Od dziś nie można wwieźć niektórych produktów rolnych z Ukrainy, w tym zbóż
Od dziś obowiązuje zakaz przywozu z Ukrainy do Polski niektórych produktów rolnych, w tym pszenicy, kukurydzy, nasion rzepaku, słonecznika - wynika z opublikowanego w piątek w Dzienniku Ustaw rozporządzenia. Nowe przepisy dopuszczają tranzyt tych towarów przez Polskę.
W piątek wieczorem w Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie ws. zakazu przywozu do Polski ukraińskich produktów rolnych. Wcześniej w piątek minister rozwoju i technologii Waldemar Buda poinformował, że podpisał rozporządzenie w tej sprawie i jest ono bezterminowe.
Zgodnie z rozporządzeniem od dziś do Polski nie będzie można przywozić z Ukrainy do Polski: pszenicy, kukurydzy, nasion rzepaku lub rzepiku, słonecznika. Nowe przepisy zakazują ponadto przywozu produktów powstałych z przetworzenia ww. zbóż i nasion. Chodzi o makuchy i śrutę rzepakową oraz otręby i śruty z pszenicy i kukurydzy, a także o mąkę z pszenicy zwyczajnej. "Celem tego rozszerzenia jest ograniczenie możliwości omijania zakazu importu ww. surowców poprzez zwiększanie importu produktów powstałych z ich przetwarzania. Na taką możliwość wskazują wyniki wymiany handlowej z Ukrainą w ostatnich miesiącach" - podkreślono w uzasadnieniu do projektu rozporządzenia.
Z rozporządzenia wynika, że z Ukrainy będzie można do Polski wwozić nasiona do siewu pszenicy, kukurydzy i słonecznika.
Przewiduje też, że produkty rolne z Ukrainy będą mogły być przewożone przez Polskę tranzytem. "Warunkiem możliwości tranzytu produktów przez terytorium RP jest jego zakończenie poza terytorium RP lub w portach morskich w: Gdańsku, Gdyni, Świnoujściu, Szczecinie lub Kołobrzegu" - napisano w uzasadnieniu do projektu.
Podkreślono w nim, że ustanowienie zakazu przywozu m.in. pszenicy, kukurydzy, nasion rzepaku oraz słonecznika z Ukrainy do Polski, jest w obecnej sytuacji rynkowej uzasadnione i ma na celu zachowanie bezpieczeństwa żywnościowego Polski oraz bezpieczeństwa publicznego.
W uzasadnieniu wskazano, że przywrócenie możliwości lokowania ukraińskiego zboża w krajach przygranicznych nastąpiłoby w trakcie żniw kukurydzy w Polsce, co spowodowałby "ponowne załamanie rynku zbóż w naszym kraju, ogromne niepokoje społeczne, a także problemy ze zbytem tegorocznych zbiorów oraz brak miejsca w magazynach na krajowe, wysokie zbiory kukurydzy".
Wskazano, że wprowadzenie zakazu przywozu z Ukrainy do Polski niektórych produktów rolnych pozwoli też na "uniknięcie strajków i niepokojów społecznych".
W uzasadnieniu zwrócono uwagę m.in. na duży potencjał eksportowy Ukrainy, mimo trwającej wojny. "Podniesiono prognozy tegorocznych zbiorów zbóż oraz roślin oleistych o kolejne 3,7 mln ton do 80,5 mln ton (wzrost o 6,7 mln ton w stosunku do roku ubiegłego). Równocześnie eksport z Ukrainy w bieżącym sezonie szacowany jest na 49 mln ton. Tegoroczne zbiory ukraińskiej pszenicy szacowane są na 22 mln ton, o 1,8 mln ton więcej niż przed rokiem. Zbiory ukraińskiej kukurydzy mogą wynieść 28 mln ton (o 0,7 mln ton mniej niż rok wcześniej), a jęczmienia podobnie jak przed rokiem 5,8 mln ton. Zbiory rzepaku wyniosą ok. 4,2 mln ton i będą o 17 proc. wyższe niż rok wcześniej" - napisano.
Jednocześnie podkreślono, że eksport zbóż z Polski pozostaje utrudniony m.in. ze względu na dużą konkurencję.
Komisja Europejska nie przedłużyła wygasającego w piątek embarga na ukraińskie zboże dla pięciu krajów, w tym Polski. Poinformowała, że od soboty Ukraina ma wprowadzić skuteczne środki kontroli eksportu czterech zbóż, aby zapobiec zakłóceniom rynku w sąsiednich państwach członkowskich UE.
KE poinformowała też, że jej zdaniem zniknęły zakłócenia na rynkach rolnych w pięciu państwach członkowskich, czyli w Polsce, Rumunii, Słowacji, Bułgarii i na Węgrzech.
Może Cię zaciekawić
Spotkanie z liderami Trzeciej Drogi
Koalicyjny Komitet Wyborczy Trzecia Droga informuje o organizowanym spotkaniu otwartym z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem -...
Czytaj więcejGrzegorz Ryś kardynałem
Publiczny konsystorz odbył się dzisiaj (30 września) o godzinie 10:00 na Placu Św. Piotra w Watykanie. Podczas wydarzenia Ojciec Święty na�...
Czytaj więcejInstalację elektryczną poprowadzili... po drzewie i w rynnie
W Szczawie, przy budynku Pijalni Wód Mineralnych, od niedawna można podziwiać nie tylko nowo uruchomioną zewnętrzną tężnię, ale także i...
Czytaj więcejSprawca tragicznego wypadku (jechał 253 km/h) poszukiwany listem gończym
W piątek Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim wydała list gończy za Sebastianem Majtczakiem, urodzonym 31 maja 1991 roku w niemieckim Bo...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Prokuratura: studzienka, do której wpadł 4-latek, była źle zabezpieczona
Według informacji przekazanych PAP przez Prokuraturę Okręgową, w piątek odbyła się też sekcja zwłok 4-latka. Nieoficjalne wstępne wyniki wsk...
Czytaj więcejMałopolska: Tragiczny wypadek 12-letniego rowerzysty
Do wypadku doszło po godzinie 19. „Chłopiec podczas jazdy na rowerze uderzył w przydrożne drzewo”- podał Hubert Ciepły. Jako pierwsi n...
Czytaj więcejTragedia w przedszkolu - nie żyje 4-latek, który wpadł do studni
Jak poinformowała PAP Katarzyna Cisło, zgłoszenie o wypadku zostało przyjęte w czwartek ok. godz. 15. Wynikało z niego, że 4-letni chłopiec po...
Czytaj więcejMałopolska:19-latek pastwił się nad siostrą; grozi mu 5 lat więzienia
Rzecznik komendy powiatowej w Oświęcimiu asp. szt. Małgorzata Jurecka poinformowała, że w sobotę pijany 19-latek awanturował się w domu. "Szcz...
Czytaj więcej
Komentarze (3)