie 25 000 zł, co stanowi 53% wartości realizowanego zadania, oraz z wkładu finansowego Muzeum Regionalne Ziemi Limanowskiej - z dotacji przekazanej na ten cel przez Miasto Limanowa, a także ze środków własnych dokonano modernizacji wystawy stałej „Historia w dewizce zapisana” by zaprezentować jej całość w taki sposób aby każdy mógł prześledzić rozwój dewizki poprzez wieki również w kontekście przemian w świecie mody.
- W najprostszych słowach dewizka to łańcuszek, na którym noszono zegarek kieszonkowy zanim pojawiła się moda na noszenie zegarków naręcznych. Można to ujmować w tak prostych słowach, jednak kolekcja zabytkowych dewizek znajdująca w Muzeum Regionalnym Ziemi Limanowskiej pokazuje niezwykłość tego typu biżuterii i zmusza poniekąd do szukania bardziej precyzyjnej odpowiedzi na pytanie to, czym jest dewizka.
W kolekcji znajduje się przeszło 450 dewizek (co sprawia, że limanowskie muzeum może pochwalić się jednymi z największych w Europie zbiorami tego typu biżuterii), tak różnorodnych pod względem technicznym, materiałowym i artystycznym, że trudno sobie wyobrazić jaką pomysłowością i wyczuciem estetycznym wykazywali się w przeszłości twórcy oraz właściciele tych zapomnianych precjozów - zadaniem muzeum stało się atrakcyjne zaprezentowanie tego bogactwa form i treści - informuje Muzeum.
Swoją historią dewizka sięga XVII stulecia i ściśle jest związana ze stworzeniem przez zegarmistrzów zegarka na tyle małego i poręcznego, że można było go nosić przy sobie jako użyteczny i bardzo kosztowny drobiazg. Różnorodność sposobów noszenia takich łańcuszków, zarówno przez mężczyzn jak i przez kobiety, mogłaby być dla niejednego lekkim zaskoczeniem. Kobiety długi czas chętnie nosiły zegarek przypięty do talii za pomocą tzw. châtelaines, eleganci XVIII stulecia chowali zegarki w specjalnej kieszonce i pozostawiali widoczne przypięte do nich dewizki w postaci krótkich łańcuszków, tasiemek lub wstążek, na końcu których mocowali pieczątki, nieraz zabawne lub zagadkowe breloczki lub zawieszki i oczywiście niezbędny kluczyk do nakręcania mechanizmu zegarka. Noszono również czasomierze na szyi, na łańcuszkach w postaci naszyjników, pektoralików lub tzw. guard chain. Tak naprawdę dopiero w połowie XIX wieku pojawił się najpopularniejszy sposób noszenia dewizki pozwalający prezentować ją w pełnej okazałości na boku kamizelki, a nieopacznym inicjatorem tej mody był książę Albert, mąż królowej Wiktorii.
W nowej aranżacji wystawy będzie można swobodnie obejrzeć wszystkie eksponaty umieszczone w gablotach, a osobom czującym zamiłowanie do szczegółu, nowoczesny kiosk multimedialny umożliwi obejrzenie zachwycających detali, które mogły wcześniej umknąć uwadze. Zaprezentowane rekonstrukcje 3 strojów historycznych pozwolą nawet tym, którzy twierdzą, że pozbawieni są wyobraźni zobaczyć jak noszono dewizki na przestrzeni wieków umiejętnie eksponując je przy stroju arystokraty z końca XVIII wieku ubierającego się w stylu francuskim, przy delikatnej spacerowej sukni z turniurą z lat 80 XIX wieku, lub garniturze młodzieńca z przełomu wieków. Już pierwsze spojrzenie na kolekcję zabytkowych dewizek umieszczoną w sali, która wystrojem ma przywodzić na myśl atmosferę La Belle Epoqe pozwoli zwiedzającym dostrzec najprzeróżniejsze zdobienia, które być może były odzwierciedleniem charakterów, usposobień czy zamiłowań właścicieli.
- Kolekcja Muzeum Regionalnego Ziemi Limanowskiej zaprezentowana w nowy, przemyślany sposób odkryje przed odwiedzającymi muzeum wiele zaskakujących i tajemniczych eksponatów, których bliższe poznanie rodzić będzie jedynie kolejne pytania bez odpowiedzi - zapowiada muzeum. - Używając popularnego frazesu można bez przesady stwierdzić, że gdyby te dewizki umiały mówić, zapewne opowiedziałyby niejedną zadziwiając historię. Na przykład jaką tajemnicę kryje, wydawałoby się niepozorna dewizka typu fob chain z zawieszką z wizerunkiem jaskółki w locie i słowami obietnicy „Ja wrócę”, wybitymi na otoku, sekret zawodu człowieka noszącego oryginalną dewizkę wykonaną z nabojów lub dzieje niezwykłych podróży na Bliski Wschód, które skłoniły kogoś do zamówienia dewizki z arabskimi znakami.
- Być może w piątek 17 listopada o godz. 17.00 odpowiedzi na niektóre z pytań zostaną odkryte m.in. przez dr hab. Lucynę Rotter z Wydziału Historii i Dziedzictwa Kulturowego Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie, która poprowadzi wykład poświęcony historii dewizek. Z kolei Jerzy Bogacz zaprezentuje genezę powstania wystawy, więc na pewno każdy, kto zechce uczestniczyć w otwarciu ekspozycji pozna historię kolekcji, która trafiła do limanowskiego muzeum kilka lat temu - zapowiada limanowskie muzeum.
Współorganizatorem wystawy jest Urząd Miasta Limanowa, Uniwersytet Papieski Jana Pawła II w Krakowie oraz Polskie Towarzystwo Historyczne Oddział Limanowa.
Zobacz również:

Komentarze (1)

krk
2017-11-14 15:30:40
0 0
https://zapytaj.onet.pl/encyklopedia/140963,,,,opacznie_a_nieopatrznie,haslo.html
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Nowe oblicze jednego z największych zbiorów w Europie"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]